Przegląd przedwojennej prasy - cz. I
O czym rozpisywały się lokalne gazety tuż przed wybuchem II wojny światowej? Które wydarzenia budziły największe zaciekawienie i kontrowersje w społeczeństwie powiatu? Jak wyglądało życie mieszkańców Limanowszczyzny sto lat temu? Dziś prasowa relacja z procesu Żyda, pomówionego o chęć rytualnego mordu na 9-letniej dziewczynce spod Mszany Dolnej.
"NOWY DZIENNIK"
Kraków, 17 maja 1933 r.
Polski „Bejlis“ ze Słomki 1933 r.
Potworne oszczerstwo, które na szczęście nie spowodowało tragicznych skutków. - Chluba polskiego sądownictwa
(Korespondencja własna Nowego Dziennika"}
Mszana Dolna, w maju.
ŻYD NA WSI.
(-) We wsi Słomka, graniczącej z Mszaną Dolną powiatu Limanowskiego, mieszka od 1903 r. lat 54 liczący Chaim Wolf z żoną i trzema córkami. Chaim Wolf prowadzi w Słomce sklepik przy głównym gościńcu państwowym Mszana dolna-Nowy Sącz, jako jedyny w tem miejscu Żyd, wśród spokojnej ludności góralskiej. Jako człowiek pobożny, bezwzględnie uczciwy i spokojny, cieszy się on szacunkiem i poważaniem swych sąsiadów - górali, z którymi się zżył a którzy nazywają go nawet niby swego od nazwy osiedla "Aksamitem".
Zobacz również:16 STYCZNIA 1933.
Tenże Chaim dnia 16 stycznia br. był całe przed południe do godziny około 3,30 w domu z rodziną, wyszedł o godzinie około 3,30 do Mszany dolnej celem poczynienia zakupów u kupca Rebhuhna w Mszanie dolnej w Składnicy w Mszanie dolnej, wrócił do domu do Słomki wieczorem o zmroku, w mieszkaniu wcale się nie zatrzymał, lecz rzucił tylko na stół przyniesiony towar, zmienił wierzchnie okrycie i pospieszył na wieczorną modlitwę do Markusa Schiffeldrüna, który odbywał wówczas pokutę po smierci żony.
Gdy około 6,30 wieczorem Chaim Wolf wrócił z modlitwy do domu, dowiedział się od żony swej, że wieczorem pod nieobecność jego przyszedł do niej niejaki Iwasiuk ze Słomki i zapytał się: po co wasz stary ciągnął Zośkę z mostu do sklepu, a ze sklepu do izby."
PRZYBYSZ ZE WSCHODNIEJ MAŁOPOLSKI.
Zaznaczyć należy, że w Słomce mieszka od lat kilkunastu przybyły ze wschodniej Małopolski niejaki Iwasiuk, wyrobnik i kamieniotłuk z zawodu, którego 9-letnia córka Zofja Iwasiukówna, uczenica 4 klasy szkoły powszechnej, miała się stać rzekomą ofiarą usiłowanego mordu rytualnego rozumie się, jak wykazała przeprowadzona rozprawa sądowa, tylko z urojenia, - w rzeczywistości na podstawie komplotu ludzi, którym widocznie na takiem zdarzeniu przed żydowskiemi Świętami Wielkanocnemi, zależało.
ZOŚKA POSĄDZA...
Otóż Chaim Wolf od żony swej dowiedział się, że go Zośka o coś posądza, nie zdawał sobie jednak sprawy z tego, ani śniło mu się jeszcze o tem, że sądzona mu jest rola polskiego „Bejlisa" ze Słomki w wydaniu z 1933 r.
W ciągu dnia 17 stycznia br. dochodziły Chaima Wolfa coraz wyraźniejsze pomruki, streszczające się w tem, że posądzają go Iwasiukowie nie mniej i nie więcej tylko o ściągnięcie Zośki Iwasiuk przemocą z gościńca do swej izby i o usiłowanie toczenie z niej krwi na mace. Popołudniu tegoż dnia 17 stycznia br. zjawił się u Wolfa posterunkowy Policji Państw. w Mszanie dolnej, celem przeprowadzenia dochodzeń i spisania protokołu z Chaimem Wolfem na skutek doniesienia Iwasiukówny. Wolf wypierał się winy, a gdy na wyssane z palca obwinienie uśmiechnął się, padły z ust prowadzącego dochodzenia słowa, że niema
się z czego śmiać, to jest sprawa gruba, to tak będzie wyglądało, jak z Bejlisem".
„ŻYDZI PORWALI"
W ten sposób sprawę puszczono w ruch i wieść o usiłowanem porwaniu dziewczynki katolickiej przez Żydów (generalizowanie w takich wypadkach obowiązkowe!) na mace, lotem błyskawicy dotarła do sąsiednich wsi a zwłaszcza do Mszny dolnej, gdzie trafiła na wcale podatny grunt.
