Premier w Gorlicach: Pogonimy Tuska szkodnika. Kandydat KO: jak na jeden z bastionów PIS-u wypadło to dość mizernie

Gorlice. Dziś na Rynku w Gorlicach pojawił się premier RP Mateusz Morawiecki. Przebieg wizyty podsumował w mediach społecznościowych Witold Kochan, były poseł i burmistrz Gorlic, który będzie w wyborach kandydował z list Koalicji Obywatelskiej.

Premier pojawił się na Rynku w Gorlicach wraz z prawdopodobnym kandydatem PiS z okręgu nowosądeckiego - Ryszardem Terleckim. Obecny wicemarszałek Sejmu w poprzednich wyborach startował z Krakowa, ale osiągnął tam słaby wynik, dlatego partia chce go dać na listy z "matecznika" PiS.  Wicemarszałek od roku pojawia się w regionie na wydarzeniach, wręczeniach promes i niewykliuczone, że zabierze miejsce w Sejmie jednemu z parlamentarzystów (Patryk Wicher lub Jan Duda).

Dziś w Gorlicach premier Mateusz Morawiecki spotkał się z mieszkańcami, by podzielić się swoimi przemyśleniami na temat przyszłości Polski. W swoim przemówieniu zwrócił uwagę na ważne kwestie dotyczące bezpieczeństwa kraju, sytuacji gospodarczej oraz wyzwań stojących przed Polską w kontekście Unii Europejskiej.

Premier Morawiecki podkreślił, że za dwa miesiące Polska "pokona Tuska szkodnika". Zapowiedział również, że po tym sukcesie odwiedzi Gorlice razem z rodziną. "Zdobędziemy Lackową" - zapewnił zebranych. Jednak, jak zaznaczył, obecnie najważniejszym celem jest zdobycie poparcia dla listy wyborczej PiS, aby zapewnić Polsce bezpieczną przyszłość. "Jak to się uda, to wtedy możemy spotkać się, świętować i ciężko pracować na rzecz przyszłości Polski" - dodał premier.

Wielka Niedziela bez kursów CBŚP: narkobiznes zwiększa zasięgi

Morawiecki zwrócił uwagę na kwestie bezpieczeństwa kraju, podkreślając ryzyko związane z dziurawym budżetem oraz otwartymi granicami. Wskazał na potencjalne zagrożenia związane z falą uchodźców i nielegalnych imigrantów. Premier podkreślił również znaczenie bezpieczeństwa energetycznego i zagrożenia związane z ewentualnym sprzedawaniem polskich spółek obcym inwestorom. W kontekście programów społecznych, takich jak "500 plus" czy "13. emerytura", zastanawiał się nad ich wpływem na przyszłość społeczną Polski.

Premier wyraził również swoje obawy dotyczące planów Unii Europejskiej w zakresie przejmowania kontroli nad lasami państwowymi. "Dzisiaj, miejmy tego świadomość, w UE jest plan, żeby kontrolę nad lasami przejęła Komisja Europejska. Nie możemy na to pozwolić. Jedynym gwarantem jest Prawo i Sprawiedliwość" - ocenił Morawiecki.

Podsumowując swoje wystąpienie, premier wezwał Polaków do czujności w nadchodzących wyborach. "Miejmy świadomość, jaka grozi przyszłość, jeśli Polacy prześpią te wybory; jeśli Polacy pomyślą sobie "moja chata z kraja", niech będzie, jak będzie. Nie możemy tak myśleć, bo polityka PO to polityka likwidacji" - zakończył swoje przemówienie premier Mateusz Morawiecki.

- Gorlice. Wizyta Mateusza Morawieckiego. Ogólnopolska inauguracja kampanii wyborczej PIS. Na płycie Rynku niemal wyłącznie funkcyjni: posłowie, radni, urzędnicy państwowi. Wokół barierek niewielkie grupy mieszkańców. Panu Zapowiadaczowi od początku towarzyszą gwizdy. Po kilkunastu minutach impreza została przeniesiona do niewielkiej sali pobliskiego Sokoła. Jak na jeden z bastionów PIS-u wypadło to dość mizernie - skomentował w mediach społecznościowych Witold Kochan.