Prokuratura Okręgowa przejęła śledztwo. Leśniczy z zarzutami nadal w areszcie
Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu przejęła śledztwo w sprawie tzw. kradzieży leśnej, o którą jest podejrzewany leśniczy Nadleśnictwa Limanowa. Mieczysław M. nadal przebywa w areszcie.
Nowosądecka prokuratura, choć bez podawania szczegółów, potwierdziła, że w miejscu zamieszkania Mieczysława M. ujawniono i zabezpieczono „znaczną ilość środków pieniężnych”. Według naszych nieoficjalnych ustaleń, mowa o ponad 1 mln zł w gotówce.
Leśniczy limanowskiego nadleśnictwa nadal przebywa w areszcie. Po zatrzymaniu mężczyzny na początku sierpnia, sąd w Limanowej uznał, iż zachodzi uzasadniona obawa, że pozostając na wolności podejrzany mógłby w bezprawny sposób utrudniać postępowanie karne. Sąd Okręgowy w Nowym Sączu uznał z kolei, że zażalenie obrońcy leśniczego nie zasługuje na uwzględnienie i utrzymał w mocy decyzję pierwszej instancji.
Zgodnie z treścią zarzutu, na chwilę obecną przestępcza działalność, o którą organy ścigania podejrzewają leśniczego, jest ograniczona do okresu lipca i początku sierpnia tego roku.
Zobacz również:– Aktualnie trwają czynności procesowe, mające m.in. na celu ustalenie faktycznego zakresu działalności przestępczej podejrzanego i w konsekwencji określenia rzeczywistej wysokości spowodowanej przez niego szkody, której nie można jeszcze oszacować – mówi rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu, Leszek Karp.
Prokuratura na obecnym etapie śledztwa uznaje za możliwe udzielenie jedynie powyższych informacji.
Do sprawy będziemy powracać.
(Zdjęcie ilustracyjne)
Może Cię zaciekawić
Policja poszukuje zaginionego mężczyzny
Z informacji uzyskanych od rodziny zaginionego wynika, że mężczyzna leczy się na chorobę alzheimer i nadciśnienie. Wymaga stałej opieki oraz pr...
Czytaj więcejPrzetarg na „Stację Limanowa” został rozstrzygnięty. Wygrywa Skanska kwotą 335 mln zł
Pod koniec stycznia zarządca infrastruktury PKP-PLK poinformował, że na sfinansowanie zamówienia podstawowego zamierza przeznaczyć 206 640 2...
Czytaj więcejZnane wyniki Dziecięcej Triady Artystycznej 2024
W przesłuchaniach konkursowych wzięło udział ponad 150 osób, które prezentowały się w tańcu oraz aktorstwie.W składzie komisji oceniającej ...
Czytaj więcejPierwsza dymisja. Będzie kandydował do PE
- Nadchodzące wybory są jednymi z najważniejszych w historii Polski powojennej, mimo że są to wybory do Europarlamentu, a więc wydawałoby ...
Czytaj więcejSport
Puchar Polski: Limanovia przegrała z trzecioligowcem. Piękna atmosfera wróciła na trybuny.
Dzisiaj Limanovia mogła liczyć na „dwunastego zawodnika” w postaci kibiców. Otóż na dzisiejszy mecz zmobilizowali się sympatycy limanowskieg...
Czytaj więcejPodium wśród młodzików
- W zawodach brali udział zawodnicy UKS Płomień Limanowa, a zarazem uczniowie ZSP nr 4 w Limanowej Lea Ewert (przed tygodniem była na podium w mł...
Czytaj więcejKadra Małopolski postawiła na Filipa Kitę
- W rundzie jesiennej wybrańcy Mateusza Ząbczyka i Krystiana Żakowicza okazali się niepokonani i z dorobkiem 7 punktów, za zwycięstwa 5:2 zarów...
Czytaj więcejDwa brązowe medale Mistrzostw Polski
W biegu klasycznym po pięknej walce w bardzo ciężkich warunkach atmosferycznych brąz wywalczył Szymon Stypuła, a w biegu sztafetowym o brąz pos...
Czytaj więcejPozostałe
Trzy ostrzeżenia meteorologiczne dla południowej Małopolski. Możliwy m.in. śnieg
Pierwsze z wydanych ostrzeżeń dotyczy oblodzenia, którego prawdopodobieństwo wystąpienia wynosi 80%. Zjawisko to spodziewane jest ...
Czytaj więcejRajd Tysiąca Minut przejedzie drogami m.in. Beskidu Wyspowego
Przebieg trasy rajdu jest tajemnicą dla uczestników, którzy jadąc wg tzw. książki drogowej muszą dotrzeć na punkty kontroli czasu i na metę. ...
