Baner
23°   dziś 20°   jutro
Poniedziałek, 06 maja Filip, Judyta, Jan, Jakub, Benita

Chwile grozy Justyny Kowalczyk

Opublikowano 08.09.2015 08:53:05 Zaktualizowano 04.09.2018 14:07:16 jaca
0 4556

Justyna Kowalczyk, znakomita biegaczka narciarska, wywróciła się podczas treningu na nartorolkach.

O całym zdarzeniu Justyna Kowalczyk poinformowała w felietonie, który tradycyjnie publikuje w Gazecie Wyborczej.

- W sobotę miałam pierwszą od kilku lat poważną wywrotkę na nartorolkach. Biegając po bardzo bezpiecznej (wręcz łatwej) i dobrze oznakowanej trasie nartorolkowej w Zakopanem, wywinęłam orła. Jestem zdarta, poobijana i ze zwichniętym kciukiem – czytamy w felietonie Justyny Kowalczyk dla Gazety Wyborczej.

Mieszkanka Kasiny Wielkiej opisuje, że wywrotka nastąpiła przez turystów. Na nartorolkach nie ma możliwości hamowania. Ucierpiała również koleżanka trenująca z Justyną Kowalczyk. - Nie zostawili nam ani 5 cm wolnego asfaltu, zajęli całą trasę – czytamy w Gazecie Wyborczej. - Wychodzi na to, że spokojniej i mniej stresująco jest wspinać się w wysokich górach niż biegać w miejscu do biegania świetnie przygotowanym i dostosowanym. Tam wysoko w górach wiszę nad przepaścią, ale przynajmniej nie ma świętych, ślepych krów.

Justyna Kowalczyk nie ma złamania, ale potłuczenia są dosyć silne.

Fot. facebook (profil Justyny Kowalczyk)

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Chwile grozy Justyny Kowalczyk"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in