Ja rodziłam 2 razy w tym szpitalu. Oba porody siłami natury. Nie mogę powiedzieć złego słowa, ale miałam prywatną położną i znajomego lekarza na dyżurze. No i rodziłam 1 raz 6h a drugi raz 3 godziny, zero problemów wszystko gładko i sprawnie. Ale zaważyłam jedno - duuuży nacisk na poród siłami natury. Owszem dawniej nie było cesarek, ale też nie było zabezpieczeń, kobiety były w ciąży dziesięć razy, rodziło się pięcioro dzieci. Czasy się zmieniają. Kobiety dzisiaj widząc dziecko na usg nie wyobrażają sobie, że mogłoby nie być go później na świecie. Faktem jest, że w wysoko rozwiniętych krajach coraz więcej kobiet rodzi naturalnie, ale sytuacja jest na bieżąco monitorowana, a lekarze i położne mają większe kompetencje. Tym samym liczba żywych urodzeń pozostaje na tym samym poziomie. Nie porównujmy się do krajów Zachodu, bo jeszcze wiele nam brakuje, zwłaszcza w szpitalu w maleńkiej mieścinie.

No niestety takie talenty się w Polsce marnują. Na nic się zdadzą duże sukcesy, jak nikt nawet tego nie doceni w jej późniejszym życiu zawodowym. Humaniści są dziś mało przydatni, no i mało zarabiający. Przetrwają najsilniejsi, niekoniecznie najmądrzejsi.

I popatrzcie jak te władze dwoją się i troją by nam i sobie polepszyć życie. Ile oni się nie namyślą żeby wykombinować coś tanio i dobrze. Może pora to w końcu docenić, bo oni też mają ograniczony budżet i nie wszystko mogą choćby chcieli:)

http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/495609,korupcja-w-mord-w-nowym-saczu,id,t.html

skoro pracownicy mają czas na przeglądanie stron internetowych w pracy to znaczy, że mają dużo czasu. Gdyby Pan Starosta zlecił dodatkowe raporty przed świętami lub jakieś ankiety dotyczące skuteczności funkcjonowania urzędu może zabrakłoby czasu na ploteczki i portale. A Pan Starosta tyle mówił, że nie można ograniczyć zatrudnienia w Starostwie, bo pracownicy mają tyle obowiązków. I żenujące jest to, że jako 'ciotka z Ameryki' miał Pan więcej dystansu do siebie i samokrytyki.

Wypowiedź Pana Dutki kojarzy mi się z czasami PRL: 'Portal jest złem dla tego powiatu' a dlaczego? dlatego że informuje wyborców i dostarcza obiektywnych faktów. A faktem jest to, że poprzednie dwie kadencje p. Dutki w sejmie były właśnie powodem niedoinformowania limanowian. W ostatnim czasie poruszałam temat portalu limanowa.in w swojej pracy mgr i potwierdzają się dwie tezy: 1. Limanowscy politycy nie potrafią przyzwyczaić się do nowej rzeczywistości, kiedy to do lokalnych środowisk wkraczają media, nie mieli oni dotychczas zwyczaju tłumaczenia każdej ze swych decyzji (choćby przykład nieporozumień red. naczelnego ze starostą). po 2: dzięki takim mediom jak limanowa.in rodzi się społeczeństwo obywatelskie, szukające wiedzy na temat polityków i dyskutujące (!) o problemach społecznych. W jednym zgadzam się z p. Dutką: to między innymi przez portal stracił wielu wyborców, ponieważ tutaj zamieszczone zostały wszystkie ważne informacje na temat p. Dutki i niestety dla niego nie było się czym chwalić.

@BUDMOST baardzo śmieszne. @ziomal544 oczywiście że możesz iść nawet bez wujka (albo cioci). Musisz mieć jedynie swój dowód tożsamości przy sobie. Bilety nie są sprzedawane na konkretne osoby!

Skoro już mamy demokratyczny ustrój to może powinniśmy wybrać nazwę w demokratyczny sposób - wspólnie. Mój pomysł to umieścić na portalu sondę z najpopularniejszymi nazwami i niech zdecyduje większość głosów!

TOP, sprawdź jeszcze, czy w Młynnem plac zabaw też już jest otwarty, bo doszły mnie takie słuchy...

w Młynnym to normalka. Trzeba tu narawdę uważać, bo pijacy skupieni są w osadach!

Szpital jest dla pacjentów a nie dla pracowników. Jeśli prywatyzacja ma przynieść korzyści dla pacjentów likwidujac ciepłe posadki w administracji szpitalnej to ja jestem za.

gaga14 to nie w tym domu mieszkają rodzice Mikołajka tylko wyżej!

No to teraz podwyżka koniecznie musi być, za taką promocję Pensjonatu 'Na Wesołej'

w kaplicy w Siekierczynie ksiądz co niedziela wygłasza tego typu uwagi i aluzje, ale ludzie się już przyzwyczaili i to olewają. Ale rzeczywiście tego typu akcje, tylko pogarszają więzi między kościołem a mieszkańcami...

Pan Antoni postawił tam słupa, bo droga prowadziła do jego domu, potem dopiero ją przedłużono. To była zwykła droga dojazdowa do domu. Według mnie winne są poprzednie władze, które zleciły wyłącznie poszerzenie asfaltu bez przeniesienia słupa, ot tak żeby taniej było.

a mnie wcale nie żal tego pijaczka. W Młynnem (Jurkówka) to element tutejszego krajobrazu. Zawsze jak przejezdżam tamtędy to mijam co najmniej jednego idącego od lewej do prawej. I nie raz sobie myślę, że naprawdę nietrudno, by któryś z nich wylądował na masce.

szkoda, że nie zapytali mieszkańców i klientów o zdanie, ale szopka

A mnie się wydaje, ze Robaczek jest zatrudniona przez portal do prowokowania komentarzy, po prostu podkręca bezsensowną dyskusję. I dajecie się złapać... olejcie ją to sie wk... i zamiast tego będzie meżowi w domu glendziła.

szkoda tylko, że jedyną osobą, która się orientuje w temacie jest Starosta. Przecież takie informacje powinien przekazać Czytelnikowi którykolwiek z pracowników zajmujących się sprawą basenu. Co oni tam robią w ogóle? Wzruszać ramionami tylko umieją...

To nie jest do końca tak, jak myślą 'fachowcy' na tym forum. Ideą dotacji i innych srodków aktywizujących bezrobotnych jest umozliwienie im wyjście z bezrobocia przy zmniejszaniu ilości doraźnych zasiłów 'na rękę' (co uzależnia od pomocy społecznej). I stopniowo będzie się kształtował taki rozdział środków, bo taka jest polityka UE. Natomiast, czy osiągnięto zamierzone efekty (wzrost przedsiębiorczości, spadek bezrobocia)pokażą wykonane badania ewaluacyjne, a nie Wasze obserwacje. Dodam, że efekty aktywizujacej polityki będą widoczne za kilka lat, bowiem trudno oczekiwać od 'raczkującego' przedsiębiorcy, że zatrudni od razu kilkanaście osób. Znam kilka przypadków osób z mojego otoczenia, które wykorzystały dotacje zgodnie z przeznaczeniem, powoli rozwijają firmęi są na dobrej drodze. Wiele pieniedzy dostało sie do nieodpowiednich rąk ludzi kombinujacych, a nie zaradnych i w kwestii dysponowania środkami z pewnością będą zmiany. I od razu odrzucam spekulacje i nie jestem pracownikiem PUP czy innego urzędu. Po prostu wiem trochę więcej na temat niż niejeden 'ekspert' na tym forum.