12°   dziś 16°   jutro
Piątek, 26 kwietnia Marzena, Klaudiusz, Maria, Marcelina, Ryszard

Psycholog: w kontaktach z uchodzącymi przed wojną przede wszystkim potrzebny jest spokój

Opublikowano 05.03.2022 08:08:00 Zaktualizowano 05.03.2022 08:08:44 top
0 2295

Spokój i pewność siebie są przede wszystkim potrzebne w kontaktach z uchodzącymi przed wojną w Ukrainie – powiedziała PAP psycholog pracująca z przybywającymi do Szczecina Ukraińcami Irena Datchenko.

Psycholog wraz z mężem pierwszy raz przyjechała do Szczecina w 2014 r. Jej mąż pracuje w różnych miejscach na świecie, ale ona – jak stwierdziła – teraz potrzebna jest tutaj. Współpracuje ze Stowarzyszeniem Mi-Gracja.

"Kobiety i dzieci, które do mnie trafiają, potrzebują przede wszystkim rozmowy – to taka psychologia kryzysowa. Najpierw rozmawiamy, potem oddychamy, a potem zaczynają widzieć, co dzieje się wokół nich – najprostsze rzeczy: ile mamy okien w pokoju, na czym siedzą. Później zaczynają opowiadać. Najczęściej – jak tutaj dotarli" – powiedziała w rozmowie z PAP Irena Datchenko.

Zaznaczyła, że to często bardzo bolesne, trudne historie – szczególnie te opowiadane przez osoby, które na Ukrainie zostawiły dzieci czy rodzinę.

Zobacz również:

"Ich synowie walczą, a one nie mają z nimi kontaktu" – wyjaśniła. Zjawiają się też matki, które przyjechały do Szczecina ze swoimi dziećmi.

"Dziś mówimy tak: tutaj jest pokój, trzeba skupić się na tym. Kiedy uspokoimy oddech, kiedy pojawią się łzy – to już dobrze, możemy zastanowić się, co teraz robimy. Potrzeba mieszkania, dobrze. A kiedy pani coś piła, kiedy zjadła? I ustalamy: teraz najważniejsza jest ochrona dzieci i ich potrzeby i co trzeba zrobić?" – opowiadała psycholog.

Tłumaczyła, że potrzebne są małe kroki, jak choćby – na początek – wybranie dla dziecka zabawki spośród zgromadzonych w stowarzyszeniu.

"Czasem potrzeba piętnaście minut konsultacji, czasem dwóch godzin. Przyjechali, dobrze. I co teraz? Na dziś, w kryzysie, tak to wygląda, ale za chwilę będą potrzebowali innego rodzaju rozmowy z psychologiem" – powiedziała Datchenko.

Wyjaśniła, że podobnie jest w przypadku dzieci – najpierw muszą zauważyć, co dzieje się wokół nich, w pewien sposób powrócić do rzeczywistości dzięki zwykłym czynnościom. Psycholog opowiadała, że często na przykład radzi się ich w sprawie obsługi telefonu, co jest pretekstem do rozpoczęcia rozmowy.

Zapytana o to, co można zrobić dla przybywających Ukraińców, Datchenko odpowiedziała "wy już jesteście bohaterami, nie ma na to słów".

Na pytanie o to, jak rozmawiać z osobami, które przybyły z ogarniętej wojną Ukrainy, odpowiedziała, że najważniejszy jest spokój i pewność siebie. "Rozmawiamy pewnie, spokojnie i rzeczowo" – wskazała.

"Oni są teraz zagubieni, ale za chwilę będą funkcjonować lepiej. Polacy mówią czasem, że Ukraińcy są nieuczciwi. Polacy dają, a oni mówią: +chcemy co innego+ albo +chcemy więcej+. Nie chodzi tutaj o różnice kulturowe – to tylko stan, w którym ci ludzie się teraz znajdują. Dziś nie jest normalnie. Za miesiąc, dwa ci sami ludzie przyjdą i będą mówić +przepraszamy, że tak robiliśmy+, bo dziś nie rozumieją, co robią" – mówiła psycholog.

Możliwość komentowania została wyłączona przez administratora
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Psycholog: w kontaktach z uchodzącymi przed wojną przede wszystkim potrzebny jest spokój"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in