Proces nauczycielki czwarty raz nie ruszy
Limanowa. Dzisiaj w Sądzie Rejonowym w Limanowej miał się rozpocząć proces Marii D., nauczycielki matematyki ze szkoły w Wilkowisku, na której ciążą zarzuty m.in. znęcania się nad uczniami. Rozprawa po raz kolejny została odroczona, ponieważ do sądu nie wpłynęło zwrotne potwierdzenie odbioru wezwania oskarżonej.
Na początku miesiąca sprawa Marii D. została po raz trzeci zdjęta z wokandy na podstawie zaświadczenia lekarskiego oskarżonej. Kolejną rozprawę wyznaczono wtedy na 20 czerwca. Jednak i tym razem proces się nie rozpocznie, bo do Sądu Rejonowego w Limanowej nie wpłynęło zwrotne potwierdzenie odbioru wezwania oskarżonej.
Jak poinformowano nas w sądzie, rozprawa została odwołana, ponieważ sąd nie otrzymał zwrotnego potwierdzenia odbioru wezwania od oskarżonej. Z informacji uzyskanych od poczty wiadomo, że przesyłka była awizowana. Wczoraj pracownikom sądu nie udało się skontaktować z obrońcą Marii D., który nie odbierał telefonu. Nie mając pewności, czy oskarżona pojawi się na procesie, sędzia postanowił odwołać rozprawę. Nowego terminu jeszcze nie wyznaczono.
Przypomnijmy: w ubiegłym roku uczniowie szkoły w Wilkowisku poskarżyli się, że nauczycielka matematyki zmusiła ich do bicia koleżanki. Była to kara za to, że zapomniała przynieść cyrkiel na lekcje. Gdy dzieci odmówiły, matematyczka groziła im pompkami i chodzeniem 'w kucki' po klasie.
Akt oskarżenia przeciw Marii D. wpłynął do sądu w grudniu 2012 roku. Limanowska prokuratura postawiła nauczycielce zarzuty psychicznego znęcania się nad uczniami oraz ukrywania dokumentacji szkolnej, za co grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności. Kobieta wszystkiemu zaprzecza.
Do tej pory trzykrotnie odraczano rozprawy na postawie zaświadczeń lekarskich o chorobie oskarżonej. Tymczasem, jak informowała 'Gazeta Wyborcza', Maria D. stawia się na rozprawach w sądzie pracy, gdzie trwa proces jaki nauczycielka wytoczyła szkole - przepisy nakazują wypłacać zawieszonemu nauczycielowi wynagrodzenie w wysokości połowy wcześniejszej wypłaty aż do wyjaśnienia sprawy. Natomiast szkoła w Wilkowisku przestała wypłacać pieniądze oskarżonej nauczycielce już pod koniec wakacji.
Może Cię zaciekawić
Naturalne barwniki jajek lepsze od "sklepowych"
Przed Wielkanocą barwniki do jaj można kupić supermarketach, dyskontach i sklepach spożywczych. Ich łatwa dostępność i szybkość działania s...
Czytaj więcejPrzepisy na nieoczywiste wielkanocne potrawy na bazie jajek
Wielkanoc to najważniejsze i najstarsze święto chrześcijan. W wielkanocnym jadłospisie nie bez powodu kluczową rolę odgrywają jajka, będące ...
Czytaj więcejKandydat apeluje o organizację debaty
Władysław Bieda wystosował apel o organizację debaty wyborczej z udziałem kandydatów na urząd burmistrza miasta Limanowa. Przypomnijmy, ...
Czytaj więcejKierowca quada w szpitalu po potrąceniu psa
Zdarzenie miało miejsce wczoraj (27 marca) o godzinie 14:00 w miejscowości Słopnice. Według wstępnych informacji przekazanych przez funkcj...
Czytaj więcejSport
Powołanie z Sokoła Słopnice do piłkarskiej Kadry Małopolski
W Kadrze Małopolski znalazł się Małgorzata Niezabitowska z Sokoła Słopnice. POWOŁANE ZAWODNICZKI I tura: KS Uniwersyte...
Czytaj więcejZ ziemi limanowskiej do Szkocji: zainteresowani są grą w biało-czerwonych barwach
- Przypomnijmy: Franciszek, czyli młodszy z braci, w obecnym sezonie rozegrał 6 meczów w Premiership – podkreśla portal piłkarski Dom Futbolu. ...
Czytaj więcejRozpoczyna się sprzedaż biletów na piłkarskie Mistrzostwa Europy
Na Mistrzostwach Europy w Niemczech reprezentacja Polski w fazie grupowej zmierzy się 16 czerwca z Holandią, 21 czerwca z Austrią i 25 czerwca z Fr...
Czytaj więcejDwóch zawodników Limanovii z powołanie do Kadry Małopolski
Wyróżniony został Witold Mrożek i Filip Kita. Powołani zawodnicy (rocznik 2010): Wisła Kraków: Michał Kokoszka, Kacper Kopijka, Michał...
Czytaj więcejPozostałe
Atak na strażaków - komunikat policji
Limanowscy policjanci w przesłanym komunikacie informują, że wczoraj (27 marca) o godz. 20:30 zostali wezwani do miejscowości Koszary, gdzie ...
Czytaj więcejKsięża Sercanie wydali komunikat
Drodzy Przyjaciele, jak wszystkim wiadomo w miniony wtorek w całej Polsce miały miejsce działania prokuratury krajowej w związku z prowadzonym po...
Czytaj więcejAreszt dla ks. Michała i dwóch innych osób
Jak poinformował wiceprezes sądu ds. karnych Grzegorz Krysztofiuk, sąd zdecydował o aresztowaniu na trzy miesiące ks. Michała O., Karoliny K. or...
Czytaj więcejStrażacy zaatakowani na romskim osiedlu - mamy nagranie!
Wczoraj (27 marca) straż pożarną wezwano do incydentu w miejscowości Koszary, gdzie zgłoszono pożar odpadów. Na miejsce zostały zadysponowane ...
Czytaj więcej
Komentarze (11)
POLSKA TO DZIWNY KRAJ.
Nauczyciele powinni indywidualnie podchodzić do ucznia na miarę jego możliwości.A nie wymagać wszyscy naukowcami nie będą. ,,Na siłę to ptak nie zaśpiewa.''
Drwina z wymiaru sprawiedliwości, akt IV. Ciekawe jak długo jeszcze to potrwa...
Najpierw list musi dotrzeć pod adres i jeżeli adresat nie odbierze, listonosz musi pozostawić awizo, następnie adresat ma 14 dni na odebranie awizowanej przesyłki, po czym potwierdzenie odbioru musi wrócić do sądu.
Jest jeszcze 7 dni na przygotowanie obrony, od daty odebrania przesyłki do dnia rozprawy.
Terminy są świętsze niż wina sprawcy.
Niestety najważniejsze są ustawowe terminy i takie dziwne przepisy.
Nie znam dokładnie szczegółowych przepisów.
Obserwując działania obrony w tej sprawie wygląda na to że ta pani musi jednak osobiście wysłuchać zarzutów aby proces mógł się rozpocząć.
Maksymalna kara za ten czyn wynosi 5 lat (co jest napisane w artykule), taki jest również okres przedawnienia. Jeżeli sąd w ciągu 5 lat nie wyda prawomocnego wyroku, ta pani będzie niewinna.
W sądach często te wszystkie terminy są ważniejsze niż wina oskarżonego i warto o tym pamiętać.