Baner
17°   dziś 23°   jutro
Piątek, 29 marca Wiktoryn, Wiktoryna, Helmut, Eustachy, Zenon

Skandaliczne metody wychowawcze (TVN)

Opublikowano 07.05.2012 08:57:04 Zaktualizowano 05.09.2018 11:01:40 top
37 20848

Reporterzy programu Uwaga TVN poruszyli temat lekcji matematyki w szkole w Wilkowisku. Do redakcji dotarło nagranie z lekcji podczas której nauczycielka pytała czy uczniowie ją lubią, kto jej dobrze życzy. Odpowiedź była udzielana poprzez podniesienie ręki - zobacz materiał wideo.

Uczniowie czwartej klasy szkoły podstawowej w Wilkowisku zeznali, że nauczycielka matematyki kazała im bić na lekcji swoje koleżanki. W razie odmowy, same zostałyby ukarane. Tak wstrząsające metody wychowawcze nauczycielki ujawniła niedawno dyrektorka szkoły w Wilkowisku.

Z relacji uczniów wynika, że do pobicia koleżanki doszło w listopadzie 2011 roku. Sprawa ujrzała światło dzienne dopiero w połowie marca, kiedy uczniowie zdecydowali się poinformować o tym, co dzieje się na lekcjach matematyki swoją wychowawczynię.

- Niestety w naszej  szkole runął program wychowawczy. Doszło do stosowania dziwnych  metod wychowawczych, których dopuściła się jedna z moich nauczycielek - mówi w materiale Barbara Fiust, dyrektorka  Zespołu Szkół Publicznych w Wilkowisku.

Zdaniem uczniów nauczycielka matematyki jeszcze dwukrotnie zmuszała ich do wymierzania kar cielesnych kolegom. Kolejny raz dziesięciolatki biły koleżankę w lutym tego roku. Do trzeciego takiego zdarzenia miało dojść w marcu. Wtedy to część klasy sprzeciwiła się nauczycielce i została ukarana.

- Zapomniałam cyrkla. Ona mówiła dziewczynom, żebym się położyła na ławce, a ona będzie mi trzymać kark. Musiałam to zrobić, bo bym dostała uwagę, wspomina uczennica klasy czwartej Zespołu Szkół Publicznych w Wilkowisku.

Maria Dąbrowska-Czernek jest nauczycielką z ponad 20-letnim doświadczeniem. W szkole w Wilkowisku pracuje od 11 lat.

- Jako nauczyciel jestem wymagająca, stawiam jasno warunki, ale przede wszystkim bardzo kocham dzieci. Nigdy nie obraziłam żadnego dziecka. Nie biję, nie używam obraźliwych słów, nie stosuję żadnych kar cielesnych. Oskarżenia dzieci są dla mnie wielkim zaskoczeniem, to jest próba manipulacji, mówi Maria Dąbrowska- Czernek, nauczycielka matematyki ze szkoły w Wilkowisku.

Sprawę bulwersujących metod wychowawczych, które miała stosować nauczycielka podczas lekcji matematyki  bada teraz prokuratura i kuratorium.

- Z materiałów, które do tej pory zgromadziłem wynika, że zdarzenie miało miejsce. Problem, który zawsze powstaje przy wyjaśnieniu spraw z przemocą w tle, jest wyjaśnienie, czy to była chwila, impuls, czy też mamy do czynienia z działaniem z premedytacją, mówi Janusz Szklarczyk, rzecznik dyscyplinarny Kuratorium Oświaty w Krakowie.

Nauczycielka matematyki nie uczy już dzieci.  Została zawieszona  przez dyrektorkę szkoły, do czasu wyjaśnienia sprawy. Jeżeli  potwierdzi się to, że zmuszała uczniów do bicia koleżanek z klasy, może jej grozić kara do pięciu lat pozbawiania wolności.