Czytaj więcejPrzystanek posprzątany, sprawa w sądzie
Dzień wcześniej podjęcie tych działań zapowiedział podczas czatu z mieszkańcami burmistrz Władysław Bieda. Jak informował, możliwość posp...
Czytaj więcejOpowieść o dwukulturowej, przedwojennej Mszanie Dolnej
Pierwsze wydarzenie 3. edycji projektu "Opowieść o dwukulturowej, przedwojennej Mszanie Dolnej" organizuje Sztetl Mszana Dolna. Wyd...
Czytaj więcej- Policja poszukuje zaginionego mężczyzny
- Przetarg na „Stację Limanowa” został rozstrzygnięty. Wygrywa Skanska kwotą 335 mln zł
- Znane wyniki Dziecięcej Triady Artystycznej 2024
- Pierwsza dymisja. Będzie kandydował do PE
- Sprawdź, dlaczego warto wybrać firmę Medipe w poszukiwaniu pracy jako opiekunka osób starszych w Niemczech
Komentarze (19)
W sumie nic nie wnosi poza tym że nic nie znaleźli.
Z wypowiedzi prokuratora wynika tylko tyle że "trwają czynności procesowe, mające m.in. na celu ustalenie faktycznego zakresu działalności".
Czyli wynik sprawy jeszcze nie jest przesądzony. Ale to tylko moja ocena.
Mam ogromną nadzieję na sprawne działania Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu.
Ten nadleśniczy jest tylko jedną z osób zamieszanych w sprawę kradzieży, oby nie okazał się przysłowiowym kozłem ofiarnym. Mam nadzieje, że pójdzie on do głowy po rozum i ujawni on lokalną szajkę potencjalnych złodziei z tzw. Lokalnej kliki.
Sprawa ta bowiem wygląda następująco: są świadkowie kradzieży drewna , ZROBIONO WIELE ZDJĘĆ PODEJRZANYM, uczestnikom procesu kradzieży.
Jest bardzo dziwna sytuacja, gdyż te zdjęcia , dowody w sprawie ludzie przynieśli do pewnej instytucji, w której powinno się z założenia pomagać społeczeństwu, ale dziwnym trafem sprawa stanęła w miejscu.
Tą instytucją nie jest Policja, Prokuratura czy sam Sąd . Lokalni ludzie z wiadomych im tylko względów nie wierzą lokalnym organom ścigania, organowi sądownictwa.
Ciekawe dlaczego?
Sprawę osobiście słyszałam od ZAINTERESOWANEGO W SPRAWIE CZLOWIEKA DO KTÓREGO TO PRZYNIESIONO TE DOWODY W SPRAWIE.
Pytałam go co ma zamiar zrobić w tej sprawie , bo zgodnie z prawem należy to zgłosić organom ścigania, oczywiście poświadczone kopie tych zdjęć, a nie ich oryginały, gdyż czasami one znikają w bliżej nie określonych okolicznościach. ;-(
Powiedział mi on, że czeka na dymisję Prokuratora Generalnego Ziobry , gdyż teraz nie ma „ zielonego” światła na pozytywne osądzenie tych podejrzanych o kradzież drewna.
Bohaterów tego procederu , tych podejrzanych przedstawię później.
C.D.N.
OBIECUJE bedzie ciekawie o dawnych czlonkach aparatu opresji a dzisiejszych radnych , czlonkow zarzadu w tym tego powiatowego.
Tylko w oczekiwaniu NIE DOSTANCIE zawalu.
Napisze za pol do 1 godziny, teraz jestem zajeta.
Według relacji uczciwych ludzi, wszelkie próby zgłoszenia tych nadużyć, podejrzeń o popełnienie przestępstwa kończyły się niepomyślnie , prawdopodobnie ze względu na dawne powiązania dawnej agentury.
To jest kółko zamknięte powiązań polityczno-biznesowo- decyzyjnych ośrodków, w tym jak się wydaje Policji itp.
Ta patologia ma swoje korzenie jeszcze z PRLu.
Ludzie tej grupy są CHRONIENI, mają przyzwolenie , nieformalne przyzwolenie nawet na łamanie prawa.
Przekonało się o tym wielu ludzi, którzy naświetlali nadużycia ludzi z lokalnych grup interesu, klik.
Piszą o tym dawni agenci, mówią dawni Policjanci itp.
To jest UKŁAD ZAMKNIĘTY ., tak jak mamy państwowe struktury przestępcze w tym związanych z nimi politykami, ludzi biznesu, mediów, agenturę często też i tzw. Dyspozycyjnych prawników itp., tak samo odbywa się to na poziomie lokalnym. !! Dokładnie jak w książce Sumlińskiego „ To tylko mafia” lub w najnowszej książce „
https://www.youtube.com/watch?v=a5Tn2RgNhcY
Popatrzmy na takie powiązania lokalne na przykładzie gminy ŁUKOWICA.
