Podsumowanie Kieratu: 417 osób na mecie
Limanowa. Wczoraj w LDK podsumowano tegoroczną edycję MEMP „Kierat”. Wzięło w nim udział ostatecznie 717 osób, z których 417 udało się dotrzeć na metę. Nagrodzeni zostali najlepsi zawodnicy, a organizatorzy maratonu otrzymali wyróżnienia z rąk samorządowców za promowanie miasta i regionu.
Wczoraj o godz. 9:00 w sali widowiskowej Limanowskiego Domu Kultury odbyło się podsumowanie tegorocznej, jedenastej już edycji Międzynarodowego Ekstremalnego Maratonu Pieszego „Kierat” 2014.
Poza zaproszonymi gośćmi i przedstawicielami władz miasta i powiatu, w sali LDK pojawili się zmęczeni, ale zadowoleni uczestnicy maratonu. Nie wszyscy spośród zawodników wzięli udział w uroczystym wręczeniu nagród – część z nich wczoraj odebrała trofea i wróciła do swoich domów.
Tradycyjnie rozpoczęto smutnym akcentem, nie zapomniano bowiem o tych, którzy już nigdy nie wezmą udziału w Kieracie. Minutą ciszy uczczono zmarłych zawodników, a także wspierającego w poprzednich latach organizację maratonu, zmarłego w 2013 Karola Macieja Klimaszewskiego.
Podsumowania tradycyjnie dokonał sędzia główny i budowniczy trasy, Andrzej Sochoń. - Powiem wam szczerze, że wydawało mi się że ten kierat będzie łatwy - powiedział, na co zgromadzeni uczestnicy wybuchnęli gromkim śmiechem - w tym roku trasa wiodła (oczywiście górami) z Limanowej do Kamienicy, Ochotnicy Górnej, przez Lubomierz, Słopnice, Tymbark do Limanowej.- Kiedy w lecie budowałem tę trasę, to nawet się zastanawiałem: „główny szlak beskidzki z Lubania do Ochotnicy, co to jest? Będą mówić, że to majówka, a nie kierat”. Okazało się że to był jeden z najtrudniejszych odcinków. Ma się te układy na górze - żartował Sochoń. - „Sponsorzy z tej najwyższej Góry” załatwili na tydzień przed „Kieratem”, że z tego prostego odcinka zrobił się odcinek specjalny, jak to jeden z was powiedział „bieg przez kłodki”. No a poza tym tradycji musiało stać się zadość: w sobotę zagrzmiało, a gdzieniegdzie był nawet deszczyk i grad. Trasa nie była łatwa, widać to po rezultatach tych najlepszych - mówił jej budowniczy.
Następnie głos zabrali zaproszeni goście. Jako pierwszy gratulacje zawodnikom złożył burmistrz Limanowej, Władysław Bieda. - Gratuluję ukończenia tak ekstremalnej przygody, świadczy to o tym że jesteście naprawdę wytrwałymi ludźmi, Twardymi jak to się mówi po góralsku. Cieszę się że „Kierat” co roku ma coraz więcej uczestników, staramy się wspierać tę inicjatywę gdyż promuje ona nasze miasto i Beskid Wyspowy. A Limanowa jest miastem gościnnym i zawsze miło będzie was tu widzieć - mówił burmistrz. Następnie wspólnie z przewodniczącą Ireną Grosicką wręczyli miejskie odznaczenia: Medal Za Zasługi dla Miasta Limanowa, który otrzymał Andrzej Pilawski i odznakę Przyjaciel Miasta Limanowa dla Tomasza Baranowskiego.
- Chcę pogratulować Andrzejowi Pilawskiemu, który jest takim „motorem” tego wydarzenia. Myślę, że gdybyśmy mieli w tym mieście takich ludzi, to Limanowa byłaby metropolią - powiedział poseł Wiesław Janczyk. - Ale czy wtedy tez by się wam podobała? Mam poważne wątpliwości - zwrócił się do zawodników, zapraszając ich także do odwiedzania Limanowej również w innym celu, niż udział w „Kieracie”.
Prezes Małopolskiej Izby Turystyki, Ryszard Sikora, przekazał „parzenice” za wspieranie rozwoju turystyki i rekreacji poprzez pomoc w organizacji MEMP. Otrzymali je: dr Zygmunt Chaja, zastępca ordynatora Oddziału Chirurgii Urazowo-Ortopedycznej Szpitala Powiatowego w Limanowej, który od lat leczy kontuzje zawodników, dbający o ich bezpieczeństwo na trasie członkowie sekcji operacyjnej GOPR w Limanowej oraz Barbara Matlęga, właścicielka piekarni „Kaminex” w Kamienicy, za przekazanie uczestnikom swoich wypieków.
Gratulacje uczestnikom złożył także starosta Jan Puchała. - W imieniu władz powiatu chcę pogratulować wszystkim tym, którzy ukończyli maraton. Szczególne słowa uznania kieruję do kobiet i dziewczyn, za to że tak wspaniale walczyłyście na trasie - mówił starosta. - I na zakończenie, jeszcze raz podziękujemy Andrzejowi Pilawskiemu za wspaniałą organizację. Takich ludzi trzeba nagradzać. To nie jest jakiś urzędnik, który musi to robić, to jest pasjonat, wielki człowiek któremu się chce i dzięki któremu jesteśmy tu dziś razem - mówił Jan Puchała, wręczając Andrzejowi Pilawskiemu odznaczenie od władz powiatu.
