Musiał być jakiś niekoleżeński, skoro po kumpla nie zadzwonił, aby go odwiózł do domu?

Miasto przynajmniej na drogim prądzie zaoszczędzi. A towarzystwo może jeździć na wrotkach.

Jestem za, a nawet przeciw.

Zapewne betonowy przepust wtargnął przed pojazd ?

Żulernia będzie się miała gdzie zbierać ?

Niektórym osobom gubi się życiorys z lat 1980 do 1990 ?

Kocur poszedł na młodsze.

No i dobrze, bo zimno na dworze.

Polska ma umowę konkordatową z Watykanem, więc budynek kościelny jest w pewnym sensie eksterytorialny jak ambasady i porty lotnicze. Policja na wykonywanie czynności powinna mieć zgodę władz kościelnych. Tak co najwyżej mogą przyjść uklęknąć i pomodlić się.

Trzeba było jeździć motorowerem, bo nie jest to pojazd silnikowy.

Czy to coś związanego z aborcją ?

To będziemy świętować z Ukraińcami 7 stycznia. A Wigilię jak Rysiek powiedział w Sześciu Króli.

Gdyby jeździł po prywatnym lesie, właściciel mógłby go ścigać z powództwa cywilnego.

Druga dziesięć to faktycznie kilkanaście minut przed piątą?

Przynajmniej był dobrze ubrany.

Gorzej niż za komuny. Dawniej dostawało się wpiernicz pałą, lub jakąś odsiadkę i temat był załatwiony. Teraz 30 tys. zł. na to trzeba rok pracować.

Góral Zagórzański to brzmi dumnie.

Dziękujemy ci nasz wybawco.

Najlepszą ekspertką jest Edyta Górniak.

Miało być "miodem".