14°   dziś 15°   jutro
Środa, 08 maja Liza, Stanisław, Wiktor, Marek, Miron, Kornel

Uprawnienia pojazdów uprzywilejowanych - informacja KWP

Opublikowano 18.02.2017 07:18:53 Zaktualizowano 04.09.2018 17:33:09 top
24 10877

Komenda Wojewódzka Policji w Krakowie po ubiegłotygodniowym wypadku premier Beaty Szydło przypomina kierowcom jakie uprawnienia mają pojazdy uprzywilejowane.

- Uczestniczenie w akcji związanej z ratowaniem życia, zdrowia ludzkiego lub mienia, wykonywanie zadań związanych bezpośrednio z zapewnieniem bezpieczeństwa osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe. To tylko niektóre sytuacje, w których służby używają sygnałów pojazdu uprzywilejowanego - informuje KWP.

Ustawa Prawo o ruchu drogowym definiuje ,,pojazd uprzywilejowany' jako pojazd wysyłający sygnały świetlne w postaci niebieskich świateł błyskowych i jednocześnie sygnały dźwiękowe o zmiennym tonie, jadący z włączonymi światłami mijania lub drogowymi.

- Określenie to obejmuje również pojazdy jadące w kolumnie, na której początku i na końcu znajdują się pojazdy uprzywilejowane wysyłające dodatkowo sygnały świetlne w postaci czerwonego światła błyskowego. Wówczas wszystkie pojazdy poruszające się pomiędzy nimi, nawet jeżeli nie wysyłają żadnych sygnałów, uważa się za uprzywilejowane. Przepisy zabraniają również wjeżdżania między znajdujące się w kolumnie pojazdy - przypominają kierowcom policjanci. - Kierujący pojazdem uprzywilejowanym może, pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności, nie stosować się do przepisów o ruchu pojazdów, zatrzymaniu i postoju oraz do znaków i sygnałów. Oznacza, to że kierującego takim pojazdem nie obowiązują m. in. ograniczenia prędkości, może wjechać „pod prąd”, wyprzedzać w miejscach gdzie obowiązuje taki zakaz, czy wjechać na skrzyżowanie na czerwonym świetle.

- Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani ułatwić przejazd pojazdu uprzywilejowanego, w szczególności przez niezwłoczne usunięcie się z jego drogi, a w razie potrzeby zatrzymanie się. Obowiązek ułatwienia przejazdu dotyczy także pieszych znajdujących się na drodze. Oznacza to, że stojący w korku kierowcy powinni rozjechać się na boki, wjechać na pas zieleni lub zjechać na pobocze, a pojazdy znajdujące się w ruchu powinny zmienić pas, tak żeby jak najszybciej przepuścić pojazd uprzywilejowany. Piesi natomiast powinni powstrzymać się od przejścia na drugą stronę ulicy, nawet jeżeli maja zielone światło lub już znajdują się na przejściu - kończą funckojnariusze.

Należy również pamiętać, o zakazie wyprzedzania pojazdu uprzywilejowanego w obszarze zabudowanym.

(Fot. bor.gov.pl)

Komentarze (24)

nieobliczalny
2017-02-18 07:51:41
0 7
Wówczas wszystkie pojazdy poruszające się pomiędzy nimi, nawet jeżeli nie wysyłają żadnych sygnałów, uważa się za uprzywilejowane. Przepisy zabraniają również wjeżdżania między znajdujące się w kolumnie pojazdy - przypominają kierowcom policjanci

