'Kryteria restrykcyjne i nieżyciowe'
- Kryteria orzekania są restrykcyjne i w ocenie większości osób nieżyciowe - tłumaczy dyrektor PCPR w odniesieniu do sprawy Kazimierza Drabika, wobec którego wydano orzeczenie o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności, mimo pogarszającego się stanu zdrowia kalekiego mężczyzny.
- Sposób działania zespołu nie powinien budzić wątpliwości w oczach społeczeństwa - zapewnia Monika Nawalaniec.
Powracamy do sprawy mieszkańca Kasinki Małej, którą opisywaliśmy w ubiegłą niedzielę. Przypomnijmy, że Kazimierz Drabik od kilkunastu jest kaleką – przez cukrzycę lekarze byli zmuszeni amputować mu nogę, teraz z powodu postępu choroby zagrożona jest również druga kończyna.
Jako niezdolny do podjęcia pracy, 56-latek utrzymuje się z niewielkiej renty inwalidzkiej, która jest jego jedynym dochodem. Już wcześniej na skromne życie ledwie wystarczało, a teraz na podstawie decyzji Powiatowego Zespołu do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności renta ma zostać zmniejszona, gdyż obniżono mu stopień niepełnosprawności ze znacznego do umiarkowanego.
Jak twierdzi Kazimierz Drabik, posiedzenie komisji trwało niespełna dziesięć minut. W tym czasie lekarze nie zechcieli nawet obejrzeć niewygodnej protezy mającej zastępować mu kończynę, ani puchnącej lewej nogi, z dokuczliwą raną. By rozwiać wątpliwości w tej kwestii, zwróciliśmy się do Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, przy którym działa Zespół do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności.
- Zarząd Powiatu zaniepokoiły twierdzenia Pana Drabika o przebiegu posiedzenia składu orzekającego. Chcielibyśmy żeby wnioski trafiające do Zespołu były rozpatrywane z należytą starannością, ale też żeby osoby stawające na komisjach traktowane były z należną im uwagą, bo jest oczywiste że przekłada się to następnie na prawidłowość wydawanych orzeczeń - informuje Monika Nawalaniec, dyrektor limanowskiego PCPR. - Niestety kryteria orzekania są restrykcyjne i w ocenie większości osób nieżyciowe. Musimy przestrzegać przepisów prawa, ale sposób działania tutejszego zespołu nie powinien budzić wątpliwości w oczach społeczeństwa, a zwłaszcza osób które uczestniczą w procesie orzekania o niepełnosprawności - zapewnia.
Jak dodaje, mając na uwadze powyższe względy, starosta Jan Puchała zwrócił się do przewodniczącego Zespołu do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności o złożenie wyczerpujących wyjaśnień o przebiegu posiedzenia składu orzekającego w sprawie Pana Drabika.
Ponadto ustaliliśmy, tego dnia gdy orzeczono o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności kalekiego i schorowanego mężczyzny, w składzie komisji zasiadały dwie osoby: lekarz i pracownik społeczny.
Przewodniczącą składu orzekającego była lekarka, powołana do zespołu w październiku 2009 roku. Jest specjalistą chorób wewnętrznych I stopnia oraz specjalistą w zakresie chorób płuc II stopnia, posiadającym zaświadczenie Wojewody Małopolskiego, uprawniające do orzekania o niepełnosprawności i stopniu niepełnosprawności w zakresie specjalności – lekarz.
Drugą osobą w komisji była pracownica socjalna, powołana w skład zespołu w lipcu 1999 roku. Posiada dyplom pracownika socjalnego, zdobyty w Medycznym Studium Zawodowym, I stopień w specjalizacji w zawodzie pracownik socjalny oraz zaświadczenie wydane przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej w Warszawie z 2002 roku, uprawniające do orzekania o niepełnosprawności i stopniu niepełnosprawności w zakresie specjalności – pracownik socjalny.
Jak się dowiedzieliśmy, orzeczenie wydane
w Limanowej jest obecnie weryfikowane przez Wojewódzki Zespół do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w Krakowie.
Do tematu powrócimy.
