Rodzina straciła dach nad głową
Kasina Wielka. Pięcioosobowa rodzina straciła dach nad głową i dorobek całego życia – we wtorek w Kasinie Wielkiej spłonął drewniany budynek mieszkalny. Domownicy – w tym małe dzieci – musieli ratować się ucieczką. Wszyscy uszli z życiem, ale do szpitala trafił poparzony 60-latek. Z ogniem, który najprawdopodobniej został zaprószony, walczyło 50 strażaków.
We wtorek po godzinie 17:00 w Kasinie Wielkiej spłonął budynek mieszkalny. W ten sposób dach nad głową straciła pięcioosobowa rodzina. Na szczęście wszyscy uszli z życiem. Z poparzeniami do szpitala trafił natomiast 60-letni mężczyzna.
Pożar strawił drewniany budynek w zaledwie kilkadziesiąt minut. W akcji ratowniczej brało udział 50 strażaków z dziesięciu zastępów PSP i OSP, ale domu nie udało się uratować przed pożogą. Straty powstałe w jej wyniku sięgają około 150 tys. złotych.
Domownicy musieli się ratować ucieczką, w której pomogli im sąsiedzi. Jak relacjonują, dwie osoby, w tym małe dziecko, wydostały się na zewnątrz przez okno. W sumie w budynku mieszkało pięć osób: starsze małżeństwo oraz ich synowa z dziećmi.
Rodzina pierwszą noc spędziła u swoich bliskich, może również liczyć na pomoc ze strony władz gminy Mszana Dolna. Wczoraj na miejscu był wójt Bolesław Żaba, by wraz z pracownikami Urzędu Gminy przeprowadzić wywiad.
- Sytuacja jest dość skomplikowana, gdyż członkowie rodziny, która tam mieszkała, nie byli właścicielami, a jedynie podnajmowali dom - mówi wójt Bolesław Żaba. - Na pewno zaoferujemy tej rodzinie lokal zastępczy i doraźną pomoc. Póki co otrzymali jednorazowy zasiłek, bo ci ludzie zostali dosłownie w samych koszulach. Objęliśmy ich opieką i na pewno nie zostawimy ich samych - dodaje.
Jak wstępnie ustalono, do pożaru miało dojść wskutek zaprószenia ognia. Czynności w tej sprawie prowadzą mszańscy policjanci.
(Zdjęcia otrzymaliśmy od jednego z naszych Czytelników - dziękujemy!)
Zobacz również:Może Cię zaciekawić
Tak wyglądał demontaż 130-tonowej konstrukcji (ZDJĘCIA, WIDEO)
W marcu w ramach modernizacji linii 104 dokonano rozbiórki stalowego mostu kolejowego nad rzeką Rabą w Mszanie Dolnej. Przeprawa znajdowała się n...
Czytaj więcejSukces policjantów z Limanowej w zawodach pierwszej pomocy
Zawody odbyły się pod egidą Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. W konkurencji wzięło udział 22 dwuosobowe zespoły reprezentujące różne...
Czytaj więcejPowiat przekazał 200 tys. zł na wsparcie PSP
Porozumienie podpisali starosta Mieczysław Uryga i wicestarosta Agata Zięba oraz komendant powiatowy PSP st. bryg. Tomasz Pawlik. Środki finansowe...
Czytaj więcejO ludziach tworzących historię polskiego rocka
Wtorkowe popołudnie w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Limanowej upłynęło w muzycznym klimacie dzięki spotkaniu z Leszkiem Gnoińskim. Pan Lesze...
Czytaj więcejSport
Ważne zwycięstwo Wisły Kraków. Występ Mariusza Kutwy.
Wisła po pierwszej połowie przegrywała 2:0, ale po zmianie stron przechyliła szalę zwycięstwa na swoją korzyść. W 90 minucie na murawie pojaw...
Czytaj więcejPiłkarski maraton Limanovii
W minioną środę Limanovia przegrała z Barciczanką. Dzisiaj gra ligowy pojedynek z Watrą Białka Tatrzańska, a w nadchodzącą środę ważny me...
Czytaj więcejOtwarta konsultacja kadry Małopolski dla dziewcząt
Termin zgłoszeń mija w środę 24 kwietnia. Udział w konsultacji dla zawodniczek będzie szansą na piłkarską promocję. Godziny konsultacji...
Czytaj więcejPiłkarski weekend: od Klasy B do IV ligi
IV LIGA MAŁOPOLSKA: Bruk-Bet Termalica II Nieciecza - Orzeł Ryczów (21 kwietnia, 11:00) Dalin Myślenice - Lubań Maniowy (20 kwietnia, ...
Czytaj więcejPozostałe
Zostanie skazana bez rozprawy? Oszustwa byłej pracownicy banku
Paulina S. to dziś 35-letnia mieszkanka województwa mazowieckiego, która znalazła pracę w Małopolsce w jednym z banków jako doradca k...
Czytaj więcejKomitet zdziwiony deklaracją. Oficjalne poparcie dla kontrkandydata
Komitet Wyborczy Wyborców "Czas Na Zmiany" wydał oficjalne oświadczenie w odpowiedzi na publiczne poparcie Piotra Dolla dla kandydatury B...
Czytaj więcejByły policjant podejrzany o molestowanie 10-latki pozostanie w areszcie
We wtorek (16 kwietnia) przed Sądem Okręgowym w Nowym Sączu rozpoznawano zażalenie obrońcy byłego funkcjonariusza limanowskiej policji na postan...
Czytaj więcejNowoczesna stołówka i kuchnia. Szpital zaprasza do bufetu
W kuchni szpitalnej zamontowano nowoczesne urządzenia gastronomiczne, w tym gazowe kotły warzelne o pojemności 300 litrów, elektryczne piece konwe...
Czytaj więcej
Komentarze (9)
Oni są na minusie 150 tys. zł. które będą musieli oddać właścicielowi, jeżeli sąd uzna ich winę.
Redaktor kolejny raz nie doinformowany!
'ten' to był ich dorobek życia oni tam mieszkali i wyremontowali sobie ten dom-- na pewno nie za pieniądze właściciela!
'Nevada' jest dwoje dzieci: dziewczynka lat 4 i chłopczyk 15 miesięcy.
To może zaczniecie weryfikować te informacje, bo to już nie pierwszy raz, kiedy wpadacie w śmieszność przez takie informacje. Po prostych gliniarzach nie spodziewałbym się zbyt wiele ale od redakcji poczytnego portalu można wymagać znacznie więcej.
Zapomniałeś dodać że zaprószenie ognia na poddaszu na którym nikt nie mieszkał.
Wójt zaoferował doraźną pomoc a co z resztą... Przecież muszą jakoś żyć?! Dlaczego nie zorganizuje jakiejś zbiórki?
jakbyś był na tyle inteligenty to umiałbyś wywnioskować które komentarze są na miejscu a które nie...
I moje pytanie a Ty co zrobiłeś dla tej rodziny?
Domyślam się że prócz tego że napisałeś ,,że prosisz o pomoc' to pewnie nic.
Zapraszam w niedzielę będzie zbiórka w Kasinie przed Kościołem może coś przyniesiesz!