14°   dziś 15°   jutro
Czwartek, 09 maja Bożydar, Grzegorz, Karolina, Karol, Katarzyna

Sukcesy mimo niskiego budżetu

Opublikowano 06.06.2015 10:43:59 Zaktualizowano 04.09.2018 14:08:51 jaca
2 2092

Taekwondo. Zawodnicy UKS Koryo Mszana Dolna nadal kontynuują dobrą passę. Wczoraj informowaliśmy o powołaniu do reprezentacji Polski Kadetów, Mateusza Szczęsnowskiego. Młody mieszkaniec Kasinki Małej ma spore szanse na medal i wyjazd na Mistrzostwa Świata. Mimo bardzo niskiego budżetu blisko krajowej czołówki są także inni zawodnicy klubu z Mszany Dolnej.

Mistrzostwa Europy Kadetów odbędą się we Francji od 1 do 6 lipca. Trenerem Reprezentacji Narodowej Kadetów jest Zbigniew Karpierz szkoleniowiec UKS Koryo Mszana Dolna. Mateusz Szczęsnowski z Kasinki Małej (uczeń pierwszej klasy gimnazjum) zajmuje pierwsze miejsce w rankingu Polskiego Związku Taekwondo Olimpijskiego. Ewentualny medal we Francji to także prawdopodobnie przepustka na Mistrzostwa Świata Kadetów, które odbędą się w Korei. Zbigniew Karpierz wysoko ocenia jego szanse na Mistrzostwach Europy. – Uważam, że nasz region może mieć pierwszy medal w Taekwondo na tej rangi imprezie sportowej – powiedział trener UKS Koryo. – Mateusz Szczęsnowski to czołówka europejska i światowa w kategorii kadetów. Robi systematyczne postępy, dobrze ułożony chłopak. Oczywiście rywalizacja jest bardzo zacięta i nie będzie łatwo.

UKS Koryo mimo kolejnych sukcesów dysponuje bardzo niskim budżetem, wsparcie ze strony miejskiego samorządu – w porównaniu do osiąganych wyników – jest niewielkie i wynosi kilka tysięcy złotych rocznie. Kolejne wyjazdy na turnieje pod względem kosztów uderzają głównie w rodziców zawodników. Z brutalną rzeczywistością zderzyła się ostatnio Sabina Kornaś (kadetka). Zabrakło jej zaledwie czterech punktów, aby załapać się do reprezentacji, a dzięki temu wyjazd na Mistrzostwa miałaby za darmo (podobnie jak Mateusz Szczęsnowski). Jest wysoko w rankingu i na mistrzostwa do Francji mogłaby jechać, ale bardzo wysokie koszty musieliby pokryć jej rodzice. Klub nie jest wstanie zapłacić za tak drogi wyjazd. – Niestety pod względem finansowym jest bardzo ciężko – powiedział Zbigniew Karpierz. – Osobiście w klubie pracuje charytatywnie, tylko ze względu dla dobra tej zdolnej młodzieży. Dla nich Taekwondo jest wielką pasją. Smutno patrzeć jak czasami bariera finansowa staje na drodze ich dalszego sportowego rozwoju. Być może ewentualny medal Mateusza Szczęsnowskiego zmieniłby coś w sprawie sponsorowania klubu. Młodzież na to zasługuje, jest dobrze wychowana, kulturalna i ma zapał do sportu.

Zobacz również:

Komentarze (2)

pikador
2015-06-06 14:44:31
0 0
Niektórzy też maja sukcesy i nawet tych paru tysięcy wsparcia nie dostają i marzą o tym aby ich wsparł samorząd.
Taekwondo to dyscyplina olimpijska więc koszty wyjazdów, przygotowań do zawodów i funkcjonowania klubu powinny być dotowane przez stosowny związek sportowy - wiec raczej tam powinny być kierowane żale o brak finansów.
Odpowiedz
dracula
2015-06-07 19:46:40
0 0
Jak się nie mylę to dzieci płacą składki i to spore a dodatkowo urząd udostępnia sale do treningów darmowo wiec nie ma o co płakać
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Sukcesy mimo niskiego budżetu"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in