23°   dziś 26°   jutro
Sobota, 29 czerwca Piotr, Paweł, Salomea

Samorządy chcą podwyżek opłat za wodę i ścieki

Opublikowano 24.03.2021 07:56:00 Zaktualizowano 24.03.2021 07:57:51 top
8 7256

94 proc. wniosków taryfowych złożonych do RZGW przez samorządy zakłada podwyżki cen za wodę i ścieki - przekazał PAP prezes Wód Polskich Przemysław Daca. Dodał, że wiele z nich jest nieuzasadnionych. W jego ocenie to niedopuszczalne, szczególnie w dobie pandemii, bo zużycie wody znacznie wzrasta.

W marcu 2021 roku rozpoczął się kolejny okres, w którym przedsiębiorstwa wodno-kanalizacyjne składają wnioski o zatwierdzenie proponowanych taryf za dostarczanie wody i odprowadzenie ścieków. Tak jak poprzednio, czyli w 2018 roku, taryfy są zatwierdzane na trzy lata do przodu.

Od 2018 roku Wody Polskie stały się regulatorem cen wody w Polsce. Zgodnie z Prawem wodnym stoją one na straży, by wnioskowane przez operatorów ceny za wodę i ścieki nie były sztucznie zawyżane, a podwyżki wynikały np. opłat stałych, czy prowadzonych inwestycji.

"Jako regulator reprezentujemy interes odbiorcy końcowego, czyli społeczeństwa. Musimy dbać o to, by cena wody nie była wysoka, by nie było dużych podwyżek, żeby woda była dostępna dla każdego obywatela" - podkreślił prezes Wód Polskich Przemysław Daca.

Zobacz również:

Przekazał PAP, że do tej pory do regionalnych zarządów gospodarki wodnej - to do nich składane są wnioski taryfowe, Prezes Wód Polskich jest instytucja odwoławczą - wpłynęło 1,5 tys. wniosków taryfowych, co stanowi 64 proc. wszystkich (ponad 2,6 tys.), które mają zostać złożone.

"Na podstawie złożonych już wniosków możemy już wysnuć pewne wnioski i są one dla nas nie do zaakceptowania. W 94 proc. wniosków przedsiębiorstwa wodno-kanalizacyjne zaproponowały podwyżki za wodę i ścieki. Tylko w 3 proc. ceny utrzymano bez zmian, a w niecałych 3 proc. zaproponowano obniżkę stawek" - poinformował prezes Wód Polskich.

Daca wskazał, że rozumie, jeśli podwyżki wynikają z tzw. opłat stałych, inflacji, wzrostu cen za energię, podwyżki wynagrodzeń czy amortyzacji inwestycji.

"Z wniosków taryfowych wynika, że średnio podwyżki mają sięgnąć 20 proc., a to zdecydowanie więcej, niż to co by wynikało ze wzrostu opłat stałych czy inflacji" - zaznaczył.

Dodał, że wniosków o podwyżkę cen za wodę i ścieki jest więcej niż trzy lata temu.

Daca zwrócił uwagę, że obecnie średnia cena za wodę i ścieki w Polsce to ok. 12 zł brutto, co - jak podkreślił - odpowiada stawkom europejskim. Z kolei polskie społeczeństwo nie jest tak zamożne, jak na zachodzie.

"Wszystkie wnioski rozpatrujemy indywidualnie. Niektórzy rzeczywiście mieli duże inwestycje i stąd duże podwyżki, które są uzasadnione. Widzimy jednak, że w dokumentach, samorządy proponują zbyt duże marże poprzez opłaty dzierżawne, dzielone są również przedsiębiorstwa wodno-kanalizacyjne, planowana jest wyplata dywidend do budżetów miast i takie działania nie będą przez nas akceptowane" - powiedział prezes.

Przyznał, że samorządy miały bardzo ciężki rok, który był związany z pandemią koronawirusa, ale zauważył jednocześnie, że być może podwyżkami za wodę i ścieki gminy chcą ratować swoje budżety.

