Uderzył w przystanek i reklamę. Był pijany?

09.09.2014 18:50:04 pan

17 9791

W poniedziałek na skrzyżowaniu w Młynnem rozpędzony samochód dostawczy wypadł z drogi i uderzył w wiatę przystankową oraz billboard. Kierowca pojazdu uciekł z miejsca zdarzenia. Według wstępnych policyjnych ustaleń autem kierował pijany pracownik firmy budowlanej. 26-letni mężczyzna został zatrzymany.

W poniedziałek o godz. 11:20 w miejscowości Młynne na skrzyżowaniu drogi wojewódzkiej nr 965 z drogą powiatową dostawczy samochód marki volkswagen t4 wypadł z jezdni, a następnie uderzył w przydrożną tablicę reklamową i wiatę przystanku autobusowego. Na szczęście, w wyniku tej kolizji nikt nie ucierpiał.

Jak podejrzewa limanowska policja, kierowcą pojazdu który z nieustalonych dotąd przyczyn wypadł z drogi, był najprawdopodobniej pracownik jednej z miejscowych firm budowlanych, 26-letni mężczyzna. Zaraz po zdarzeniu kierowca odjechał w nieznanym kierunku.

- Prawdopodobnie to właśnie ten mężczyzna kierował pojazdem w chwili zdarzenia. W tej chwili trwa postępowanie, które ma wyjaśnić tę sprawę - mówi komisarz Piotr Wąchała z Komendy Powiatowej Policji w Limanowej. - Funkcjonariusze zabezpieczyli na miejscu materiał dowodowy - dodaje.

Jeśli to 26-latek siedział za kierownicą dostawczego samochodu w chwili, gdy wypadł on z jedni, sprawa trafi do sądu, ponieważ w momencie zatrzymania badanie wykazało w organizmie mężczyzny 2 promile alkoholu .

Podejrzany został zatrzymany do czynności procesowych i przebywa obecnie w policyjnym areszcie.

Co ciekawe, pracownicy firmy w której zatrudniony jest 26-latek zajęli się usuwaniem skutków kolizji: przesunęli nieco przystanek i zamurowali pęknięcia w betonowej podstawie oraz zabezpieczyli uszkodzony banner.

Czynności w związku z tą kolizją prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Limanowej.

udostępnij

Komentarze (17)

jeden1

2014-09-09 19:56:46

0 0

Mam nadzieję że ma ze sobą laptopa i wyśle na fb sweet focie.Aresztowany?Jak to?Na pewno nie jest w stanie rozmawiać.Szok i w ogóle :)Kryminalny mu pomoże spaść na cztery łapy.

Odpowiedz

konto usunięte

2014-09-09 20:10:09

0 0

Czy aby nie jest to poplecznictwo, a nie usuwanie skutków?

Odpowiedz

bearchen

2014-09-09 21:10:43

0 0

W sobote zginela kobieta i jej dzieciatko, ktore w sobie nosila. Osierocila 3 letnie dziecko a jej maz walczy o zycie, bo pijany 'bohater', ktoremu wodka mozg wyzarla, majac 2 promile zapomnial o tym iz na drodze nie jest sam.

Pijacki narodzie opamietaj sie!!!

Dobrze, ze w tym przpadku to bilborad i przystanek stali sie 'ofiara' a nie czlowiek.

Odpowiedz

zabawny

2014-09-09 21:26:42

0 0

'zamurowali pęknięcia w betonowej podstawie'
Ta podstawa była betonowa? czy pojazd ten to T4, a może to był T64, że dał radę odjechać. :)))

Odpowiedz

Daro

2014-09-09 22:10:14

0 0

co w tym dziwnego że 'posprzątali' po sobie, przecież z tego przystanku korzystają ludzie a pozostawienie go w takim stanie stwarzałby dla podróżnych zagrożenie.

Odpowiedz

cogito99

2014-09-09 23:34:08

0 0

niestety podajecie złą godzinę tego zdarzenia. Bo ja widziałam jadąc z pracy tego człowieka a ja pracuje do 15 więc to najwczesniej mogło być około 15:30 lub nawet póżniej.Jesu jak sobie pomyslę co mogło sie stac ...ja też jechałam z małym dzieckiem.....

Odpowiedz

konto usunięte

2014-09-09 23:34:45

0 0

Z przystanku zniknęły też rozkłady jazdy busów. Chyba wiemy, na czyje zamówienie mógł być spowodowany ten 'wypadek' :D

Odpowiedz

paweell

2014-09-10 07:44:25

0 0

Wislak... aleś ty jest głupi...

Odpowiedz

palos12

2014-09-10 07:58:48

0 0

Dożywotnio zabierać prawo jazdy PIJAKOM !

Odpowiedz

konto usunięte

2014-09-10 08:14:41

0 0

Wi0slak nie jest głupi ale bardzo głupi!!!

Odpowiedz

roofWoow

2014-09-10 09:07:22

0 0

Daleko nie miał do firmy - brakło 100m i był by na miejscu :)

Odpowiedz

Manuella

2014-09-10 10:28:52

0 0

@ bearchen Sporą katastrofę a może życie uratowały mi 2 sekundy. Mi, mężowi i maleńkiemu synkowi. Podjeżdżałam do skrzyżowania gdy tego nachlanego s.... na wyrzuciło z drogi. Przeszedł przed maska. To były sekundy które mogły zadecydować o zniszczeniu mojej rodziny.
Mało tego w zasięgu centymetrów od mordercy (dla mnie każdy pijany za kierownicą nim jest)był młody chłopak na motorze.

Odpowiedz

zabuniam

2014-09-10 11:00:25

0 0

Wislak nadaje chyba z Kobierzyna.

Odpowiedz

konto usunięte

2014-09-10 13:31:53

0 0

WiOslak do 'wariatkowa'?
Jemu już nic i nikt nie pomoże za póżno!!!
Tam też mu nie dali rady!!!

Odpowiedz

matrix0070

2014-09-11 08:01:28

0 0

czas zdarzenia podany jest faktycznie błędnie.
Nikt trzeźwy nie wjechałby w tamtym miejscu w przystanek :) a od tamtego kolesia wyraźnie dało się wyczuć alkohol. Bardzo odpowiedzialnych pracowników-matołów zatrudnia gość z tej firmy, gratuluję i jemu, swoją drogą, policja wcale nie spieszyła się z przyjazdem, dyspozytorka nawet niechętnie zgłoszenie przyjęła, dobrze że nic mi się stało bo tym młodym chłopakiem na motorze byłem ja.

Odpowiedz

silverman3

2014-09-11 09:20:52

0 0

@matrix0070:Ok,Sprawcę w ramach pozbawienia wolności do cząsu rozpoczęcia procesu powieśić z jaja na tym przystanku niech sobie tam dynda, może coś do tego pustego łba dotrze wtedy. Ale dlaczego obrażasz właściela i pozostałych ludzi tam pracujących ? Toż to zniewaga według kodeksu cywilnego. A jak tam pracuję 30 osób i każda zażąda od Ciebie oświadczenia i ponadto zadośćuczynienia pienieżnego ? Wtopiłeś chłopie

Odpowiedz

kylie

2014-09-13 11:13:54

0 0

Dlaczego mój komentarz został usunięty??