Wzrasta liczba ofiar przemocy domowej
Jak wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie MSW, 14 proc. Polaków zadeklarowało, że w przeciągu ostatniego roku było świadkiem przemocy w rodzinie. Tylko dwie na pięć osób postanowiło zgłosić ją odpowiednim instytucjom.
Powody dla których, osoby będące świadkami przemocy domowej nie zgłosiły tego faktu były różne: 21 proc. ankietowanych stwierdziło, że problemy rodzinne należy rozwiązywać w domu, a 20 proc., że zgłoszenie i tak nic by nie dało. Co ósmy respondent stwierdził, że nie była to jego sprawa, a 8 proc. obawiało się formalności. Istotny jest także fakt, że co trzecia osoba spośród wszystkich respondentów nie zna żadnej instytucji lub organizacji, które udzielają pomocy ofiarom przemocy w rodzinie.
Jak wynika z badania, świadkiem przemocy domowej w ciągu ostatniego roku był co siódmy Polak. Fakt ten częściej deklarowały osoby młode i w średnim wieku, niż osoby po 55. roku życia. Respondenci najczęściej byli świadkami psychicznej i fizycznej formy przemocy w rodzinie, najrzadziej - przemocy o charakterze seksualnym. Świadkowie przemocy w rodzinie, którzy zdecydowali się ją zgłosić, najczęściej kontaktowali się w tej sprawie z policją (60 proc.). Jedna trzecia respondentów zadeklarowała też, że sprawę zgłosiła Ośrodkowi Pomocy Społecznej.
Pozostali ankietowani skorzystali z pomocy Niebieskiej Linii lub innego telefonu interwencyjnego/zaufania (7 proc.) oraz innej instytucji lub organizacji pozarządowej (20 proc.)
Zdecydowana większość respondentów (95 proc.) jest zdania, że policja powinna sprawdzać każdy przypadek przemocy w rodzinie zgłaszany przez świadka takiego zdarzenia.
Od początku 2014 roku policjanci podczas interwencji domowych korzystają z nowych narzędzi dzięki którym łatwiej identyfikują zagrożenia życia i zdrowia ofiar. Instrukcje, które otrzymali funkcjonariusze wyjaśniają, jak interpretować znaki świadczące o tym, że mają do czynienia z zagrożeniem wymagającym interwencji. Mają one także minimalizować dowolność w podejmowaniu decyzji przez funkcjonariuszy.
Z policyjnych statystyk wynika, że w 2014 roku policja odnotowała ponad 105 tysięcy ofiar przemocy, czyli o ponad 18,5 tysięcy więcej niż w 2013 roku. Ogólna liczba osób podejrzewanych o przemoc wyniosła ponad 78 tysięcy, czyli o ponad 17 tysięcy więcej niż w 2013 roku. Policjanci skuteczniej odizolowują od ofiar m.in. nietrzeźwych podejrzanych o psychiczne lub fizyczne znęcanie się nad domownikami. W pierwszych trzech kwartałach 2014 roku liczba sprawców doprowadzonych do izb wytrzeźwień wzrosła blisko o 63 proc.
W 2014 roku policjanci wypełnili 77 808 formularzy „Niebieska Karta”, czyli o ponad 16,7 tysięcy więcej niż w 2013 roku. W ubiegłym roku wzrosła także ogólna liczba ofiar przemocy i liczba osób podejrzewanych o przemoc.
Sondaż pt. „Przemoc w rodzinie. Występowanie i częstotliwość zgłaszania ” zrealizowany został w dniach 27 - 29 listopada 2014 roku metodą wywiadów telefonicznych (CATI) na ogólnopolskiej próbie reprezentatywnej 16+, N=1000 na zlecenie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Celem projektu było zbadanie zjawiska przemocy w rodzinie w zakresie częstości jej występowania oraz zgłaszania.
(Źródło: KMP Nowy Sącz, fot.: sxc.hu)
Może Cię zaciekawić
Mandat dla radnego PiS za agitację wyborczą w szkole
Radny powiatu i etatowy członek zarządu potwierdził w rozmowie z nami, że taka sytuacja miała miejsce. Dotyczyła jego wystąpienia podczas otwar...
Czytaj więcejZGK szuka prezesa
Rada nadzorcza Zakładu Gospodarki Komunalnej w Tymbarku ogłosiła konkurs na stanowisko prezesa zarządu spółki. Kandydaci ubiegający się o to ...
Czytaj więcejJubileuszowy festiwal folklorystyczny. Zobacz archiwalne zdjęcia!
50. Festiwal Folklorystyczny „Limanowska Słaza”, zgłoszony do programu Kultura ludowa i tradycyjna, otrzymał dotację w wysokości 50 tys. zł....