Przed stanem wojennym pojawiło się tam czterech „spadochroniarzy” , ludzi z znikąd, którzy według wielu lokalnych byli w służbie aparatu opresji.
Jak ci ludzi znikąd obejmowali intratne stanowiska, dostawali mieszkania służbowe , jak sami się chwalili byli NIETYKALNI.
Taki na przykład obecny radny powiatowy Kazimierz Jasiński, dostał intratne stanowisko nadleśniczego Starego Sącza. Według wielu lokalnych ludzi wycinał on co popadnie, miał on nielegalnie handlować tym drewnem.
Był on szefem lokalnego koła łowieckiego, według ludzi miał on zabijać sarny nawet w okresie chronionym. TWIERDZĄ LOKALNI , że panoszył się tak bardzo i czuł bezkarny, że w końcu „ swoi” ludzie mieli go sfotografować gdy przyjmował pieniądze za te skradzione drzewo.
To jest tajemnica Poliszynela, a wszystko miało miejsce w lesie KAMERA w Przyszowej. Tam zrobiono mu zdjęcia jak brał te pieniądze i tam wezwano Policję.
Mówią miejscowi, że zapisał się wówczas do PISu i dostał on wsparcie od posła Janczyka.
Jedynie co stracił stanowisko w lasach państwowych, ale dostał je ponownie w lasach chłopskich. Mówią, że to były SBek.
Był artykuł w gazecie wyborczej z jego zdjęciem z kajdankami na rękach.
Co się dzieje dalej ? Zostaje on radnym powiatowym i nadal ma on wsparcie grupy Janczyka .
Mówią lokalni, że i Włodarczyk miał też mieć swoje uczestnictwo w tym procederze.
Jest tak jak było po 1945 roku, NIEZMIENNIE, to jest rządzą ludzie z dawnego aparatu ucisku, komuszki , lub agentura stara lub nowa.
Przebierają się w różne fartuszki z napisami różnych partii lub w te masońskie , agenturalne.
Normalny obywatel jest szykanowany gdy potępia lub nagłaśnia ich nadużycia lub uzasadnione podejrzenia o popełnienie przestępstwa.
Jest jak kiedyś , w czasach PRLu kto nie podpisał lojalki wobec władzy ludowej był szykanowany, prześladowany.
Teraz kto donosi na lokalne kliki ten ma kłopoty. !!
C.D.N.
Może w ten sposób zapobiegniemy tzw. " samobójstwu" osadzonego w areszcie.
Niech Pan Bóg oraz nauki Jezusowe będą z Nami.
C.D.N.
Dojdziemy też do tzw. układu w gminie Laskowa oraz do podejrzeń w stosunku do dzieci ze wsi ŻMIĄCA. !!.
Przepraszam , tak miało być, w gazecie krakowskiej. Można znaleźć to w archiwach. !!
PRAWDA zawsze zwycięży. !!
Bule, bule??
;-)
Mówią, że muzyka i taniec łagodzą obyczaje .
He, he
Podajcie mnie do sądu, a ja tam pokaże zdjęcia. ;-))
Bule, bule ?
;-))
;-)))
I interesuje mnie jakie ma Pani zdanie odnośnie mojego komentarza o stronie BIP LP?
Nie słyszałam żadnych oskarżeń od ludzi pod adresem tego osadzonego w areszcie, więc nie wypowiadam się w tym temacie.
Wyraźnie więc napisałam, aby ni8e zrobiono z niego kozła ofiarnego.
Pisałam o grupie Janczyka. Zapewne pamiętasz artykuł o budowie drogi w gminie limanowa z pieniędzy osuwiskowych.
DROGA PROWADZILA DO LASU, A NIE DO DOMOSTW. Wszyscy komentujący tutaj wiec się dziwili, a ówczesny wójt Pazdan dziwnie się tłumaczył.
Mówią, że i on miał bardzo bliskie stosunki z Janczykiem. Nawet za bliskie.
Podobnie ma się sprawa z tymi doniesieniami o robieniu krzywdy dzieciom ze Żmiącej.
Powiedziano mi kto niby ich krzywdzi , powiedział to urzędnik państwowy.
Udałam się wiec do nich osobiście i powiedziałam im to w twarz, o tych podejrzeniach. !
Były wicestarosta, obecny starosta nawet podał nazwę tej wioski, bo ja ją wówczas zapomniałam , powiedziałam TYLKO , że są to dzieci z gminy Laskowa. ;-)
Jak ten temat może być podejrzany i NIEBEZPIECZNY w świetle obowiązującego prawa, jakie może nosić znamiona korupcji, wytłumaczy Tobie oraz czytającym dr. Jerzy Jaśkowski.
„HANDEL DZIEĆMI-dr. Jerzy Jaśkowski
https://www.youtube.com/watch?v=S1ssKXNEkBw