10°   dziś 14°   jutro
Czwartek, 25 kwietnia Marek, Jarosław

Starosta krytykuje poprzednie władze, bo 'rzucali kłody pod nogi' i chwali obecne

Opublikowano 04.05.2015 07:35:39 Zaktualizowano 05.09.2018 07:29:51 top
20 8466

- Była duża potrzeba zmian, teraz nie ma ludzi, którzy rzucali nam kłody pod nogi. Panie wójcie, gdzie się pan ukrywał? - mówił w ubiegłym tygodniu starosta na sesji Rady Gminy Laskowa, chwaląc współpracę z Czesławem Stanisławczykiem.

Podkreślał, że pycha i partyjna polityka szkodzi realizacji wspólnych inwestycji – tak według Puchały miało być na Sądecczyźnie, gdzie starosta wolał nie robić nic i „przesiedzieć” kadencję, bojąc się o swoje stanowisko.
W ubiegłym tygodniu na sesji Rady Gminy Laskowa gościł Jan Puchała. Przedstawiając zamierzenia inwestycyjne powiatu, związane z gminą, starosta podkreślał owocną współpracę i chwalił nowego wójta, dodając że zmiany w samorządzie były konieczne – bo teraz nie ma w nim ludzi, którzy w przeszłości „rzucali kłody pod nogi”.
- Chciałem pogratulować wyboru wójtowi i wam, drodzy radni. To daje mi obraz, jak duża była potrzeba zmian w gminie Laskowa. Nie jest to przypadkiem, że widzę tutaj może dwoje radnych z poprzedniej kadencji, poza tym jest nowa rada, bo taki był wybór społeczeństwa. Mimo, że nie było mnie na poprzednich sesjach, to powiem że bardzo dobrze mi się współpracuje z waszym wójtem. Jestem mile zaskoczony. Przyszedł człowiek spoza samorządu i jestem zdumiony poziomem jego profesjonalizmu. Panie wójcie, przychodzi pan do mnie, przedstawia konkretne pomysły i rozmawiamy jak fachowiec z fachowcem. Panie wójcie, gdzie się pan ukrywał? Musiał pan rządzić w jakichś samorządach i teraz wychodzi to na jaw - żartował starosta. - Jest dobry klimat. Nie ma już ludzi, którzy kładli nam kłody pod nogi, a tacy zdarzali się w poprzednich kadencjach i ciężko było cokolwiek uzgadniać. Najgorsze było właśnie to, że co innego się uzgadniało, a potem twierdziło się że ustalenia były inne. Teraz jakoś tych problemów nie ma. I Bogu dzięki, tak powinno być - stwierdził.
Puchała bardzo dobrze oceniał przy tym pomysły wójta, którym teraz przyglądają się urzędnicy, oceniając możliwość ich realizacji. Czesław Stanisławczyk, słysząc komplementy z ust starosty, nie pozostał mu dłużny: chwalił współpracę ze starostwem i postawę samego Jana Puchały, podkreślając jego gotowość do działań na rzecz samorządu.
- Panie starosto, nie jestem takim złotoustym mówcą jak pan, dlatego będę mówił krótko. Bardzo się cieszę, że znalazł pan chwilę by odwiedzić naszą gminę na takiej roboczej sesji. Starostwo Powiatowe nie jest w żadnym stopniu jednostką nadrzędną gminy, ale są obszary przestrzeni publicznej, które możemy wypełnić jedynie przy współpracy ze starostwem. Mam wielkie uznanie, myślę że podzielają je radni, dla postawy pana starosty, która przejawia się tym, że w każdej sprawie w której konieczna jest partycypacja starostwa, możemy liczyć na współpracę i w ciągu tych kilku ostatnich miesięcy nie zdarzyło się, abyśmy zostali pozostawieni sami sobie. Dlatego, panie starosto, bardzo dziękuję za pańską postawę względem naszej gminy - mówił Czesław Stanisławczyk, deklarując przy tym w imieniu swoim i radnych gotowość pełnej współpracy oraz wyrozumienia, w sytuacjach gdy starostwo nie będzie w stanie pomóc w rozwiązywaniu problemów gminy. - Liczę na to, że nic w tej współpracy się nie zmieni.
- Dzięki temu, że pan jest starostą, nasza gmina będzie się prężniej rozwijać - mówiła Maria Grzegorzek. - Przy inwestycjach potrzebna jest dobra atmosfera i wzajemnie zrozumienie, a nie „nie bo nie”. Nawet jeśli czegoś nie da się zrobić, to potrafi pan to tak wytłumaczyć, że ludzie to rozumieją. Ma pan taką umiejętność: własną osobowością i doświadczeniem umie pan sprawić, że ludzie nie czują się odepchnięci, odrzuceni - zachwalała radna starostę.
Jan Puchała przyznał jej rację, mówiąc że przy współpracy najważniejsza jest właśnie atmosfera. - Ja nie lubię, jak ktoś się wymądrza i myśli że jest najmądrzejszy. Pycha jest największą wadą człowieka, zawsze trzeba być skromnym i umieć słuchać innych, wyciągać wnioski i wspólnie działać. Gdy mamy w sobie trochę pokory i szacunek do drugiego człowieka, to wszystko wychodzi. A gdyby starosta przyjechał, zgrywał się i narzucał pewne rzeczy, to byłoby to wielkim błędem. Niektórzy ludzie nie wiedzą, gdzie jest ich miejsce w szeregu i to powoduje kłótnie, niezgodę i brak inwestycji - wyrokował.
Starosta, posługując się przykładem innych powiatów, m.in. nowosądeckiego, zauważył że dla samorządów najbardziej zgubna jest polityka partyjna.
- Poprzedni starosta nowosądecki powiedział mi kiedyś, że mi zazdrości, bo ja mam 22 radnych za sobą i trzech w opozycji, a on miał tylko jednego radnego. Mówił: „Ja się boję, nie mogę nic zrobić, bo w każdej chwili złożą wniosek o odwołanie i mogę stracić stanowisko. Ja wolę sobie poczekać, przesiedzieć” - wspominał starosta. - Dałem przykład innego powiatu, żebyście nie myśleli że mam jakieś animozje do naszych samorządów. To nieprawda, poznaliście mnie bo starostą jestem już trzecią kadencję, wiecie że nigdy się nie gniewam i szanuję zdanie każdego.
Na koniec starosta apelował do zgromadzonych, by ci zawsze „wybierali takich ludzi, którzy mają w sobie pokorę”.
Aktualizacja - 16:02. Jedna z przytoczonych wypowiedzi to słowa radnej gminy Laskowa Marii Grzegorzek, które omyłkowo przypisaliśmy radnej powiatu limanowskiego, Jolancie Grzegorzek
(Na zdjęciu Laskowa z lotu ptaka)
Zobacz również:

