Znikają szalunki, pojawiły się "wieszaki"

Limanowa. Pracownicy usuwają szalunki - nowy most został “technologicznie sprężony”, zamontowano tzw. wieszaki do łuków nośnych. Budowa nowej przeprawy - sposób na lepszą komunikację w przyszłości, a od miesięcy trwania budowy jednocześnie powód olbrzymich korków w mieście - zmierza do finału. Inwestycja kosztuje ponad 12 mln zł.

Z informacji przekazanych na wczorajszej sesji wynika, że nowy most został już “technologicznie sprężony”. W ostatnich dniach, po tym jak na przełomie maja i czerwca dokonano betonowania ustroju nośnego, zamontowano tzw. wieszaki do łuków nośnych. 

Teraz pracownicy wykonawcy usuwają szalunki z koryta potoku. Wkrótce firma przystąpi do montażu dylatacji oraz elementów jezdnych. 

Miasto już wcześniej informowało, że prace wykonywane są ze znacznym wyprzedzeniem harmonogramu robót, który zakłada ukończenie prac i przywrócenie docelowej organizacji ruchu wiosną przyszłego roku. Robót nie zatrzymał okres zimowy, który w specyfice przetargowej wykazywany jest jako “martwy” z punktu widzenia postępu prac. Stąd też istnieje realna szansa, że inwestycja zostanie zakończona wcześniej, niż zakładano. Początki realizacji tego przedsięwzięcia na to jednak nie wskazywały, o czym wielokrotnie informowaliśmy na łamach portalu. 

Matura o buncie i relacjach międzyludzkich Konferencja bibliotekarzy powiatu limanowskiego

Jakiś czas temu władze miasta zaprezentowały wizualizacje - zgodnie z zapowiedziami, po zakończeniu prac budowlanych most zostanie oświetlony. Można je obejrzeć w artykule: Tak ma wyglądać iluminacja nowego mostu. 

Wygląd powstającego obiektu różni się od tego, co kilka lat temu pokazywano na innych wizualizacjach. Pierwotnie projekt zakładał, że most będzie wsparty na jednym łuku, zlokalizowanym po przekątnej i wykonanym ze stali. Jednak zanim przystąpiono do ogłoszenia postępowania, stal znacząco zdrożała, dlatego w przetargu dopuszczono, by wykonawcy mogli zaproponować inną konstrukcję w ramach projektu zastępczego.  

Budowa nowego mostu kosztuje 12 mln 389 tys. zł, przy udziale środków w wysokości 7 mln 100 tys. zł pozyskanych przez miasto z funduszu wsparcia dla gmin górskich. Wykonawcą zadania jest nowosądecka spółka AW Bautex.