Obok pandemii rozwija się kolejne wielkie zagrożenie
Sadownicy na ziemi limanowskiej jak do tej pory w wyniku pandemii koronawirusa nie odczuwają zbyt wielu utrudnień w prowadzeniu swojej działalności. Jednak wielkim zagrożeniem dla sadów może być… susza.
Ze względu na wyjątkowo mało śniegu minionej zimy i nikłe opady deszczu, ziemia limanowska podobnie jak wiele innych regionów Polski, zaczyna odczuwać duże problemy związane z występującą suszą. Z niepokojem na tę sytuację patrzą m.in. sadownicy.
- Ze względu na słoneczną pogodę spodziewamy się, że już w kwietniu zakwitną niemal wszystkie sady - powiedział Józef Drożdż, prezes Zrzeszenia Plantatorów Owoców i Warzyw dla Tymbark S.A. - Tutaj jednak pojawia się problem z występująca suszą. Okres kwitnienia jest bowiem najbardziej kosztowny w zapotrzebowanie w wodę dla drzew. Bardziej niż moment przyrostu danych owoców. Pierwsze przymrozki jak do tej pory spowodowały straty w uprawie moreli i brzoskwini, które na naszych terenach są uprawiane w mniejszych ilościach i raczej amatorsko. Szerząca się epidemia koronawirusa jak do tej pory nie wpływa jakoś wyjątkowo negatywnie na sadownictwo. Oczywiście przyglądamy się sytuacji i mamy nadzieję, że będzie w miarę szybko opanowana, bo jakkolwiek paraliż w handlu w późniejszym okresie na pewno źle odbiłby się na sprzedaży owoców.
Fot: archiwum e-sadownictwo.pl
Może Cię zaciekawić
Tak wyglądał demontaż 130-tonowej konstrukcji (ZDJĘCIA, WIDEO)
W marcu w ramach modernizacji linii 104 dokonano rozbiórki stalowego mostu kolejowego nad rzeką Rabą w Mszanie Dolnej. Przeprawa znajdowała się n...
Czytaj więcejSukces policjantów z Limanowej w zawodach pierwszej pomocy
Zawody odbyły się pod egidą Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. W konkurencji wzięło udział 22 dwuosobowe zespoły reprezentujące różne...
Czytaj więcejPowiat przekazał 200 tys. zł na wsparcie PSP
Porozumienie podpisali starosta Mieczysław Uryga i wicestarosta Agata Zięba oraz komendant powiatowy PSP st. bryg. Tomasz Pawlik. Środki finansowe...
Czytaj więcejO ludziach tworzących historię polskiego rocka
Wtorkowe popołudnie w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Limanowej upłynęło w muzycznym klimacie dzięki spotkaniu z Leszkiem Gnoińskim. Pan Lesze...
Czytaj więcejSport
Ważne zwycięstwo Wisły Kraków. Występ Mariusza Kutwy.
Wisła po pierwszej połowie przegrywała 2:0, ale po zmianie stron przechyliła szalę zwycięstwa na swoją korzyść. W 90 minucie na murawie pojaw...
Czytaj więcejPiłkarski maraton Limanovii
W minioną środę Limanovia przegrała z Barciczanką. Dzisiaj gra ligowy pojedynek z Watrą Białka Tatrzańska, a w nadchodzącą środę ważny me...
Czytaj więcejOtwarta konsultacja kadry Małopolski dla dziewcząt
Termin zgłoszeń mija w środę 24 kwietnia. Udział w konsultacji dla zawodniczek będzie szansą na piłkarską promocję. Godziny konsultacji...
Czytaj więcejPiłkarski weekend: od Klasy B do IV ligi
IV LIGA MAŁOPOLSKA: Bruk-Bet Termalica II Nieciecza - Orzeł Ryczów (21 kwietnia, 11:00) Dalin Myślenice - Lubań Maniowy (20 kwietnia, ...
Czytaj więcejPozostałe
Zostanie skazana bez rozprawy? Oszustwa byłej pracownicy banku
Paulina S. to dziś 35-letnia mieszkanka województwa mazowieckiego, która znalazła pracę w Małopolsce w jednym z banków jako doradca k...
Czytaj więcejKomitet zdziwiony deklaracją. Oficjalne poparcie dla kontrkandydata
Komitet Wyborczy Wyborców "Czas Na Zmiany" wydał oficjalne oświadczenie w odpowiedzi na publiczne poparcie Piotra Dolla dla kandydatury B...
Czytaj więcejByły policjant podejrzany o molestowanie 10-latki pozostanie w areszcie
We wtorek (16 kwietnia) przed Sądem Okręgowym w Nowym Sączu rozpoznawano zażalenie obrońcy byłego funkcjonariusza limanowskiej policji na postan...
Czytaj więcejNowoczesna stołówka i kuchnia. Szpital zaprasza do bufetu
W kuchni szpitalnej zamontowano nowoczesne urządzenia gastronomiczne, w tym gazowe kotły warzelne o pojemności 300 litrów, elektryczne piece konwe...
Czytaj więcej
Komentarze (9)
...brak kasy ..na kredyty....
susza
....gradobicie
...ilość oprysków ..w sezonie ..no ponad 20 ..i to są jabłka chemiczne ..i wokoło smród..
..dawniej co zapewne pamięta autor wypowiedzi ..rolnicy nie mieli na nawozy..a pomoc była że ich publicznie wyczytywano..czytaj wyśmiewano....
..teraz wyśmiewam tych co opryskają.... ponad 20 razy i mówią że należy jeść ..zdrowe jabłka..których nawet robak nie chce się chwycić..
...ale z czegoś trzeba żyć ...z pracy .....wywiadów .....
....prawdziwym sadownikom życzę dobrych Świąt ..i umiarkowania w opryskach....no roku bez gradu....
Co do oprysków to my tego nie robimy z przyjemności. Trzeba sobie zdawać sprawę że każdy taki oprysk to są koszty które chętnie przeznaczylibyśmy na przyjemności. Niestety Wy, klienci nie kupicie jabłka że skazą. To Wy decydujecie o ilości oprysków.
Proszę o zrozumienie jeszcze jednej rzeczy. Sąsiedzi sądów jeśli już to chcą żeby pryskać w ciągu dnia a pszczelarze w nocy. Jak wypośrodkować?