9°   dziś 6°   jutro
Wtorek, 23 kwietnia Ilona, Jerzy, Wojciech

Rzecznik MON z Limanowej

Opublikowano 18.01.2010 17:22:57 JOMB
1 5883

Janusz Sejmej, pochodzący z Limanowej dziennikarz, były szef Agencji Informacji TVP, został rzecznikiem prasowym Ministerstwa Obrony Narodowej. Po dwóch tygodniach pracy ocenia: - Z jednej strony to bardzo absorbujące, a z drugiej bardzo ciekawe i wyjątkowe doświadczenie dla dziennikarza z kilkunastoletnim stażem pracy.

Janusz Sejmej urodził się w 1968 r. w Limanowej. Tu ukończył I Liceum Ogólnokształcące. Później studiował w Wyższej Szkole Pedagogicznej (obecnie UP) w Krakowie oraz na Wydziale Dziennikarstwa Uniwersytetu Jagiellońskiego. Karierę zaczynał w radiu studenckim, potem pracował w Radiu Kraków i Radiu Mariackim. Od 1994 r. był związany z oddziałem Telewizji Polskiej w Krakowie, między innymi współprowadził program „Młodzież kontra, czyli pod ostrzałem”. Od listopada 2001 r. kierował Wydziałem Programów Informacyjnych współodpowiadając za program informacyjny „Kronika”, który w 2002 r. otrzymał nagrodę za najlepszy program informacyjny od miesięcznika „Press”. Od września 2004 r. Janusz Sejmej szefował redakcji „Kuriera” w TVP 3, później redakcji „Panoramy” w TVP 2, a następnie został zastępcą dyrektora Agencji Informacyjnej ds. pasma wspólnego oddziałów terenowych TVP i odpowiadał za przekształcenie regionalnej „Trójki” w kanał TVP Info. Od 2007 r. pracował nad projektem nowego kanału tematycznego telewizji publicznej – TVP Parlament. Od grudnia 2008 r. p.o. dyrektora Agencji Informacji, a od lutego do czerwca 2009 r. był dyrektorem Agencji Informacji TVP. Po odwołaniu z tej funkcji został doradcą zarządu TVP ds. kanałów tematycznych. W listopadzie rozstał się z TVP. Na stanowisko rzecznika prasowego MON został powołany 4 stycznia.

Czy to znaczy, że po 20 letnim stażu dziennikarskim idzie w politykę? – Rzeczywiście sporo jest pytań o to, czy mam świadomość, że jest to pójście w jedną stronę – odpowiada. - W Polsce wszystko jest upolitycznione, niedługo prognoza pogody będzie wynikać z upodobań meteorologów. Mam świadomość, że jestem wyjątkowo blisko polityki. Ale to jest świadomy wybór, świadoma decyzja i świadoma chęć robienia czegoś nowego. To przeważyło, jeśli chodzi o moją decyzję.

Jak wyjaśnia, wojskowość i obronność to jedna z kilku dziedzin, w których chciał się specjalizować i którą zajmował się w latach 90. Współuczestniczył wtedy w Krakowie w tworzeniu poświęconego obronności programu „Na celowniku”. – To były te czasy, kiedy budowała się nowoczesna armia. Sporo tych wspomnień z pracy z wojskiem mi pozostało. Tym bardziej było mi szalenie miło, gdy właściwie już po kilku dniach pracy widzę, jak to wojsko przez ostatnie 10 lat zmieniło się na korzyść – ocenia.

Zobacz również:

Komentarze (1)

mysza
2010-01-18 18:37:43
0 0
Brawo!!! jesteśmy dumni, że to nasz człowiek, będziemy wiernie kibicować w dalszej karierze.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Rzecznik MON z Limanowej"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in