Komentarze (20)

zazula
2015-05-04 08:28:01
3 8
Na koniec powiedział ten który 'ma w sobie pokorę'. I w taki sposób robi się wodę z mózgu prostym mieszkańcom. Według Starosty pokornym trzeba być wobec Starosty, bo samorząd nie jest wybrany po to by służyć mieszkańcom, tylko słuchać jego. Panie Wójcie, na wazelinie zajedziesz dalej, ale jakie będzie po tym samopoczucie?
Odpowiedz
MAJA12
2015-05-04 08:33:57
3 12
Czytam i nie wierzę.

Czyżby na naszego Starostę zstąpił Duch Święty i zmienił oblicze Jego?

Obłuda stała się zjawiskiem tak powszednim jak kłamstwo którego już mało kto potrafi odróżnić od prawdy. Tak spowszedniały. Obłuda, wada etyczna związana z fałszywym, nieszczerym, dwulicowym postępowaniem, podejmowanym jedynie ze względu na zewn,formy lub korzyści.
Odpowiedz
1234567
2015-05-04 08:49:23
2 8
Wygląda mi to,na powstałe towarzystwo wzajemnej adoracji, no ale poczekamy zobaczymy , co z tego wyrośnie . Oby coś dobrego !
Odpowiedz
Kaczmarek
2015-05-04 09:57:36
0 7
Czy nie byłoby prościej gdyby Pan Starosta powiedział np. 'Cieszę się , że mam kolejnego pionka.' Czy biedne Starostwo zaoszczędzi na powiatowych inwestycjach, gdy gmina dopłaci do powiatowych zadań, a chwałę zbierze i tak starosta? Wójt za to będzie miał gorzej z realizacją zadań Gminnych z braku pieniędzy? Mam nadzieję, że nie o to chodzi. Tak tylko głośno myślę...