 

Zobacz również:

Zobacz materiał wideo reporterów Uwagi "Skandaliczne metody wychowawcze"

(Źródło: TVN)

Komentarze (37)

Mcdonald
2012-05-07 09:27:39
0 0
To skandal i niejednokrotnie tragedia co sie dzieje w murach szkoly.Nasze dzieci powinny byc tam udukowane na dobrych obywateli na dobrych ludzi.My rodzice oczekujemy tej wspolpracy nauczycieli w wychowaniu i edukacji.Aczego sie ucza?czesto ze mocniejszy lub ten kto ma uklady jest gora.Jest to przykre ,bo dzieci dorastaja i powtarzaja bledy.Pani matematyczko,jest pani profesjonistka w swoim fachu ale tu sie pani przeliczyla...
Odpowiedz
materac70
2012-05-07 09:40:47
0 0
poczekajmy na wyniki śledztwa jeżeli pani matematyki okaże się winna to powinna zostać zwolniona dyscyplinarnie i mieć dożywotni zakaz wykonywania zawodu.Współczuje dzieciom to szok co się dzieje w szkole
Odpowiedz
blizniak
2012-05-07 09:48:32
0 0
Te ostatnie zawirowania wokół szkolnictwa mają swój początek.
Odpowiedz
Doradca
2012-05-07 09:50:56
0 0
Ja będę osobą nader kontrowersyjną i wypowiem się za odwołaniem Pani Dyrektor wraz z zawieszoną nauczycielką.
Dlaczego?.
Otóż jest takie coś jak odpowiedzialność Dyrektora za funkcjonowanie placówki, a moim zdaniem nie było ono prawidłowe.

Obydwie Panie powinny pożegnać się z pracą.
Odpowiedz
anilec
2012-05-07 10:03:06
0 0
W, Wilkowisku to nie jedyna Szkoła Podstawowa, gdzie nauczyciel wykorzystuje uczniów lub jednego ucznia, do bicia innych uczniów, na przykład za to, że uczeń zapomniał przynieść cyrkiel do szkoły, itp.
Czy Państwo nie odnosicie wrażenia , że Pani Dyrektor nie najlepiej z oczu patrzy?
Odpowiedz
airam
2012-05-07 10:56:34
0 0
A oto fakty, o których nie chcą media pisać:

Dyrektor ZSP w Wilkowisku pani Barbara F.:
- w szkole pracuje jej rodzina: brat jako konserwator, córka i zięć jako nauczyciele,
- od około 15 lat ma ciągłe konflikty z nauczycielami
- ma około 30 przegranych spraw sądowych z innymi nauczycielami
- wypłata około 145 tysięcy złotych na mocy wyroków sądowych innym nauczycielom
- miała sprawę w Sądzie Karnym za uporczywe naruszanie praw pracowniczych warunkowo umorzoną na dwa lata
- prokuratura badała sprawę sfałszowanego podpisu nauczycielki na dokumencie znajdującym się w aktach osobowych, biegły potwierdził, że podpis był sfałszowany, ale nie ustalono sprawcy