Przeczytaj także: Noga nie odrosła, a wg lekarzy stopień zmalał
Może Cię zaciekawić
Wygraj na Euro 2024: Najlepsze Strategie Zakładów Bukmacherskich i Bonusy na Start!
Stała stawka Strategia dotycząca tego, jak obstawiać podczas euro z Superbet, wynika z indywidualnych preferencji i możliwości użytkownika. Jed...
Czytaj więcej"Starajmy się pamiętać o tym, że jesteśmy Polakami"
Wydarzenie rozpoczęło się o godzinie 9:00 Mszą Świętą w intencji Ojczyzny, która miała miejsce w Bazylice Matki Boskiej Bolesnej. Eucharysti...
Czytaj więcej"Sprawa dla reportera" o Romach z Koszar (ZDJĘCIA)
W czasie wyemitowanego reportażu (zdjęcia realizowano w lutym) romskie dzieci mówiły przed kamerą, że są przezywane, wyśmiewane, napadane...
Czytaj więcejBiskupi o zmianach w organizacji lekcji religii
Rada Stała Konferencji Episkopatu Polski zebrała się w jasnogórskim sanktuarium w wigilię uroczystości Matki Bożej Królowej Polski, pod przewo...
Czytaj więcejSport
Sandecja spadła do III ligi
Przed rokiem sądeczanie spadli z I ligi. Po kolejnym sezonie muszą pogodzić się z kolejną degradacją. Sandecja do III ligi wraca po 18 lata. Prz...
Czytaj więcejPiłkarski weekend: od IV ligi do Klasy B
IV LIGA MAŁOPOLSKA: Kalwarianka Kalwaria Zebrzydowska - Niwa Nowa Wieś, 4 maja, 17:00 Glinik Gorlice - Unia Oświęcim, 4 maja, 17:00 ...
Czytaj więcejUstalono terminy barażów dla wicemistrzów Klasy A
Zwycięzcy Klasy A awansują bezpośrednio do ligi okręgowej. Wicemistrzów czeka jeszcze szansa w barażach. 22 czerwca odbędzie się pierwszy mecz...
Czytaj więcejMateusz Wroński „Tusik” kończy współpracę z Limanovią
W klubie pełnił także inne role, m.in. spikera czy tez promował drużyny przez kontakty z mediami. Dzisiaj Mateusz Wroński znany środowisku spor...
Czytaj więcejPozostałe
Kto przejmie władzę w powiecie? PiS przy władzy, ale nie sam?
W nadchodzący wtorek (7 maja) odbędzie się pierwsza w tej kadencji sesja Rady Powiatu Limanowskiego, na której zapadną rozstrzygnięcia w kwestii...
Czytaj więcejPrognoza pogody na kolejne 7 dni (02.05-08.05.2024 r.)
Prognoza pogody na podstawie danych yr.no dla Limanowej:Piątek, 3 maja: Częściowe zachmurzenie przez cały dzień. Temperatury będ...
Czytaj więcejPożar w stolarni gasiło ponad 30 strażaków
Dzisiejszego ranka kilkanaście minut przed godziną 5:00 służby ratunkowe zostały zaalarmowane o pożarze w Mszanie Dolnej na ulicy Krakowskiej.&n...
Czytaj więcejPrzy zabudowaniach płonęły tuje
Pożar objął 3-metrowe tuje zasadzone w pasie o długości około 10 metrów. W pobliżu miejsca zdarzenia znajdowała się drewniana altana, a tak...
Czytaj więcej- Wygraj na Euro 2024: Najlepsze Strategie Zakładów Bukmacherskich i Bonusy na Start!
- "Starajmy się pamiętać o tym, że jesteśmy Polakami"
- "Sprawa dla reportera" o Romach z Koszar (ZDJĘCIA)
- Biskupi o zmianach w organizacji lekcji religii
- Biskupi: wymagania związane z tzw. ustawą Kamilka wpisują się w kościelne standardy
Komentarze (9)
Ktos kto nie jest niepelnosprawny, nigdy tego nie zrozumie.
Bez reki mozna sobie jeszcze jakos poradzic, ale bez nogi raczej nie.
Niech by zobaczyły jak człowiek cierpi.
Tam po lewej stronie pod bluzeczką macie kamień zamiast serca.