20°   dziś 21°   jutro
Poniedziałek, 20 maja Aleksander, Bazyli, Bernardyn, Krystyna

Limanovia panowała w Starachowicach

Opublikowano 04.05.2013 17:58:30 Zaktualizowano 04.09.2018 14:16:17 jaca
7 4446

Dziasiaj lider III ligi walczył w Starachowicach o czwarte zwycięstwo pod rząd. Juventa już w pierwszej połowie otrzymała trzy ciosy od Limanovii.

JUVENTA STARACHOWICE – LIMANOVIA SZUBRYT LIMANOWA 1 : 4 (0 : 3)

0:1 Skiba 10, 0:2 Garzeł 20, 0:3 Mizia 43, 1:3 Wójtowicz 68, 1:4 Skiba 72.

Sędzia główny: Macin Bąk (Kielce). Żółte kartki: Wójtowicz, Stawiarski, Styczyński – Mizia, Pietras, Kozieł. Widzów 100.

JUVENTA: Wróblewski – Styczyński, Senderowski, Śpiewak, Jagiełło – Kiełek (27 Kiełbasa), Fabiański, Anduła, Stawiarski – Wójtowicz, Bies (31 Konieczny).

LIMANOVIA: Sotnicki – Pietras, Kulewicz, Garzeł, Basta (73 Czajka) – Serafin (58 Majcher), Skiba, Zawadzki (68 Kozieł), Mizia – Cebula, Dziadzio (63 Mężyk).

Przebieg I połowy:

8 minuta – obiecujący początek w wykonaniu gospodarzy. W dogodnej sytuacji znalazł się Stawiarski, ale jego uderzenie bez problemów obronił Sotnicki.

10 minuta – GOL DLA LIMANOVII. Z rzutu wolnego uderzył Skiba i piłka po rykoszecie wpadła do siatki.

19 minuta – Limanovia cały czas atakuje. W niezłej sytuacji strzał Mizi został zablokowany.

20 minuta – GOL DLA LIMANOVII. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego i błędzie obrońców gospodarzy, piłka trafiła do Garzeła, a ten celną główką pokonał Wróblewskiego.

25 minuta – kolejna szansa dla gości, jednak Dziadzio uderzył minimalnie niecelnie.

29 minuta – szansę na podwyższenie rezultatu miał Serafin. W groźnej sytuacji uderzył wprost w bramkarza gospodarzy.

43 minuta – GOL DLA LIMANOVII. Dziadzio otrzymał podanie z lewej strony od Pietrasa i wyszedł na czystą pozycję. Napastnik gości podał jeszcze do Mizi, a ten bez problemów umieścił piłkę w siatce.

Limanovia w pierwszej połowie dominowała na boisku i przy lepszej skuteczności mogła zdobyć więcej goli.

Przebieg II połowy:

45-60 minuta – pierwszy kwadrans w drugiej połowie to spokojna gra ze strony Limanovii. Goście zadowoleni z wysokiego prowadzenia znacznie zmniejszyli tempo przeprowadzania akcji. Juventa nadal bezradna wobec solidnej defensywy podopiecznych Dariusza Sieklińskiego.

62 minuta – chwila nieuwagi i było groźnie pod bramką gości. Sotnicki złapał podanie od własnego obrońcy i sędzia przyznał gospodarzom rzut wolny pośredni. Bramkarz Limanovii szybko się zrehabilitował, broniąc groźny strzał zawodnika Juventy.

68 minuta – GOL DLA JUVENTY. Piłkę ręką przed polem karnym zagrał Pietras i po chwili celne uderzenie z rzutu wolnego z 18 metrów oddał Wójtowicz.

72 minuta – GOL DLA LIMANOVII. Błyskawiczna odpowiedź gości. Skiba w niegroźnej sytuacji zdecydował się na strzał z dystansu na bramkę rywali. Ku zaskoczeniu gospodarzy piłka odbiła się od słupka i wpadła do siatki.

80 minuta – kolejne ataki Limanovii. Minimalnie niecelny strzał z dystansu oddał Mężyk.

86 minuta – szansa Juventy na zmniejszenie rozmiarów porażki, ale Stawiarski uderzył obok bramki.

Komentarze (7)

veber
2013-05-05 11:10:56
0 0
No, już z taką grą to lepiej wygląda. Ale Garzel nie strzelił bezpośrednio z różnego. Piłka dosrodkowana z narożnika została wybita przez obrońcę juventy, z 17 metrów uderzył chyba Skiba, a Garzel stojący na 6 metrze zmienił tor lotu piłki uderzając pietka ;)
Odpowiedz
romcio1985
2013-05-05 11:42:24
0 0
ale jak na razie Łysica Bodzentyn nie daje Limanovii odskoczyć.
Odpowiedz
willma
2013-05-05 12:37:11
0 0
gra lepiej wygląda gdzie na wyjazdach bo u siebie to szału nie ma.
Odpowiedz
Mazi89
2013-05-05 12:56:46
0 0
Na wyjazdach lepsza murawa niz w Limanowej, a mamy zawodnikow bardziej technicznych, a na takim boisku jak do rugby nie da sie pokazac full swojej techniki.
Odpowiedz
kibic11
2013-05-05 20:55:37
0 0
Mazi89!! swieta Prawda!!! świeta prawda !!!

to boisko to na ci... sie nadaje!
Odpowiedz
veber
2013-05-05 22:03:49
0 0
Tez sie zgadzam z Mazi89. JAK mozna grac technicznie, kombinacyjnie, zespolowo, szybko wymienaic podania na takim beznadziejnym boisku. Jest to wielkie utrudnienie. Piłka skacze co kilka metrow... TRAGEDIA!!!!!!
Odpowiedz
wojtek657
2013-05-06 16:09:06
0 0
Jak boisko nie ma być tragedią jak nic od wielu lat nie było z nim robione??? Było tylko koszone i jeszcze walcowane po każdym koszeniu. Kto widział tak często walcować murawę? Po prostu nic nie było z nim robione i się zrobiło takie klepisko.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Limanovia panowała w Starachowicach"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in