Sprawy z matematyczką:
- na podstawie ugody w Sądzie Pracy cofnięcie kary nagany za to, że w dniu 13 października byli uczniowie tej szkoły przebywali na lekcji u nauczycielki
- wygrana sprawa w Sądzie Pracy i uchylenie nagany za to, że nauczycielka nie napisała długopisem i w pełnym brzmieniu proponowanych ( tak jest w pozwie ) ocen rocznych i końcowych ( były napisane długopisem i cyferką ) w rubryce przeznaczonej na wpisanie oceny ostatecznej; przy wyjaśnieniach w kuratorium dotyczących różnicy między oceną przewidywaną a ostateczną - ocenę przewidywaną w pełnym brzmieniu np. bardzo dobry wg zarządzenia pani Dyrektor należało wpisać w rubryce 0,5cm x 0,5cm
- wygrana sprawa w Sądzie Pracy o ustalenie stosunku pracy w pełnym wymiarze czasu pracy na podstawie mianowania; nie było umów o pracę
- wygrana sprawa w Sądzie Pracy o wypłatę należnego niezapłaconego wynagrodzenia
i świadczenia urlopowego
- sprawa dyscyplinarna w Kuratorium została umorzona ze względu na brak dowodów
- aktualnie trwa sprawa dyscyplinarna w Kuratorium o to, że:
 nauczycielka nie powiadomiła pani Dyrektor, ( której nie było w szkole, bo najczęściej przychodziła do szkoły między godziną dziewiątą a dziesiąta lub później )
 ani wychowawczyni ( musiałaby zostawić cała klasę na kilkanaście minut samych – szukać i sprawdzać, czy wychowawca jest w szkole i gdzie )
 o tym, że nauczycielka pozwoliła iść do domu uczniowi gimnazjum ( ma powyżej 7 lat, a przepisy kodeksu drogowego pozwalają takiemu uczniowi poruszać się samemu po drodze ), który został skrzywdzony ( jego koledzy wyśmiewali się z niego i dokuczali mu w szatni) i bardzo o to prosił nauczycielkę, po upewnieniu się, że ma niedaleko do domu, w którym jest aktualnie jego mama - nauczycielka uznała, że najlepszym wyjściem będzie puścić go domu nie narażając go na dalsze upokorzenia
- pani Dyrektor chce zwolnić nauczyciela, który jest pracownikiem chronionym i może to zrobić tylko dyscyplinarnie
- córka pani Dyrektor miała sprawę w sądzie karnym o plagiat ( ściągnięcie z Internetu ponad 60-stronicowego dokumentu i podpisanie swoim nazwiskiem ), która została warunkowo umorzona; sprawa została wniesiona przez autora E.C. z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka
Odpowiedz
majak60
2012-05-07 10:59:46
0 0
troche to dziwne, jak funkcjionuje dyscyplina w tej szkole, skoro uczniowie moga miec komórki , bo kto mógł nagrac nauczycielke i przesłac anonim, chyba że sa podsłuchy i na to powinno się mieć zgodę . pozatym takie sprawy załatwia sie przdewszystkim dla dobra dzieci w środku organizacji czyli w organie prowadząca i szkole. ostanio coś duzo szumu robi sie wokół sfery szolnictwo, nauczycieli.
w poprzednim wieku XX nikomu nawet nie przyszło do głowy by z takiego powodui w takliej sprawie angażoac media i caa publike
Odpowiedz
blizniak
2012-05-07 11:00:17
0 0
Zastanawiam się. Kto to toleruje i dlaczego.
Odpowiedz
panel
2012-05-07 11:05:14
0 0
no własnie, komu i z jakiego powodu na tym zależy
Odpowiedz
ola8
2012-05-07 11:13:44
0 0
Odnośnie komentarza 6, ciągłe wypisywanie i wyciąganie wygranych, czy przegranych spraw to jest żenada, Pani winy i tak nikt nie umniejszy przez to tylko że innych Pani obrazi, zrobiła Pani ohydną rzecz i musi Pani ponieść konsekwencje bo za błędy trzeba płacić a w szczególności odnośnie dzieci, może wreszcie sprawiedliwości stanie się zadość.