Takie pytanie,jest ciemno i jedzie sobie taki kierowca i widzi ze leci coś na sygnałach świetlnych,mija go później już nie ma sygnałów to skąd ma wiedzieć że to dalej jedzie kolumna a nie jakiś inny kierowca?
Odpowiedz
34607szczawa
2017-02-18 08:02:56
0 1
Nieobliczalny a o jakich odległościach mówisz bo twoje pytanie jest bardzo ogólne?
1km, 10m, 300m? To akurat jest istotne.
Odpowiedz
TuronGorski
2017-02-18 08:19:27
3 7
jednak jest różnica pomiędzy karerką na sygnale a pędzącym stadem bydła......
Odpowiedz
paprotnik
2017-02-18 08:33:57
2 6
Przed zmianą pasa ruchu trzeba sie upewnic ze nikt po pasie nie jedzie czy to zygn dzwiekowe czy swietlne, a czy normalny kierowca ma byc rozjechany bo nie ma sygn.Uważam ze młody kierowca czy chcąc zmienic pas czy skrecic powinien sie upewnic czy ma wolny ten pas a nie jechac na oslep i jeszcze teraz zostac bohaterem narodowym dla opozycji.To co sie dzieje to jest chamstwo do potegi,ja nie rozumiem jak można tak jawnie pluc jadem i nienawiscią i osmieszac wykorzystujac do tego kazdą okazję.Jaki my naród wychowamy bo już z tym wychowaniem jest tragicznie.Ludzie wyzbyli sie wstydu, honoru o kulturze nawet nie pisze i to po to żeby mieć żłób pełny.Uczucia wyższe zostały zastąpione przez pełne brzuchy fast fudów i gry komputerowe.
Odpowiedz
DRKidler
2017-02-18 08:41:05
3 9
No niby wszystko jasne ale to się MUSI zmienić. Powinno się zabronić takim ludzikom jeździć pojazdami uprzywilejowanymi. Nie ważne czy z po czy pisu czy innego jakiegoś ugrupowania przestępczego. Tylko w sytuacji wizyt międzynarodowych tak powinno być a nie, że poseł, premier czy prezydent będą ryzykować życie Nasze bo tak się im podoba - zmienić te przepisy i się skończy pajacowanie na drodze. A dla kierowców bor proponuję jazdy doszkalające w jakiejś szkole dla kierowców - bo jak widać jeździć to oni akurat nie umieją - tyle w temacie
Odpowiedz
34607szczawa
2017-02-18 08:53:34
0 3
http://m.demotywatory.pl/4723503
Odpowiedz
Spokojny
2017-02-18 08:57:21
1 9
Jednym słowem spieprzajcie dziady szlachta i pany jadą. Ot taka demokracja jak w San Eskobar.
Odpowiedz
DRKidler
2017-02-18 09:27:24
4 6
Tak na marginesie tego artykułu, to myślę, że powstał ona na 'zamówienie specjalistów' nawiązujących do wypadku premierzycy. Co się stało z prawem w tym kraju, podporządkowane media wbrew zapisowi w Ustawie o Ruchu Drogowym paragraf 53 punkt 2 , podają nieprawdziwe informacje, TVP w grafice z wypadku zmienia linię podwójną ciągłą na przerywaną, premierzyca pisze list współczucia domniemanemu sprawcy wypadku, fałsz i hipokryzja, na każdym kroku.
Odpowiedz
coco
2017-02-18 10:12:22
1 2
W sytuacji kiedy tak zachęca się do zjeżdżania na pas zieleni pytam się kto powinien zapłacić za uszkodzenie samochodu na wysokim krawężniku , których wysokości nikt nie kontroluje. Akurat miałam pecha
zjechać w ten sposób na wąskim rondzie ( czyli zakrzywionym krawężniku) . Usterkę zauważyłam po czasie. Niestety koszt naprawy był dość spory. Rozumiem priorytet ale bezkarność zupełna Ronda którymi karetka dojeżdża do szpitala powinny mieć jednak pas dla karetki i jakaś możliwość zgłoszenia takiego uszkodzenia.
Odpowiedz
34607szczawa
2017-02-18 10:29:02
0 3
Nawet jak będzie 10 pasów awaryjnych to i tak znajdzie się nieuk który nie będzie miał jak zrobić miejsca np. karetce. Wczoraj byłem swiadkiem takiej sytuacji gdzie kierowca osobówki nie mógł zrobić miejsca gdzie kierowca tira zjechał bez problemu.
Odpowiedz
coco
2017-02-18 10:38:16
1 0
Do 34607 szczawa Ludzie którzy mają wewnętrzną potrzebę obrażania drugich zwykle sami są nieukami lub coś im innego dolega szkoda komentarza dla takiego przypadku.
Odpowiedz
34607szczawa
2017-02-18 11:24:16
0 2
Coco jakbys nazwal gościa co na widok karetki nie potrafi zjechać autem z jednego pasa na drugi tylko staje w poprzek blokujac 2 pasy? Chyba go ktoś uczył jak robił prawo jazdy?
Co do Ciebie to uszkodzić auto na krawężniku i dopiero po jakimś czasie zauważyć też jest zastanawiające.
Odpowiedz
34607szczawa
2017-02-18 11:32:36
0 0
