Stefan nic mi sie nie pomyliło. Tylko Ty widzisz wszedzie uklady i znajomości no i oczywiscie w imie dobra spolecznego walczysz z nimi jak Don Kichot. Nie szukaj wiatraków tylko wez sie za sumienną robote!

Stefan już się teraz nie ośmieszaj!!! Dalej wymyślasz niestworzone rzeczy tylko widzę, że pytajniki teraz dodajesz zapewne z ostrożności. Stefan = kompromitacja totalna.

Stefan umie tylko brudną kampanię prowadzić. Wokół siebie zbiera tylko narzekaczy i niezadowolonych z wszystkiego ot cały jego elektorat. A wyrok mimo, że taki sam w dwóch instancjach sądu na pewno jakoś sobie i społeczeństwu jakoś tak po swojemu wytłumaczy.

Stefan już się tak pogubił, że wylądował na trzeciej drodze z kolegą Bronisławem - równie zasłużonym dla lokalnego społeczeństwa działaczu (ciągnie swój do swego). Wybory pokażą co ludzie o tym myślą.

Pan Młyński czego się nie dotknie to sukces a od kłopotów i problemów to był zawsze z daleka. Kolej - przecież dał pełnomocnictwo do załatwienia sprawy, Romowie - załatwi to wojewoda, transport publiczny - ogarnie to Bieda, brak drogi powiatowej na Kamionnom - to nie mi brakło skuteczności ale porozumienie z miastem w sprawie dzieci to ja się zająłem, inwestycje w gminie to ja się łaskawie na nie zgodziłem. Oj oj zleciało pięć spokojnych lat na stanowisku i teraz nie ma czym się pochwalić, własnych uchwał zero, inicjatyw też brak nawet źródeł wody się nie chciało w Rybiu poszukać i pomóc załatwiać ale po co i tak jestem debeściak. Trochę skromności i uczciwości!