Odpowiedz
panel
2012-05-07 11:19:43
0 0
a czy ta nauczycielka jest juz skazana?
Odpowiedz
true
2012-05-07 11:26:00
0 0
Nie nudzi Panią ciągle kopiowanie i wklejanie jednego i tego samego? przecież trwa postępowanie w sprawie tego co Pani zrobiła a to co Pani wypisuje to jest zupełnie inna sprawa. A tak w ogóle mina Pani g...by bezcenna kiedy usłyszała Pani to nagranie od reporterki TVN :) 'kto mi dobrze życzy rączka do góry' , 'zamykamy oczka powiedziałam' co to miało być??? za kogo się Pani uważa? Czy zdaje sobie Pani sprawę z tego co uczyniła tym dzieciom? To są również ludzie i to że uważa się Pani za pracownika chronionego w żadnym wypadku nie pozwalało na takie zachowanie!
Odpowiedz
airam
2012-05-07 11:36:54
0 0
nie nudzi, ja to wkleiłam dopiero po raz drugi, a na ten temat pisze się już na portalu po raz kilkuktotny, a chyba mam takie same prawa jak pani Dyrektor
Odpowiedz
airam
2012-05-07 11:41:51
0 0
@Mcdonald, układy to ma pani Dyrektor...
Odpowiedz
true
2012-05-07 11:58:35
0 0
niech się Pani jeszcze rozpłacze tak jak to Pani potrafiła przed kamerą ale we mnie żalu Pani nie wzbudzi
Odpowiedz
norton
2012-05-07 12:20:15
0 0
Z szczegółowości opisu airam widać że to sama oskarżona wypowiada się na forum, myślę ze lepiej by było się podpisać z imienia i nazwiska teraz ma dużo czasu to może zasypać nas komentarzami no ale tonący brzytwy się chwyta tylko że wyrok wyda sąd i kuratorium
Odpowiedz
CUDNA
2012-05-07 12:43:20
0 0
Nikt nie rodzi się z natury złym, czy wina leży tylko po stronie nauczycielki?
Kuratorium szerzej mogłoby przyjrzeć się temu incydentowi.
Odpowiedz
Janek64
2012-05-07 12:44:10
0 0
Jezeli ludzie odpowiedzialni za szkoly potrafia bez wahania podejmowac decyzje mimo naciskow dla dobra mlodziezy i szkol jest ok. 7 dzien 7 maja cos te 7 ostatno dominuja i czas przyszedl na zmiany oczekiwane czego nawet dowodem jest Francja. Pozdrawiam
Odpowiedz
Mcdonald
2012-05-07 12:51:00
0 0
airam.Nie znam osobiscie sytuacji .Moje zdanie wyrazam na podstawie reportazu.Ale z tego co tutaj piszecie,to mozna sadzic ze sa dwa obozy.Za i przeciw nauczycielce i pani dyrektor.A gdzie w tym wszystkim dobro i spokoj dzieci?A tak na marginesie-to moze p.dyrektor ma kogos w rodzinie albo wsrod znajomych na stanowisko matematyka?:)
Odpowiedz
Doradca
2012-05-07 13:05:59
0 0
Gdzie w tym wszystkim jest Gmina, która sprawuje bezpośredni nadzór?.
Odpowiedz
royski
2012-05-07 13:46:26
0 0
Pani Dyrektor powinna czym prędzej nadrobić zaległości z języka polskiego. Poziom i sposób wypowiedzi poniżej krytyki... a co do matematyczki, TVN szuka taniej sensacji, sprawą niech zajmie się prokuratura, a nie telewizja...
Odpowiedz
airam
2012-05-07 15:30:18
0 0
norton, za rozpowszechnianie nieprawdy grozi odpowiedzialność karna
Odpowiedz
konto usunięte
2012-05-07 15:35:45
0 0