Bez szczypty wątpliwości uwierzono tu głoszonej bajce, a nawet dzieci szkolne w obydwóch szkołach powszechnych w Mszanie dolnej rozmawiały na pauzach o usiłowanem użyciu Iwasiukówny dla celów rytualnych przez Żydów, co dzieci żydowskie trwożliwie opowiadały swym rodzicom w domu.
LUDNOŚĆ NIE WIERZY...
Oszczerstwo rzucone na Chaima Wolla mogło mieć najfatalniejsze skutki dla niego i jego współwyznawców, i o to autorom oszczerstwa widocznie chodziło, a całe szczęście polegało jednak na
tem, że sąsiedzi i okoliczni górale, znający z jednej strony Chaima Wolfa a z drugiej strony Zofję Iwasiukównę, wiedzeni swym zdrowym chłopskim rozumem, bredniom tym nie uwierzyli, a niektórzy z nich nawet ofiarowali Wolfowi dobrowolnie pomoc w wyszukaniu prawdy i dowiedzeniu Iwasiukównie kłamstwa.
...ALE POLICJA WIERZY!
W co jednak górale nie uwierzyli, uwierzyła policja, która na podstawie zeznań Zofji Iwasiukównej wniosła do Prokuratury w Nowym Sączu przeciwko Chaimowi Wolfowi doniesienie o "ograniczenie wolności osobistej", które miało polegać na tem, że o godz. 16, gdy Zofja Iwasiuk wracała do domu, Wolf wziął ją za prawą rękę i siłą, mimo, że się opierała i zaczęła krzyczeć, zaprowadził ją do domu, poczem weszli do mieszkania, gdzie Wolf zamknął drzwi za sobą na klucz i była przez cały czas zamknięta. Wolf chciał jej zdjąć płaszczyk, ale ona zaczęła krzyczeć, więc go nie zdjął tylko obiecał jej ciastka, czekoladę i (bułki? - fragment nieczytelny, przyp. red.), że po upływie godziny jego żona, która wtedy była w domu, chciała jej dać kawę i (bułki? - fragment nieczytelny, przyp. red.). zaczęła krzyczeć, aż przyszedł nieznany
dotychczas jakiś chłop (sic!), który wziął ją na swój wóz i odwiózł do domu". Końcowy ustęp doniesienia opiewa, że P. P. mimo usilnych wywiadów nie mogla ustalić nazwiska owego chłopa (sic!).
PROKURATURA WNOSI AKT OSKARŻENIA
Na podstawie powyższego doniesienia oskarżyła Prokuratura w Nowym Sączu Chaima Wolfa przed Sądem Okręgowym w Nowym Sączu o występek ograniczenia wolności osobistej z art. 248 §1.k. k. (kwalifikacja czynu zrozumiała wobec przeszkodzenia Wolfowi w popełnieniu rzekomo zamierzonej rzeczywistej zbrodni), wniesiony sprzeciw przeciw aktowi oskarżeni, nie odniósł skutku i sprawa ta znalazła się przed paru
dniami dnia 3 maja br. na wokandzie Sądu Okręgowego w Nowym Sączu na rokach sądowych w Mszanie dolnej.
ROZPRAWA I - 4 LITRY KRWI.
Rozprawę prowadził S. O. Lesiak, oskarżał prokurator Dr. Szewczyk. Bohaterką dnia była oczywiście 9-letnia Zofja Iwasiukówna, dziewczyna umysłowo dobrze rozwinięta, która na długo przed rozprawą opowiadała sąsiadom że Żydzi trzymali ją na krew, bo Żydzi potrzebują krwi, i że z niej byliby mieli ze 4 litry krwi, a na zapytanie, czy na to będzie w Sądzie przysięgała, odpowiedziała: Nie będę przysięgała, ja jeszcze mała".
Otóż ta Zosia Iwasiukówna, słuchana jako pierwsza w charakterze świadka, z prawdziwą maestrją wydeklamowała bez zająknienia całą bajkę o rzekomem porwaniu jej, malując z najdrobniejszemi szczegółami urojone, lub wyuczone zajście i określając z dokładnością na minuty (3 minuty przed 3. wyszłam z domu, pięć minut przed pół do czwartej przyszłam do organiściny, punkt 4. wyszłam od niej, 7 minut
po pół do 6. byłam znowu w domu, "bo ja zawsze patrzę na zegar"), gdzie była popołudniu krytycznego dnia 16 stycznia br.
Matka zaś Iwasiukówny na zapytanie Sądu, co jej zdaniem Wolf chciał z córką zrobić, oświadczyła przed Sądem, bez ogródek: "na krew zabić".