Jak wynika z przedstawionych statystyk, w MEMP „Kierat” z roku na rok startuje coraz więcej zawodników: w pierwszym maratonie wzięło udział jedynie 18 osób, w drugim już 148. Każda edycja to wzrost popularność: szósta odsłona to blisko 400 uczestników. W ósmym „Kieracie”, który miał rangę Mistrzostw Polski w pieszych maratonach na orientację – 578 zawodników. Jubileuszowy, X „Kierat” to już 611 osób przekraczających linię startu.
W tegorocznym „Kieracie” wystartowało ostatecznie 717 osób, co 9 uczestnikiem była kobieta. Liczącą 100 km trasę ukończyło na mecie 417 osób, w tym 31 kobiet. Podobnie jak w minionym roku
Wyniki
Kategoria mężczyzn:
I miejsce – Maciej Więcek (13:34)
II miejsce – Maciej Dubaj (13:45)
III miejsce – Andrzej Brandt (14:15)
Kategoria kobiet:
I miejsce (ex equo) – Elżbieta Sułkowska, Anna Sułkowska (17:04)
II miejsce – Joanna Palka (19:42)
III miejsce – Justyna Frączek (19:45)
Liderzy klasyfikacji wieczystej:
Mężczyźni - Piotr Gruszkowski (1082 km)
Kobiety - Dorota Stefańska (913 km)
Najstarszy zawodnik: Roman Pietrzak (Warszawa, 75 lat); najmłodszy zawodnik: Bartosz Ogórek (Nowy Sącz, 12 lat).
Zobacz pełne wyniki Kieratu.
Może Cię zaciekawić
Śledztwo w sprawie strzelnicy. Prokuratura czeka na opinię
Dochodzenie w sprawie działalności strzelnicy Shooting Zone, zlokalizowanej na miejskim gruncie w rejonie ul. Michała Dudka w Limanowej, Prokuratur...
Czytaj więcejWybrano projekty, wkrótce głosowanie
Zbliża się finał 7. edycji Budżetu Obywatelskiego Województwa Małopolskiego. O tym, które z projektów zostaną zrealizowane, zdecydują sami m...
Czytaj więcejŚwiętowano dzień flagi - białe i czerwone balony na niebie
Wydarzenie rozpoczęło się o godzinie 10:00 na rynku, gdzie uczestnicy wspólnie wypuścili w niebo białe i czerwone balony, tworząc efektowną fl...
Czytaj więcejWystawa malarstwa Józefy Rozalii Piszczek
Artystka, związana zawodowo z PKP Cargo w Katowicach, na emeryturze poświęciła się pasji malarskiej. Mimo zamieszkania w Katowicach, Józefa Roza...
Czytaj więcejSport
Sandecja spadła do III ligi
Przed rokiem sądeczanie spadli z I ligi. Po kolejnym sezonie muszą pogodzić się z kolejną degradacją. Sandecja do III ligi wraca po 18 lata. Prz...
Czytaj więcejPiłkarski weekend: od IV ligi do Klasy B
IV LIGA MAŁOPOLSKA: Kalwarianka Kalwaria Zebrzydowska - Niwa Nowa Wieś, 4 maja, 17:00 Glinik Gorlice - Unia Oświęcim, 4 maja, 17:00 ...
Czytaj więcejUstalono terminy barażów dla wicemistrzów Klasy A
Zwycięzcy Klasy A awansują bezpośrednio do ligi okręgowej. Wicemistrzów czeka jeszcze szansa w barażach. 22 czerwca odbędzie się pierwszy mecz...
Czytaj więcejMateusz Wroński „Tusik” kończy współpracę z Limanovią
W klubie pełnił także inne role, m.in. spikera czy tez promował drużyny przez kontakty z mediami. Dzisiaj Mateusz Wroński znany środowisku spor...
Czytaj więcejPozostałe
"Starajmy się pamiętać o tym, że jesteśmy Polakami"
Wydarzenie rozpoczęło się o godzinie 9:00 Mszą Świętą w intencji Ojczyzny, która miała miejsce w Bazylice Matki Boskiej Bolesnej. Eucharysti...
Czytaj więcej"Sprawa dla reportera" o Romach z Koszar (ZDJĘCIA)
W czasie wyemitowanego reportażu (zdjęcia realizowano w lutym) romskie dzieci mówiły przed kamerą, że są przezywane, wyśmiewane, napadane...
Czytaj więcejKto przejmie władzę w powiecie? PiS przy władzy, ale nie sam?
W nadchodzący wtorek (7 maja) odbędzie się pierwsza w tej kadencji sesja Rady Powiatu Limanowskiego, na której zapadną rozstrzygnięcia w kwestii...
Czytaj więcejPrognoza pogody na kolejne 7 dni (02.05-08.05.2024 r.)
Prognoza pogody na podstawie danych yr.no dla Limanowej:Piątek, 3 maja: Częściowe zachmurzenie przez cały dzień. Temperatury będ...
Czytaj więcej
Komentarze (6)