czy Wy wszyscy na głowę upadliście ? Ludzie pomyślcie ,''żebym się położyła na ławce, a ona będzie mi trzymać kark.'' jak nauczycielka taka wykształcona 20 -letni staż powie coś takiego? To po co została nauczycielką żeby się znęcać na dziećmi dajcie spokój !!Myślę , ze z tą sprawą ma coś wspólnego p.dyrektor bynajmniej miała powody ..chciała się pozbyć zawodnika, który może jako jedyny nie bał się stawić jej opór . Dzieci ? Czy wiecie jak łatwo można takie małe osoby nakłonić do czegoś np. nie wiem powiedzieć im że zapłaci im dyr. 5 zł one na to lecą i tutaj jeszcze większość pracowników to rodzina to 70% poparcia gwarantowane a inne ? to strach stracenia pracy !! Zanim czytając to co pisze w tym artykule to zastanówcie się czy to jest możliwe- chodzi tutaj o zdarzenie ja uważam ze naprawdę ciężko wymyślić taka głupotę (wyobraźnia musiała ciężko pracować). Ta pani od mat.jaka miała by w tym korzyść ? CO osiągnęła po co by jej to było- włóczenie się po sadach?Dyrektorka? hmm- kasa., pozbycie się wroga, większa władza,i udowodnienie że tez jest cwana i potrafi to załatwić ..
Odpowiedz
true
2012-05-07 15:42:38
0 0
ty pudzian po co były ci potrzebne korki z matematyki? coś z tobą nie tak? buahaha :) może byłeś klientem tej pani skoro jej tak bronisz :P
Odpowiedz
konto usunięte
2012-05-07 17:40:17
0 0
Nie. Po prostu mówię to co myślę . Niektórzy wgl nie zastanowią się nie pomyślą czy to może być prawda tylko przeczytają taki artykuł i już wszystko wiedza ..
Odpowiedz
true
2012-05-07 17:57:27
0 0
To co myślisz tak? :) Widzę, że te korepetycje jednak naprawdę były potrzebne. 'Ludzie pomyślcie ,''żebym się położyła na ławce, a ona będzie mi trzymać kark.'' jak nauczycielka taka wykształcona 20 -letni staż powie coś takiego?' to twoje słowa a oglądałeś materiał do końca? czy wykształcona nauczycielka pyta dzieci czy ją lubią, kto jej dobrze życzy i mają zamykać oczy? ja się z czymś takim nie spotkałem. To jest chore powtarzam chore. Tak wykształcona osoba nie postępuje. Chyba będziesz musiał popracować nad myśleniem :)
Odpowiedz
UngaBunga
2012-05-07 18:37:37
0 0
Oglądałem ten program na Tvn i z punktu
patrzenia na Panią nauczycielkę podczas reportarzu
czesto zamykała oczy podczas odpowiedzi
a to może świadczyć że niedokońca jest szczera.
Odpowiedz
panel
2012-05-07 18:41:05
0 0
teraz w Polsce nie wolno nawet zapytać, czyczy cię ktoś lubi, co za czasy...
Odpowiedz
silva
2012-05-07 19:49:11
0 0
Czy może ktoś wie jakiego przedmiotu uczy pani dyrektor w szkole? ( tak z ciekawości).
Odpowiedz
marlo13
2012-05-07 19:58:26
0 0
Znam tą panią i ten materiał naprawdę mnie zaskoczył. Nie twierdzę że te zarzuty nie są możliwe, bo moje zdanie jest takie, że nigdy nie można kogoś poznać całkowicie, ale pani Marii nigdy nie podejrzewałbym o coś takiego. Mam nadzieję, że okaże się, iż te zarzuty są niesłuszne, to nagranie jeszcze o niczym nie świadczy. Większość osób tutaj nie zna pewnie tej pani, więc bardzo proszę nie pisać obraźliwych słów na jej temat. Przynajmniej do czasu jeśli faktycznie okazałoby się że postępowała nieprawidłowo. A takim przypadku chyba straciłbym wiarę w ludzi...
Odpowiedz
mjm
2012-05-07 20:09:10
0 0
Cała sprawa zaskakuje, gdyż można by sądzić że celem Pani Dyrektor jest pozbycie się nauczycielki.
Co do zatrudniania przez Dyrektorów członków swoich rodzin rodzin, poniżej przedstawiam interpretację prawa przedstawione w miesięczniku Prawo Oświatowe z dnia 2010-08-05