Ponadto po Senacie, Sejmie, Samorządach Wojewódzkich i Prezydenturze widać co się dzieje, gdy rządzi jedna partia. Robią co chcą, liczy się tylko wybrana grupa wpływów i własne interesy, a reszta ludzi czyli znaczna większość, jest olewana ciepłym moczem. Co gorsze, często bez świadomości.

Wszystko dlatego, że nie sama 'zgoda buduje' , ale cała droga kompromisów, dzięki której ta zgoda powstaje jako najlepsze rozwiązanie, wypracowane przez przeciwne strony. Inaczej mamy właśnie interesy jednej 'nieomylnej' grupy.
Odpowiedz
juzek
2015-05-04 10:13:14
1 7
Wiosna przyszła i nową miłość mamy. Jeszcze tylko trzeba udokumentować soczystego całusa w usta jak za PRL-u :D
Odpowiedz
Julek
2015-05-04 11:10:23
1 6
No właśnie się zastanawiałem dlaczego w Laskowej w zadnym sklepie nie ma wazeliny. A tu się okazuje cały zapas zużyto w Gminie.

Pani Jola działa skutecznie! Nasza zbawicielka i wielki budowlaniec. Czy to jej Krosna zawdzięcza ten przystanek, którego wiata dla podróżnych jest oddalona o jakieś 40 metrów i jedno skrzyżowanie od miejsca przystanku autobusu?
Odpowiedz
wiech
2015-05-04 11:14:48
0 5
Ale powiało ,,wazeliną,, Skąd my to znamy???
Odpowiedz
PR1
2015-05-04 11:42:44
1 5
Panie Cześku ostrożnie ze starostą bo jedzie od niego pisiorami
Odpowiedz
sweetfocia
2015-05-04 11:47:24
0 11
Staroście pomyliły się role.
To elektorat jest od tego aby wybierać i krytykować swoich wybrańców, a nie ludzie na urzędzie do krytyki swoich wyborców.
Jeżeli komuś taka rola osoby publicznej nie odpowiada, to może złożyć mandat.
Odpowiedz
ebi
2015-05-04 13:59:36
2 11
Panie Starosto, Panie Wójcie, Szanowni Radni - można różne rzeczy wygadywać o poprzednich kadencjach w Gminie Laskowa. Faktem jednak jest, że wykonano tam wiele potrzebnych inwestycji i czas już chyba na to aby nowa Rada i nowy Wójt pokazali swoje plany inwestycyjne i zaczęli je realizować tak aby za trzy lata mieli się czym pochwalić bo poprzeczka jest zawieszona wysoko - oj wysoko.
Odpowiedz
namoR
2015-05-04 18:01:47
3 4
Prosze Panstwa!

Ponizej cytuje z powyzszej publikacji dialog miedzy Waszymi lokalnymi Samorzadowcami. Jest to mila wymiana zdan i jedna z najlepszych, ktore kiedykolwiek czytalem na tym portalu!.

Starosta:
'Chciałem pogratulować wyboru wójtowi i wam, drodzy radni. To daje mi obraz, jak duża była potrzeba zmian w gminie Laskowa. Nie jest to przypadkiem, że widzę tutaj może dwoje radnych z poprzedniej kadencji, poza tym jest nowa rada, bo taki był wybór społeczeństwa. Mimo, że nie było mnie na poprzednich sesjach, to powiem że bardzo dobrze mi się współpracuje z waszym wójtem. Jestem mile zaskoczony. Przyszedł człowiek spoza samorządu i jestem zdumiony poziomem jego profesjonalizmu. Panie wójcie, przychodzi pan do mnie, przedstawia konkretne pomysły i rozmawiamy jak fachowiec z fachowcem. Panie wójcie, gdzie się pan ukrywał? Musiał pan rządzić w jakichś samorządach i teraz wychodzi to na jaw - żartował starosta. - Jest dobry klimat. Nie ma już ludzi, którzy kładli nam kłody pod nogi, a tacy zdarzali się w poprzednich kadencjach i ciężko było cokolwiek uzgadniać. Najgorsze było właśnie to, że co innego się uzgadniało, a potem twierdziło się że ustalenia były inne. Teraz jakoś tych problemów nie ma. I Bogu dzięki, tak powinno być.'

