15°   dziś 20°   jutro
Sobota, 27 kwietnia Zyta, Teofil, Felicja, Sergiusz

Nad rzeką śmieci jakby mniej, a i tak uzbierano dwie tony

Opublikowano 13.04.2016 00:13:26 Zaktualizowano 04.09.2018 19:03:33 pan
4 5453

Mszana Dolna. W ostatnia sobotę mieszkańcy, wędkarze, radni oraz pracownicy ZGK – w sumie około czterdziestu osób – sprzątali brzegi i koryto rzeki Mszanki. Śmieci uzbierało się aż dwie tony.

Mimo, że pogoda wcale nie zachęcała do spacerów na świeżym powietrzu, w ostatnią sobotę na zaproszenie do wspólnego sprzątania rzeki odpowiedziało ponad 40 osób. Jak zawsze wędkarze – prawie całe koło z prezesem na czele, trzech radnych, pracownicy Zakładu Gospodarki Komunalnej oraz mieszkańcy, którzy po prostu chcieli posprzątać rzekę, która przepływa przez Mszanę Dolną.
Zebrano w ten sposób aż dwie tony odpadów - to około 100 worków pełnych śmieci, przede wszystkim szklanych butelek i drobnych plastikowych opakowań.
- Na szczęście nie straszą już pralki, lodówki i stare opony. Dawnej można było znaleźć nawet rower, stare narty i telewizory, chyba skuteczniej z roku na rok działa akcja odbioru gabarytów... Jeśli taka akcja potrafiła wyrobić dobre nawyki u naszych mieszkańców, to miejmy nadzieję, że wśród amatorów pikników nad rzeką może również zmieni się sposób 'biesiadowania'. Zamiast zostawić po sobie ślad, że są koneserami niebywałej gamy trunków może w końcu uda się im po sobie posprzątać? Oby - informuje na swojej stronie internetowej Urząd Miasta Mszana Dolna.
Wędkarze, którzy w woderach wysprzątali koryto rzeki, zwrócili uwagę na fakt, że niestety Mszana Dolna śmieci dostaje też 'w prezencie'. Za to, co można posłać rzeką przy podwyższonym stanie wody, można podziękować sąsiadom, bo górny odcinek rzeki zabiera wszystko co do niego wpadnie. 'Bogata' jest też Porębianka i potok Słomka. Rzeka Mszanka ma swoje źródło pod Gorcami, w Lubomierzu, zbiera wodę z kilku potoków i kiedyś miała pierwszą klasę czystości.
- Teraz poza rybami możemy wyławiać z niej 'cuda'. Podobnie jest ze spacerami, o ile w ścisłym centrum miasta przy rzece możemy jakoś bezpiecznie przespacerować się brzegiem, trudniej jest odnaleźć się na obrzeżach miasta lub dalej, tam krajobraz jest niemalże kosmiczny. Możemy poczuć się jak na innej planecie, a nie jak nad rzeką... - zauważają urzędnicy z mszańskiego magistratu.
Zebrani przy wspólnym ognisku na zakończenie akcji wymieniali się podobnymi spostrzeżeniami jeszcze długo. Uczestnicy mogą sobie pogratulować efektu, pytanie tylko czy kiedyś uda się takiej akcji nie organizować, a nad rzeką spotkać się dla samej przyjemności? O kiełbaski na wspólne ognisko, chleb i wodę zadbali radni Miasta Mszana Dolna.
(Źródło/fot.: UM Mszana Dolna)
Zobacz również:

Komentarze (4)

Julek
2016-04-13 07:36:03
0 2
W rzece śmieci jak by mniej, bo nie było dużych opadów i woda nie przyniosła tego co zalega w potokach.
Odpowiedz
LuckyLuke1
2016-04-13 09:32:53
0 2
Brawo, trzeba dbać o otoczenie! Taka akcja przydałaby się też w Limanowej i okolicach, bo jak się patrzy na brzegi potoków to 'cuda' tam można znaleźć!
Odpowiedz
Potiomkin
2016-04-13 10:38:22
0 0
A do kiełbasy to pierwszy Pan Darek :)...
Odpowiedz
34607szczawa
2016-04-13 11:43:29
0 0
W Szczawie już sie zabrano za rxeke kamienica. Ciezarowki wywozily cenny zwir z rzeki. Na smieci musimy poczekac. Podobno ma byc uzdrowisko.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Nad rzeką śmieci jakby mniej, a i tak uzbierano dwie tony"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in