DRKidler fakt taki że BOR rozwalil kilka limuzyn warte kilka mln zł w bardzo krótkim czasie. Kolejną sprawą jest robienie z tego politycznego show. Moim zdaniem wina po obydwu stronach kolizji/wypadków. Z wieloma kwestiami się z Tobą jestem w stanie zgodzić ale ty ciagniesz 'linę' w przeciwną stronę a prawda jest pośrodku.
Odpowiedz
Julek
2017-02-18 12:41:56
0 1
Czy ktoś może mi pomóc i znaleźć w Kodeksie Drogowym zapis informujący, że czerwone i niebieskie światła migające informują o jadącej kolumnie. Chyba mam jakiś przestarzały egzemplarz, bo nic o tym nie pisze.
Odpowiedz
34607szczawa
2017-02-18 12:55:22
0 0
38) pojazd uprzywilejowany - pojazd wysyłający sygnały świetlne w postaci niebieskich świateł błyskowych i jednocześnie sygnały dźwiękowe o zmiennym tonie, jadący z włączonymi światłami mijania lub drogowymi; określenie to obejmuje również pojazdy jadące w kolumnie, na której początku i na końcu znajdują się pojazdy uprzywilejowane wysyłające dodatkowo sygnały świetlne w postaci czerwonego światła błyskowego;
Odpowiedz
34607szczawa
2017-02-18 13:00:42
0 0
Dz.U. 1997 Nr 98 poz. 602
USTAWA
z dnia 20 czerwca 1997 r.
Prawo o ruchu drogowym
1)
Tekst ujednolicony m.in. przez autora dnia 17.05.2015 2)
Odpowiedz
coco
2017-02-18 13:27:35
2 0
do 34607 szczawa Trudno z Tobą dyskutować bo chyba nie masz prawa jazdy i nigdy nie widziałeś ronda z jednym pasem ruchu. W Polsce obowiązuje ruch prawostronny to tak gwoli wyjaśnienia zwykle po prawej stronie prawego pasa bywa chodnik wysepka lub pobocze oraz nie ma możliwości stać na rondzie zaręczam Ci i oglądać samochodu. Opowiadasz takie brednie , że wstydu oszczędź. Tir na wąskim rondzie
zwykle ledwo bierze skręt .
Odpowiedz
DRKidler
2017-02-18 14:51:16
0 1
Wiem, że większość z Was prezentuje inne zdanie, ale... Ustawa Prawo O Ruchu Drogowym jasno formułuje jedną kwestię. Samochód, który się zatrzymał (w tym przypadku Seicento, którego kierowca prawidłowo (!) zatrzymał auto widząc pierwszy z pojazdów uprzywilejowanych) wyjeżdżając ponownie na jezdnię, jest samochodem włączającym się do ruchu. Kierowca samochodu włączającego się do ruchu, w każdym przypadku, ma ustawowy obowiązek: 1. Spojrzeć w lusterka, upewniając się, czy nie nadjeżdża pojazd, który znajduje się w ruchu. 2. Zasygnalizować kierunkowskazem zamiar włączenia się do ruchu. 3. Po ponownym upewnieniu się, że wykonywany manewr nie spowoduje kolizji z pojazdem znajdującym się w ruchu, wykonać manewr włączenia się do ruchu, przy zachowaniu maksymalnej ostrożności.. Tyle przepisy 'Kodeksu Drogowego'. Wynika z nich, że nie ma żadnego znaczenia, czy drugi pojazd w kolumnie BOR miał, czy nie miał jakiekolwiek sygnały. Gdyby kierowca Seicento zjechał na pobocze widząc w lusterku karetkę Pogotowia na sygnale, a za tą karetką jechałby sznur zwyczajnych aut, nawet zwykłych, z punktu widzenia kierowcy, 'cwaniaków' którzy postanowili przepchnąć się przez korek na 'ogonie' pojazdu uprzywilejowanego, to chociaż taka sytuacja z ludzkiego punktu widzenia jest mocno wkurzająca (mnie też tacy cwaniacy podnoszą ciśnienie!), to z punktu widzenia przepisów, wina jest po stronie nieprawidłowo włączającego się do ruchu kierowcy Seicento... nawet jeśli zasygnalizował kierunkowskazem zamiar włączenia się do ruchu (a tutaj mamy solidne przypuszczenia, że tak nie było), to on nie zachował należytej ostrożności podczas tego manewru. Ustawa Prawo o Ruchu drogowym, przewiduje dwa wyjątki od tej reguły: 1. Pierwszeństwo przy włączaniu się do ruchu ma pojazd uprzywilejowany, używający sygnałów świetlnych i dźwiękowych, pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności, i upewnieniu się, że pojazdy znajdujące się w ruchu mogą bezpiecznie zmniejszyć prędkość lub się zatrzymać. 2. Podobnie, pierwszeństwo ma włączający się pojazd komunikacji miejskiej wyjeżdżający z przystanku, przy zachowaniu szczególnej ostrożności, jak w punkcie 1. Tyle w temacie. I bardzo proszę, o polemikę na argumenty, a nie emocje:-)
Odpowiedz
34607szczawa
2017-02-18 16:11:59
0 0
Coco o jakim ty teraz rondzie piszesz?
Odpowiedz
34607szczawa
2017-02-18 16:21:07
0 0
Już wiem o co Ci chodzi (które rondo) ok tylko że ja opisałem inny przykład i sytuację a do twojego komentarza odniosłem sie tylko że po czasie zauważyłeś uszkodzenie.