WYROK
Bredniom tym nie wierzył jednak ni sędzia prowadzący rozprawę ani nawet oskarżyciel publiczny, toteż po przeprowadzeniu dowodu świadka odwodowego, który stwierdził całkowicie alibi Wolfa i że Zofja Iwasiukówna dnia 16. stycznia br. wcale nie była u Wolfów, S. O. Lesiak ogłosił wyrok uniewinniający, a w uzasadnieniu wyroku zaznaczył krótko i węzłowato, że cale opowiadanie Zofji Iwasiukówny jest fantazją.
Autorzy niecnej kalumnji, żądni sensacji, ponieśli sromotną klęskę a z procesu tego winni - co ku chlubie polskiego sądownictwa stwierdzić należy - odnieść tę nauczkę, że bajka o mordzie rytualnym nie znajdzie w Sądzie polskim posłuchu.
Może Cię zaciekawić
Magiczne Mikołajki na Pływalni Limanowskiej
W środę (6 grudnia) Pływalnia Limanowska zamieniła się w magiczny świat pełen świątecznych atrakcji. Tradycyjna mikołajkowa zabawa...
Czytaj więcejDuże sukcesy zespołu Consonans
Wydarzenie to odbyło się 28 listopada 2023 roku w Zespole Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Lubniu, gdzie laureaci mieli okazję wystąpi...
Czytaj więcejZagórzański Jarmark Bożonarodzeniowy - atmosfera świąt na wyciągnięcie ręki
Rękodzielnicy, artyści i II Konkurs Potraw WigilijnychW niedzielę (10 grudnia), czyli dokładnie dwa tygodnie przed świętami, w Mszanie Doln...
Czytaj więcejD. Tusk: mam nadzieję, że w środę dojdzie do uroczystości zaprzysiężenia nowego rządu
W piątek przed południem odbyło się spotkanie kandydata na premiera koalicji KO, Trzeciej Drogi i Nowej Lewicy Donalda Tuska z kandydatami na przy...
Czytaj więcejSport
Korona przyjedzie do Limanowej
Spotkanie odbędzie się w hali limanowskiej „Trójki” 10 grudnia (niedziela) o godz. 17. MKS Elektret w pięciu dotychczasowych spotkaniach odni...
Czytaj więcejWśród najczęściej grających zawodników Sandecji
19-letni zawodnik w tym sezonie zagrał 18 ligowych spotkań, w tym 11 w podstawowym składzie. Łącznie na murawie przebywał przez 1076 minut. Po t...
Czytaj więcejRaków Częstochowa testował zawodników AP Limanovia
- Trzech naszych zawodników z rocznika 2009: Tomek Włodarczyk, Mateusz Kęska i Kuba Potoniec wzięli udział w trzydniowych testach w Akademii aktu...
Czytaj więcejTrwa rewelacyjna seria drużyny Alkoboye
Kroczący od zwycięstwa do zwycięstwa team Alkoboye do przerwy walczył jak równy z równym z Copacabaną, ale w drugiej odsłonie skuteczność ty...
Czytaj więcejPozostałe
Przegląd przedwojennej prasy - cz. XII
Goniec Krakowski Nr. 177Kraków, 3 sierpnia 1925Usiłowane zabójstwo znachora w LaskowejLimanowa, 31 lipca (Tel wł.). We wsi Laskowa pow. ...
Czytaj więcejOtwarcie wystawy o rafinerii w Sowlinach
W programie przewidziano m.in. projekcję animowanego filmu dokumentalnego, koncert Orkiestry Dętej "Echo Podhala" oraz prelekcje ekspertów. U...
Czytaj więcejPrzegląd przedwojennej prasy - cz. XI
Głos Podhala Nr. 46. Nowy Sącz, 9 listopada 1930. Powiat limanowski przy pracy wyborczej. Staraniem BBWR. odbyły się w Limanowej dnia 2 listo...
Czytaj więcejPrzegląd przedwojennej prasy - cz. X
Głos PodhalaNr. 46.Nowy Sącz, 9 listopada 1930.Co rząd obecny zrobił w jednym małym powiecie.Glos chłopa o opiece rządowej. Siedzę sob...
Czytaj więcej- Magiczne Mikołajki na Pływalni Limanowskiej
- Duże sukcesy zespołu Consonans
- Zagórzański Jarmark Bożonarodzeniowy - atmosfera świąt na wyciągnięcie ręki
- D. Tusk: mam nadzieję, że w środę dojdzie do uroczystości zaprzysiężenia nowego rządu
- Hotele SPA w górach z najlepszymi widokami – gdzie warto się zatrzymać?
Komentarze (3)