Wojt:
'Panie starosto, nie jestem takim złotoustym mówcą jak pan, dlatego będę mówił krótko. Bardzo się cieszę, że znalazł pan chwilę by odwiedzić naszą gminę na takiej roboczej sesji. Starostwo Powiatowe nie jest w żadnym stopniu jednostką nadrzędną gminy, ale są obszary przestrzeni publicznej, które możemy wypełnić jedynie przy współpracy ze starostwem. Mam wielkie uznanie, myślę że podzielają je radni, dla postawy pana starosty, która przejawia się tym, że w każdej sprawie w której konieczna jest partycypacja starostwa, możemy liczyć na współpracę i w ciągu tych kilku ostatnich miesięcy nie zdarzyło się, abyśmy zostali pozostawieni sami sobie. Dlatego, panie starosto, bardzo dziękuję za pańską postawę względem naszej gminy (...) Liczę na to, że nic w tej współpracy się nie zmieni'.

Radna:
'Dzięki temu, że pan jest starostą, nasza gmina będzie się prężniej rozwijać. Przy inwestycjach potrzebna jest dobra atmosfera i wzajemnie zrozumienie, a nie „nie bo nie”. Nawet jeśli czegoś nie da się zrobić, to potrafi pan to tak wytłumaczyć, że ludzie to rozumieją. Ma pan taką umiejętność: własną osobowością i doświadczeniem umie pan sprawić, że ludzie nie czują się odepchnięci, odrzuceni .'

Starosta:
'Ja nie lubię, jak ktoś się wymądrza i myśli że jest najmądrzejszy. Pycha jest największą wadą człowieka, zawsze trzeba być skromnym i umieć słuchać innych, wyciągać wnioski i wspólnie działać. Gdy mamy w sobie trochę pokory i szacunek do drugiego człowieka, to wszystko wychodzi. A gdyby starosta przyjechał, zgrywał się i narzucał pewne rzeczy, to byłoby to wielkim błędem. Niektórzy ludzie nie wiedzą, gdzie jest ich miejsce w szeregu i to powoduje kłótnie, niezgodę i brak inwestycji '

----------------------------------------------------------------------------------------------

I wlasnie o to chodzi, aby miedzy soba rozmawiac, wspolpracowac i prowadzic dialog a nie rzucac sobie klody pod nogi. Wszystko dla dobra Mieszkancow, przez ktorych zostaliscie wybrani.

Tak jak juz ktos wspomnial, powiat nie jest jednostka nadrzedna nad gminami i kazdy z nas wie, ze burmistrz czy wojt sa niezaleznymi jednostkami, ale wszyscy powinni wzajemnie wspolpracowac , mimo tego ze starosta nie jest ich przelozonym.

Tak samo jak zadania czy dzialania powiatu nie mogą naruszac zakresu dzialan gmin czy miast, tak i powiat przeciez wykonuje zadania o charakterze ponadgminnym i te zadania z pewnoscia sa szczegolowo sprecyzowane w ustawie o samorzadzie powiatowym.

Dlaczego nie moze tak byc u Was z innymi Samorzadami np. z UM Limanowa?

Dlaczego jest u Was tyle klotni i wojenek rozpowszechnianych na caly swiat?

Czy to faktycznie jest ta pycha i partyjna polityka uprawiana przez niektorych, u ktorych to ta wspolpraca z powiatem jest czyms nieosiagalnym?

Jesli w gminie Laskowa bylo tak super, wspaniale i w ogole 'cacy' przez ostatnie lata, to dlaczego podczas ostatnich wyborow Mieszkancy tejze gminy wybrali jednak innych do lokalnego samorzadu?

Jak to wszystko sie ma do Waszych nie tylko powyzszych komentarzy i opinii na tym portalu?

Komu ja mam wierzyc???

Doslownie kilku 'nickom' piszacym na tym portalu i stawiajacymi plusy przy 'pasujacych do publikacji' komentarzami, czy moze powinienem jednak uwierzyc lokalnej Spolecznosci, ktora wybrala prawie calkowicie nowy Samorzad w Laskowej, ktory to jak przeczytalem wyzej, jest jednak chetny do wspolpracy z innymi bez uprawiania partyjnej polityki???