"Przypominam, że zasada zwrotu kosztów usług wodnych wynikająca z ramowej Dyrektywy Wodnej, przewiduje, że środki uzyskane m.in. z opłat za ścieki i wodę mają wracać do sytemu, a nie być przeznaczane na cele niezwiązane z gospodarką wodną. Mam wrażenie, że obecnymi podwyżkami samorządy chcą ratować swoje budżety w związku z koronawirusem. Znaczne podnoszenie opłat jest naszym zdaniem niedopuszczalne, zwłaszcza teraz w dobie pandemii, kiedy z powodów higienicznych, epidemicznych zużycie wody znacznie wzrasta" - zaznaczył prezes.

Daca przyznał, że skala podwyżek zapowiada, iż więcej wniosków może być zakwestionowanych przez Wody Polskie.

Łącznie w roku 2018 roku do RZGW wpłynęło 2728 wniosków taryfowych, z czego wydano 2570 decyzji zatwierdzających taryfy oraz 60 decyzji odmawiających zatwierdzenia taryfy.

"Chciałem przypomnieć ponadto, że w poprzednim okresie taryfikacyjnym w zdecydowanej większości sądy przyznały rację Wodom Polskim" - dodał.

Do Wojewódzkich Sądów Administracyjnych - od 2018 do grudnia 2020 r.- trafiło ogółem 34 spraw - skarg lub sprzeciwów na decyzję Prezesa PGW Wód Polskich. 18 z tych spraw dotyczyło taryf, trzy regulaminów, trzy administracyjnych kar pieniężnych oraz 12 dot. rozstrzygnięcia sporu. Do grudnia 2020 r. WSA rozstrzygnął 24 sprawy, w 22 przypadkach potwierdzając stanowisko prezentowane przez Wody Polskie. NSA rozstrzygnął w sposób ostateczny jedną skargę kasacyjną od wyroku WSA w sprawie ze skargi na decyzję (odmawiającą zatwierdzenia taryfy) Prezesa Wód Polskich – skargę oddalając. 

Komentarze (8)

34607szczawa
2021-03-24 09:28:49
0 1
Czy to są jeszcze wody polskie? Słyszałem że je sprzedali w obce ręce.
Odpowiedz
sydney
2021-03-24 09:53:40
1 5
34607szczawa nie tylko wody, cała Polska. Bierze się niby dotacje z unii na wszystko. A myślicie ze unia to taka dobra ciotka z Ameryki co daje prezenty?
Zabiorą nam wszystkie majątki , ziemie , bo prawie każdy brał podstępną niby dotacje.
Rolnicy brali bo unia daje. Tak unia daje jak Żyd przed wojną , wszystko zapisane w zeszyciku.
Odpowiedz
maly07
2021-03-24 10:49:48
0 2
Samorządy niech się lepiej wezmą za rozbudowe sieci wodno-kanalizayjnych,wiecej odbiorców wyższe wpływy mniejsze zanieczyszczenie rzek
Odpowiedz
thenever1
2021-03-24 10:50:41
2 4
należy najpierw policzyć ilość obajtków zatrudnionych w WP i ich oczekiwania
Odpowiedz
34607szczawa
2021-03-24 11:32:12
0 0
Odpowiedz
konto usunięte
2021-03-24 11:34:02
1 0
maly07@ co ty taki postępowy jesteś Jest CVID 19 trzeba pilnować biurka samorządowcy chcą być objęci zapomogą z budżetu państwa to już prawie rok jak nic nie robią każdy z nas coś utracił z powodu zamieszania z pandemia ,a tu kasa jak była tak jest
Odpowiedz
fredy39
2021-03-24 20:02:04
0 0
@34607Szczawa tak i nie tzn że kto pracował w Izraelu to dostanie rentę czy emeryturę w Polsce przez KRUS lub ZUS i odwrotnie tak jak jest w unii europejskiej.
Odpowiedz
Janekmen
2021-03-25 07:40:11
0 0
Ile biorą naprzykład za odnowienie ujęć wody tym się nie pochwalą, plus opłata od ujęć wody chyba co 5lat, spółki wodociągowe muszą grubą kasę im wpłacać. Ogólnie wody polskie to taki piękny zakład ciepłych posadek który nic nie produkuje
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Samorządy chcą podwyżek opłat za wodę i ścieki"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in