Czytaj więcejWandalizm, alkohol i wykroczenia drogowe. Debata o bezpieczeństwie w gminie
W czwartek (16 maja) w Urzędzie Gminy Dobra odbyła się debata publiczna na temat bezpieczeństwa i porządku publicznego na terenie gminy Dobra. Sp...
Czytaj więcejSport
Lider męczył się z Zalesianką
KS Biecz zwycięskiego gola zdobył w 70 minucie, po celnym uderzeniu Garstki z 18 metrów. ZALESIANKA ZALESIE – KS BIECZ 0:1 (0:0)...
Czytaj więcejFatalny ostatni kwadrans pierwszej połowy w wykonaniu Limanovii
BKS BOCHNIA – LIMANOVIA LIMANOWA 2:0 (2:0) 1:0 Tabor 35, 2:0 Skocz 41. Żółte kartki: K. Klimek dwie, Kasza, Tomal – Bandarenka dwie, K. P...
Czytaj więcejSokół Słopnice rozgromił czołowego rywala
SOKÓŁ SŁOPNICE – DUNAJEC NOWY SĄCZ 8:1 (2:0) Bramki: Augustyn, Kordeczka, Nowak dwie, Pach dwie, S. Porębski, Kwit. SOKÓŁ: Nędza ...
Czytaj więcejFilip Franczak piłkarzem roku w szkockiej lidze
- Młodzicy niedawno zapewnili sobie udział w Club Academy Scotland Performance League, mocno kończąc kampanię zwycięstwami zarówno z Ayr United...
Czytaj więcejPozostałe
Planowane przerwy - wyłączenia prądu w powiecie limanowskim
...
Czytaj więcejWraz z nadejściem wiosny posprzątali gminę. Zebrano ponad 6 ton śmieci!
W gminie Mszana Dolna odbyła się kolejna edycja akcji „Wiosenne Sprzątanie Gminy 2024”. Tegoroczna odsłona odbyła się w dniach 15 marca - 15...
Czytaj więcejAmbulatoryjne badania KTG ponownie dostępne w szpitalu
Szpital Powiatowy w Limanowej informuje, że wznawia wykonywanie badań KTG w warunkach ambulatoryjnych, co umożliwia pacjentkom przeprowadzenie bada...
Czytaj więcej115-letnia kapliczka doczeka się remontu
Kapliczka, będąca częścią spadku po Michalinie i Marianie Górskich, została wzniesiona jako wotum dziękczynne w 1908 roku przez Józefa Górsk...
Czytaj więcej
Komentarze (9)
Przemoc kwitnie jak ta lala od wieków, tylko teraz już mniej osób godzi się z nią, zamiata problem pod dywan i uważa, że 'jak chłop baby nie bije to jej wątroba gnije' i inne ciekawe kwiatki. Oczywiście stosowanie przemocy nie jest tylko po stronie mężczyzn i nie jest tylko fizyczna... ma wiele twarzy i odcieni..
Przemoc domowa w Polsce jest jedną z niższych w Europie. Składa się na to wiele czynników: religijne, kulturowe, historyczne, itp., itd. (dane z łatwością można znaleźć w internecie).
Natomiast 'walką' z przemocą domową zajmuje się w naszym kraju (czytaj ma za to płacone) kilkaset organizacji, fundacji, stowarzyszeń, o urzędnikach nie wspominając.
Ergo - choćby wszyscy Polacy z dnia na dzień stali się aniołami w ludzkiej postaci będzie trwała 'walka' z przemocą domową - bo jest to kolejny pretekst do wyciągania pieniędzy z budżetów: państwa, samorządów czy też UE.
Nie powiem - przemoc w rodzinach, domach, a i w miejscach pracy istnieje (co do tego nie ma wątpliwości) natomiast problem jako taki rodzi się w głowach tych, którzy z przemocy czerpią bezpośrednie zyski zarabiając (ciężkie pieniądze) na reklamowaniu konieczności jej zwalczania
Jednak przez lata powoli, powoli trzeba przyznać się nastawienie zmienia, bo oprócz tych hien, żerujących na ludziach, są też miejsca gdzie ta pomoc, w niewielkim-ale jednak jakimś- zakresie jest skutecznie oferowana. Choćby darmowe porady prawne i psychologiczne w OIK, lub szkolenia Policji by reagowała jak pijany chłop tłucze połowicę.. No i w kościele też chyba już nie każdy ślepo słucha że baba ma pokornie 'nieść swój krzyż' bo małżeństwo święte...
A co do zjawiska hien pojawiających się wokół tragedii- na szerszą skalę - polecam książkę 'Doktryna szoku' Klein Naomi