....'tak czy siak'...jest mi bardzo milo, iz moglem tak dla odmiany przeczytac artykul, ktory daje nadzieje na rozwoj tej malej i wielkiej Ojczyzny w tym dobrym kierunku...

Pozdrawiam i zycze wszystkim przemyslanych i dobrych wyborow w najblizsza niedziele.
Odpowiedz
anilec
2015-05-04 18:14:02
0 2
Starosta krytykuje te osoby które nie mogły się bronić - BYŁY NIEOBECNE.
Starosta, za poprzedniej Rady Gminy w Laskowej usłyszał ostrą krytykę na swój temat, lecz nie był mocny w gębie dla swojej obrony.
Starosta chwalił się remontem drogi powiatowej w Laskowej, który to remont ma niedługo nastąpić - WIELOLETNIE działania poprzednich władz Laskowej, WYMUSIŁY na powiecie wykonanie KONIECZNEGO remontu drogi.

Starosta prawdopodobnie ostatnio brał wykłady z narratologii i psychologii..........

Życzę Panu Wójtowi Stanisławczykowi samych sukcesów i by nie dał się 'wykoleić' 'złotoustemu mówcy', już w niedalekim okresie czasu.
Odpowiedz
anilec
2015-05-04 18:31:52
0 2
@namoR
'czy moze powinienem jednak uwierzyc lokalnej Spolecznosci, ktora wybrala prawie calkowicie nowy Samorzad w Laskowej, '
Wyborcy wybrali wielu nowych radnych w wyniku zmiany ordynacji wyborczej, jak również dlatego bo część wyborców lubi wierzyć w obiecanki, nie możliwe do spełnienia z powodu braku pieniędzy na napaplaną obietnicę przedwyborczą. Obecna ordynacja spowodowała wybór po jednym radnym z każdej dzielnicy laskowej, a kiedyś było trzech z jednego osiedla.
Namor - nie rżnij głupa.......
Odpowiedz
kpiarz
2015-05-04 20:16:24
0 6
Ale się przejmujecie. Nic jeszcze nie zrobili, a już im się dobrze układa współpraca - to świetnie, należy się cieszyć i pogratulować. Dzieci z tego nie będzie, bo to dwa chłopy, z całej reszty 'efektów' radować lub smucić będą się szanowni wyborcy z terenu Laskowej. Jak mówi stare porzekadło 'Pożyjemy, zobaczymy' :)

Ps. Jednak z tym 'złotoustym' toś Pan, Panie Wójcie pojechał po bandzie. Żeby się teraz INO Panu Staroście nie stało co od samozadowolenia ;)
Odpowiedz
namoR
2015-05-04 21:19:17
0 1
@anilec
Bede 'rznal glupa' dalej :)...nie bardzo wiem o co Ci chodzi w tej Twojej 'krytyce' wszystkiego, co dotyczy Starostwa powiatowego, Starosty i teraz rowniez UG Laskowa. Nie podoba Ci sie nawet ta wspomniana w tej publikacji terazniejsza i przyszla dobra wspolpraca.

Przegladnalem ostatnie wydanie biuletynu gminy Laskowa tutaj:

http://www.laskowa.pl/assets/laskowa/media/files/0dc91895-28c0-4ee2-9b28-53eba763a122/biuletyn-gminy-laskowa-nr49-kwiecien2015.pdf

Jest tam wszystko napisane, czarno na bialym, nie tylko o tym, co sie wydarzylo w ostatnich miesiacach czy od czasu ostatnich wyborow, ale rowniez o tym, co bedzie robione w niedalekiej przyszlosci.

Widze ze, ustalony budzet na 2015 ma nadwyzke, ktora przeznaczona bedzie na splate kredytow zaciagnietych w poprzednich latach. Bardzo dobrze, bo latwo jest 'jechac' na tzw. 'zeszyt czy kreche', ale do czasu...

Dzisiaj czytam, ze wspolpraca Gminy ze Starostwem jest i bedzie dobra....

.... a Tobie i kilku innym ciagle cos 'nie pasuje'...

Co jest grane?