Moje pytanie jeździsz ciągnikiem siodłowym?
Odpowiedz
mlodziezowo
2017-02-18 16:24:41
0 0
Kiedyś media niewygodne 'zdarzenia' tłumaczyły tak: http://www.tvn24.pl/krakow,50/policjant-zatrzymal-karetke-by-przepuscic-vip-ow,327517.html. Teraz te same media, no cóż... Strach włączać TV:)
Odpowiedz
malyloll1
2017-02-18 17:21:41
1 2
Ja to widzę tak:
Pogotowie na kogutach - wiadomo nie jadą po pizze tylko ratować czyjeś życie
Straż pożarna na kogutach - wiadomo nie jadą na szpan tylko ratować jakieś życie , albo mienie
Policja na kogutach - wiadomo wyścig z czasem po hamburgera nie jadą
Ale Bor na kogutach - Tego to w ogóle nie rozumiem , wiozą szanowną panią do domu rodzinnego !! Rozbijają się na drzewie - to moje pytanie jak wiozą szanowną panią do domu rodzinnego to czemu jadą jako uprzywilejowani???
Albo Antoni , kierowcy z czołgów się poprzysiadali i taranem biorą innych ..
Niech szkolą Bor jak mają jeździć po drogach to nie Poligon Panowie
Odpowiedz
hawk
2017-02-18 18:48:39
0 0
Przewaznie wystarczy zjechac jednym kolem na pobocze czy najechac na chodnik i miejsca wystarczy dla pojazdu uprzywilejowanego a potem z powrotem na swoj pas.Mlody chcial za dobrze i potraktowano go jako uczestnika ktory opuscil pas ruchu.Uczestnika ktory usunal sie pojazdowi uprzywilejowanemu na bok nie traktuje sie jako kogos kto wlacza sie do ruchu na zwyklych zasadach.Skad u Was tyle jadu i po co sie tak slinicie?Milego weekendu:)
Odpowiedz
mlodziezowo
2017-02-18 19:06:16
0 1
malyloll1 ano dlatego BOR jeździ na 'bombach' bo wozi VIPów. Wyobraź sobie, że teraz premierem, prezydentem, czy ministrem obrony jest ktoś kto Ci odpowiada na danym stanowisku. Wierz mi, że jako osoba publiczna będzie miała przeciwników czy nawet osoby wrogo nastawione i właśnie te osoby mogą stanowić potencjalne zagrożenie. Zadaniem BORu jest zapewnienie bezpieczeństwa, a takowe jest trudniej zapewnić zatrzymując się na każdych światłach i stojąc. Nie ważne czy ta osoba jedzie do domu czy do pracy. Potencjalnego zamachowca nie interesuje czy osoba ta jest po pracy czy nie. Jeżeli ktoś zajmuje tak ważne stanowisko w państwie to należy mu się ochrona całodobowa. Każdy z poprzednich premierów również ją miał. Było by bardzo nieodpowiedzialne nie zapewniać takim osobom jak najlepszej ochrony.
Pamiętam jak Komorowski dostał jajkiem od młodego Ukraińca i ogólnie nic sobie z tego nie robił. Wrzasku medialnego też nie było. Mimo, że nie mam najlepszego zdania o Komorowskim to nie wyobrażam sobie, że dopuszczono do takiej sytuacji, a później ją bagatelizowano.
BOR od czasu do czasu zalicza wpadki i mam wrażenie, że nie wyciąga wniosków od lat. Ostatnimi czasy chyba wymienili kierowców.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Uprawnienia pojazdów uprzywilejowanych - informacja KWP"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in