Zaatakował policjantów, padł strzał
Tymbark. Wczoraj wieczorem w Tymbarku po pościgu samochodowym policjanci zmuszeni byli oddać strzał ostrzegawczy, by móc zatrzymać agresywnego mężczyznę, który wcześniej przebił wszystkie opony w dwóch samochodach. 38-latek odpowie za czynną napaść na funkcjonariuszy i uszkodzenie mienia.
Wczoraj po godz. 20:00 w Tymbarku mężczyzna kierujący vw passatem podjechał do stojącej na parkingu hondy civic, przed która stali młodzi ludzie: 20-latek z dwiema młodymi dziewczynami.
Podejrzany mężczyzna podszedł do nich i kazał im odjechać, szarpiąc się z młodym kierowcą hondy. Po chwili, gdy nie spełnili jego żądania, wrócił do samochodu i wyjął pałkę teleskopową, którą groził młodym ludziom. Podróżujący hondą oddalili się od swojego auta na odległość kilkunastu metrów. Wtedy mężczyzna wyjął nóż i przebił wszystkie opony w samochodzie 20-latka, po czym wsiadł do swojego auta i oddalił się w stronę centrum miejscowości.
O godz. 20:30 policja w Tymbarku otrzymała informację, że jakiś mężczyzna ostrym narzędziem przebił w sumie 8 opon w dwóch samochodach osobowych stojących na parkingu.
Na miejsce zdarzenia skierowano natychmiast patrol policji. Po chwili policjanci natknęli się na ten samochód, ale kierujący nie reagował ani na słowne polecenia policjantów, aby się zatrzymał, ani później na sygnały świetlne i dźwiękowe których użyli funkcjonariusze.
Mężczyzna poruszał się samochodem całą szerokością jezdni aby uniemożliwić policjantom wyprzedzenie go. Po pewnym czasie auto zjechało na drogę boczną i zatrzymało się. Kierujący wyskoczył z samochodu i znieważając słownie policjantów ruszył w ich kierunku wymachując trzymanym w ręku jakimś przedmiotem.
- Z uwagi na to, że mężczyzna w ogóle nie reagował na polecenia policjantów, jeden z nich wyjął z kabury broń, krzyknął Policja i wezwał mężczyznę do zachowania zgodnego z prawem. Na napastniku nie zrobiło to żadnego wrażenia, policjant więc uprzedził go o użyciu broni, a gdy to nie poskutkowało oddał strzał ostrzegawczy - mówi rzecznik policji w Limanowej, asp. Stanisław Piegza.
Do napastnika w tym czasie dołączył jakiś mężczyzna i obydwaj słownie znieważali funkcjonariuszy, przy czym ten który trzymał w ręku jakiś przedmiot zaatakował nim policjantów. Został jednak zatrzymany, skuty kajdankami i doprowadzony do radiowozu.
Policjanci doznali niegroźnych urazów od uderzeń rurki, którą mężczyzna miał w ręku. 38-letni mężczyzna został doprowadzony i osadzony w aresztach limanowskiej komendy. Był trzeźwy, pobrano mu krew na obecność środków odurzających.
Dzisiaj 38-latek zostanie doprowadzony do prokuratury, odpowie za czynną napaść na funkcjonariuszy i uszkodzenie mienia. Właściciele aut łącznie szacują straty na około 1600 zł.
(Aktualizacja - godz. 11:10)
Może Cię zaciekawić
Zakupiono ciągniki z wyposażeniem
Gmina Limanowa zrealizowała inwestycję polegającą na rozbudowie bazy sprzętu komunalnego. Zakupione urządzenia będą wykorzystywane w pracach z...
Czytaj więcejMałopolskie Dni Dziedzictwa Kulturowego zawitają do Limanowej
Limanowa, obok Krakowa i Zakrzowa koło Niepołomic, będzie jednym z miejsc, w których odbędą się wydarzenia w ramach 27. Małopolskich Dni Dzied...
Czytaj więcejZbierają na budowę boisk do siatkówki plażowej
W Limanowej prowadzona jest zbiórka funduszy na budowę dwóch boisk do siatkówki plażowej. Organizatorką inicjatywy jest Aneta Adamczyk, t...
Czytaj więcejW Małopolsce trwa akcja „Zostań społecznym opiekunem zabytków”
Wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar objął honorowy patronat nad akcją „Zostań społecznym opiekunem zabytków”. Celem inicjatywy, orga...
Czytaj więcejSport
Pojedynek derbowy dla Hranasia. Hat-trick Krzysztofa Kordeczki.
Orkan objął prowadzenie już 12 minucie, po golu byłego zawodnika Harnasia, Sławomira Boczonia. Jednak jeszcze przed przerwą goście odpowiedz...
Czytaj więcejMPZN ma nowego prezesa. Przedstawiciele limanowskiego środowiska we władzach.
Bartosz Ryt jest prawnikiem i działaczem piłkarskim. W ostatnich latach krytykował dotychczasowe władze MZPN. Wyniki głosowania: Bartos...
Czytaj więcejWychowanek Uranu Łukowica zdobył gola w meczu na szczycie. Awans do II ligi coraz bliżej.
Sandecja objęła prowadzenie 36 minucie, gdy podyktowaną jedenastkę wykorzystał Rafał Wolsztyński (w przeszłości przez jedną rundę wystę...
Czytaj więcejLimanovia – Poprad Muszyna: osiem goli, mecz z piłkarską dramaturgią.
Przed meczem minutą ciszy uczczono pamięć papieża Franciszka. Spotkanie miało bardzo emocjonujący przebieg. Poprad Muszyna szybko obj�...
Czytaj więcejPozostałe
Zmiażdżony Smart, prowadził nastolatek. Trzy osoby w szpitalu
Samochód osoobwy uderzył w auto dostawcze Według relacji świadków, którzy skontaktowali się z naszą redakcją, samochodem marki Sma...
Czytaj więcejSamochód wypadł z drogi i przewrócił się na bok
Do zdarzenia doszło dzisiaj (25 kwietnia) po godzinie 13:00 ul. Żwirki i Wigury w Limanowej. Jadący w kierunku Starej Wsi samochód osobowy wypadł...
Czytaj więcejPijany kierowca wpadł w ręce policji, bo przekroczył prędkość
Do zatrzymania doszło wczoraj około godziny 16:30 na ulicy Słomka w Mszanie Dolnej. W trakcie kontroli drogowej zatrzymano...
Czytaj więcejInterwencja policji - odebrano zaniedbane zwierzęta
Za pośrednictwem Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa do Komisariatu Policji w Mszanie Dolnej wpłynęło zgłoszenie dotyczące niewłaściwych ...
Czytaj więcej
Komentarze (12)
Świry powinny tracić prawo jazdy , NA ZAWSZE.
Takie małe sprostowanie - nie na parkingu, tylko na prywatnej posesji, jeden samochód stał przed domem, a kolejne 4 opony były w garażu, do którego się włamał.
Po drugie to nie o 20:30 tylko dokładnie o 19:40.
W czasie, kiedy oglądaliśmy pierwszy samochód, pan J. chował się w garażu, czego nie zauważyliśmy, po czym korzystając z chwili naszej nieuwagi zaczął uciekać. Grupka ludzi zaczęła go gonić, ale niestety 'zwiał'. Na szczęście dopadła go policja.
Stało się to na mojej posesji, dlatego opisuję sytuację.
Ręce takiemu uciąć to mało.