Czy aby nie jest to ta wspomniana jakas partyjna polityka uprawiana na limanowa.in od dawna???

Nie dziwie sie teraz, dlaczego UG Laskowa zrezygnowal z publikowania swoich ogloszen czy obwieszczen w dziale 'Informacje z urzedu' na tym portalu...

Na koniec napisze tylko tyle, im wieksze ego tym gorzej, a co za tym idzie, im mniejsze, tym lepiej dla wszystkich...

Milego wieczorku zycze.
Odpowiedz
ewa
2015-05-04 22:56:48
0 1
Co Pan Starosta miał na myśli wypowiadając się o rzucanych kłodach pod nogi nie rozumiem. Jako Radni byliśmy do dyspozycji pracowników Powiatowego Zarządu Dróg przy ustaleniach inwestycji i uzgodnieniach z mieszkańcami.
W kolejnych budżetach tak jak i w tym ostatnim zapewnialiśmy potrzebną kwotę na nasz wkład do inwestycji. To że remontu nie było Starosta uzależniał w rozmowach z nami ważniejszymi inwestycjami które Powiat musi wykonać z różnych względów. Przy spotkaniach z Zarządem Powiatu lub Powiatowym Zarządem Dróg wyjaśnialiśmy wszystkie rozbieżności. Jedynie co przychodzi mi na myśl to fakt, że Starosta chciał żeby Gmina pozbyła się dwóch pracowników Radcy i Doradcy na co Pani Wójt nie wyrażała zgody. Rada w obecnym stanie prawnym może jedynie odwołać lub powołać Skarbnika. Pozostałe etaty obsadza urząd. Liczę, na sposobność wyjaśnienia tych kwestii ze Starostą życząc jak najlepszej współpracy i realizacji wszystkich zamierzonych inwestycji tak powiatowych jaki i gminnych.
Odpowiedz
ebi
2015-05-04 23:50:58
0 2
Panie Namor - napisałem życzenia dla nowej rady - poprzeczka wysoko ustawiona ( około 80 mln inwestycji za 8 lat , czyli średnio 10 mln rocznie) i wcale nie na krechę - kredyty na wkład własny to codzienność polskich samorządów - również Powiatu którego wskaźniki są o wiele gorsze od Gminy Laskowa - i tutaj nie ma na kogo zwalać - poprzednicy byli ci sami, warto jeszcze dodać, że np w tym roku do samych schetynówek na drogach powiatowych samorządy gminne 'dokładają 'około 1,2 mln złotych polskich, a powiat 'aż 50' tysięcy złotych polskich.
Nie wiem też skąd Pan wie o jakimś konflikcie Miasto - Powiat - pewnie od samego Starosty? Ja nie słyszałem wypowiedzi miastowych skierowanych przeciw powiatowi czy też Staroście - no ale Pan pewnie w usa wie lepiej. Nie ma zresztą o czym dyskutować - wypowiedź Starosty była niefortunna i tyle a Pan Wójt już i tak pewnie wie, że nie może mieć odmiennego zdania od Starosty bo zaraz stanie się tym co rzuca kłody.
Na marginesie, powodziówką otrzymaną dzięki staraniom Pani Wójt daleko się nie zajedzie, obietnice trza realizować i szukać kasy - w powiecie jej gmina nie znajdzie bo do kanalizacji, wodociągów i innych zadań gminnych powiat się nie dołoży, a wtedy pogadamy o współpracy....
Odpowiedz
Ratownik
2015-05-05 09:54:18
0 1
cytat: ' Starosta chciał żeby Gmina pozbyła się dwóch pracowników Radcy i Doradcy na co Pani Wójt nie wyrażała zgody' - kłody odnalezione :)
Odpowiedz
sweetfocia
2015-05-05 10:21:46
0 0
Bywa też i taki wrażliwy starosta.
http://www.gloswielkopolski.pl/artykul/3822533,wolsztyn-sto-razy-napisala-imie-i-nazwisko-starosty-za-kare,id,t.html?cookie=1
Odpowiedz
cordis
2015-05-05 17:43:02
0 0
http://img.sadistic.pl/pics/85e6371349d3.png
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Starosta krytykuje poprzednie władze, bo 'rzucali kłody pod nogi' i chwali obecne"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in