<'Zgodnie z art. 2 ustawy z dnia 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych (Dz. U. Nr 223, poz. 1458) – dalej u.p.s. – przepisy ustawy stosuje się do pracowników zatrudnionych w:
– urzędach marszałkowskich oraz wojewódzkich samorządowych jednostkach organizacyjnych;
– starostwach powiatowych oraz powiatowych jednostkach organizacyjnych;
– urzędach gmin, w jednostkach pomocniczych gmin oraz w gminnych jednostkach i zakładach budżetowych;
– biurach (ich odpowiednikach) związków jednostek samorządu terytorialnego oraz zakładów budżetowych utworzonych przez te związki;
– biurach (ich odpowiednikach) jednostek administracyjnych jednostek samorządu terytorialnego.
Zgodnie z art. 26 u.p.s., małżonkowie oraz osoby pozostające ze sobą w stosunku pokrewieństwa do drugiego stopnia włącznie lub powinowactwa pierwszego stopnia oraz w stosunku przysposobienia, opieki lub kurateli nie mogą być zatrudnieni w gminnych jednostkach, jeżeli powstałby między tymi osobami stosunek bezpośredniej podległości służbowej.
Osoby spokrewnione albo spowinowacone nie mogą pracować w tej samej jednostce samorządowej tylko wtedy, gdy między nimi istnieje stosunek bezpośredniej podległości służbowej. ...
Niewątpliwie za bezpośrednią podległość służbową należy uznać sytuację, w której kierownik urzędu podejmuje na bieżąco, w toku codziennej pracy, decyzje o zakresie obowiązków podwładnego.
Przepisy ustawy o pracownikach samorządowych zabraniają takiego bezpośredniego związku między:
– małżonkami,
– osobami pozostającymi w stosunku pokrewieństwa do drugiego stopnia włącznie (dziadkowie, rodzice, dzieci, wnuki, rodzeństwo, kuzyni),
– w stosunku powinowactwa pierwszego stopnia,
– przysposobienia,
– opieki lub kurateli.
Zakaz ma charakter bezwzględny, dlatego też trzeba go przestrzegać na każdym etapie. Działa on bowiem bez względu na rodzaj spraw załatwianych przez zatrudnionego. Nie pozwala również na powstanie, choćby okresowej, bezpośredniej podległości służbowej między wskazanymi osobami, tak orzekł Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 8 maja 1992 r. (wyrok NSA z dnia 8 maja 1992 r., II SA 403/92, OwSS 1994, nr 1, poz. 20). Zgodnie z tym wyrokiem wykluczona jest zależność służbowa powstała wskutek:
– nawiązania nowego stosunku pracy,
– kontynuowania istniejącego stosunku pracy, np. po przeniesieniu jednego z małżonków na drugie stanowisko.
Szkoła, dla której organem prowadzącym jest jednostka samorządu terytorialnego należy do kręgu pracodawców wymienionych w ustawie o pracownikach samorządowych, jednak przepis ustawy nie znajduje zastosowania do pracowników przytoczonych jednostek, jeżeli ich status prawny określają odrębne przepisy (art. 3 u.p.s.).'>
Przepis ten nie dotyczy zatrudniania nauczycieli na podstawie Karty Nauczyciela.
Niestety przykłady zatrudniania w szkole członków rodzin jest powszechne, choć prawo tego zabrania.
Odpowiedz
zabuniam
2012-05-07 20:26:23
0 0
Przypominacie sobie sprawę dyrektorki szkoły z Podobina,sądzonej za doprowadzenie jednej z podwładnych nauczycielek do samobójstwa?.Teraz Wilkowisko.A ile spraw takich nie widzi światła dziennego.Układy,układziki,koneksje rodzinne,towarzyskie.Nauczycielki siedzą cicho bo to czasami jest dla ich rodzin jedyne źródło utrzymania.Sytuacje trudne i niewygodne,co mają robić.Godzą się na wszystko a dyrektorki są wszechwładne.
Odpowiedz
adusmol
2012-05-07 21:14:39
0 0
Przypomnijcie sobie sprawę samobójstwa maturzysty, którego nauczycielka nie dopuściła do matury. I tak można 'licytować' Były takie czasy (moje lata nauki) kiedy dyrektorem był Pan Pachut a jego żona uczyła wychowania fizycznego. Był taki moment kiedy dyrektorem był Pan Leśniak a jego żona uczyła w nauczaniu początkowym. Jest teraz taka sytuacja, że matka jest dyrektorką córka uczy i to normalna sprawa. W innych zakładach pracy nie jest podobnie? Takie mamy czasy. Zięć też ma zajęcia w szkole ale nie jest tam zatrudniony jako nauczyciel. To sa zajęcia, które wspomaga finansowo gmina polega na tym żeby uczyć gry dzieci na instrumentach. Wiem bo posyłam tam dziecko. Zresztą skutki widać gołym okiem jest orkiestra parafialna i wreszcie się coś dzieje pozytywnego. Pan Pachut jako wirtuoz muzyki czegoś takiego w ogóle nie stworzył. Miło było popatrzeć kiedy straż pożarna na mszę z okazji dnia strażaka maszerowała w rytm muzyki. Tak powinno być. Wreszcie się coś dzieje pozytywnego.
Odpowiedz
gab1
2012-05-07 21:26:04
0 0
Patrząc na panią dyrektor myślę sobie kto uczy w tych szkołach szczególnie na wsi i jaki żenujący poziom posiada ta pani i kto daje jej taką władzę podczas gdy tylu zdolnych ludzi kończy studia.Poprostu trzeba coś z tym zrobić a te koneksje rodzinne to jakaś plaga.Mam wrażenie że pani matematyczka wyrażnie pani dyrektor nie pasowała,tak być nie może to nie prywatny folwark pani dyrektor a rodzice powinni myśleć o edukacji swoich dzieci a nie bawić się w rozgrywki między nauczycielami.Nawiasem mówiąc o zgrozo gdzie to kuratorium skoro takie osoby piastują stanowiska i nie jest to odosobniony przypadek.
Odpowiedz
lisekchytrusek
2012-05-07 21:34:55
0 0
Znam tą panią zupełnie z innej strony niż szkoła, ale więcej nie będę pisać, bo szkoda słów.
Odpowiedz
ciastolina
2012-05-07 23:15:45
0 0
Może trzeba zrobić audyt w innych placówkach. Czy w każdej szkole dyrektorzy muszą mieć konflikt z nauczycielami?? Przecież to nie o to chodzi. A jak zwykle zapomina się o dzieciach...
Odpowiedz
opek
2012-05-11 15:39:03
0 0
http://wyborcza.pl/1,76842,11688017,Raczki_do_gory_.html
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Skandaliczne metody wychowawcze (TVN)"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in