jak tu nie chwalić Starosty za to że wybudował basen i teraz zgodnie z pozwoleniem wykonuje mur, który zabezpiecza przed ziemią!!!Przecież Starosta nie kupił dla siebie działki i nie sprzedał jej 'kumplowi' bo to Miasto taki pasztet zgotowało. Starosta jak prawdziwy gospodarz dba o interesy powiatu i to z powodzeniem, a nie o interesy Pana Piszczka czy nawet Miasta. Gdyby Starosta w pozwoleniu miał wykonanie muru i tego nie zrobił to wtedy dopiero były by komentarze i oszczerstwa, że się dogadał z Panem Piszczkiem. Proszę o tym pomyśleć, a pleć głupstw! Choć pisać każdy może i to co chce.

panie Burmistrzu, nie ma co czekać na rozwój sytuacji tylko brać sie do roboty i sprawę wyjaśnić, gdyż jest ciągłość urzędu, a to znaczy, że na panu ciąży obecnie to co pozostawił poprzedni Burmistrz. Powodzenia i do działania!

andy11 - co ty się tak podniecasz? jeżeli jest budowany mur oporowy w takim miejscu to na pewno jest to robione zgodnie z prawem, bo ta inwestycja jest 'oczkiem w głowie' nie tylko samorządów ale również mieszkańców powiatu. Natomiast, chłop jeżeli miał zapewnioną drogę w trakcie umowy sprzedaży, to droga nie mogła wyparować i powinien dochodzić swoich roszczeń od miasta, bo to miasto Limanowa sprzedawało działkę z całym 'oprzyrządowaniem'. Nie wiem co by tu miał Starosta do tłumaczenia?