Mieszkańcy mają kolejne obiekcje do organizacji wywozu odpadów
W minionym tygodniu na terenie gminy Limanowa odbywał się odbiór odpadów komunalnych. W związku z tym, że firma odpowiedzialna za zagospodarowanie śmieci odbierała wyłącznie odpady zgłoszone z przynajmniej tygodniowym wyprzedzeniem, w wielu miejscach na terenie gminy można napotkać na stare meble, zepsuty sprzęt RTV, zniszczone zabawki i inne odpady.
Problemy w funkcjonowaniu systemu odbioru odpadów szczególnie widoczne były w miejscowości Sowliny. Część mieszkańców zapomniała bądź nie wiedziała o konieczności dokonania zgłoszenia w urzędzie. W dodatku, gdzieniegdzie wielkogabarytowe odpady zostały przewiezione do miejsc, gdzie w przeszłości gromadzone były śmieci przed odbiorem. Sytuację opisywaliśmy TUTAJ.
Część mieszkańców, z którymi rozmawialiśmy, zwraca uwagę na brak uzasadnienia dla kłopotliwego – ich zdaniem – funkcjonowania systemu w świetle obowiązujących w gminie zasad. Przede wszystkim, wskazywali na „brak ogólnodostępnych informacji”. - Nie każdy z mieszkańców, zwłaszcza osoby starsze, korzysta z internetu, by móc poznać zasady na stronie internetowej, natomiast na ulotce informacje na ten temat zostały podane „drobnym druczkiem”, więc ciężko je odczytać – mówi jeden z naszych rozmówców. Wskazuje też na brak uzasadnienia dla obowiązkowego zgłaszania charakteru i ilości odpadów. - Według gminy, należy tydzień przed terminem wywozu wszystkie odpady zgromadzić przed domem i zinwentaryzować, by listę wysłać na czas do urzędu. Jak opisać na przykład różne części starych mebli, by wszystkie zostały zabrane? Albo listwy przypodłogowe po remoncie: trzeba podać ich liczbę i wymiary, żeby „na liście” wszystko się zgadzało i nic nie zostało pominięte? Czemu ma to służyć? - zastanawia się mieszkaniec gminy Limanowa.
Nie były to jedyne problemy z „odbiorem gabarytów”. Z relacji mieszkańców, którzy kontaktowali się z redakcją, wynika że pod wiele zgłoszonych odpowiednio wcześniej adresów pracownicy firmy odbierającej odpady w ogóle nie dotarli. - Nie wiadomo, czy te odpady mam zostawić przy drodze, czy zabrać z powrotem i czekać na kolejny termin, który będzie jesienią? - zastanawia się kolejny z mieszkańców.
Zobacz również:„Utrapieniem” dla mieszkańców okazały się także osoby, trudniące się zbieraniem metalu na złom. W niektórych przypadkach dokonywały one „rozbiórki” niektórych odpadów, aby w ten sposób pozyskać metalowe elementy, które następnie spieniężą. - Zgłosiłem w gminie metalowe puszki o pojemności kilkudziesięciu litrów każda, w których znajdowało się potłuczone szkło. Urzędnicy potwierdzili, że zostanie to zabrane. Firma do mnie nie dotarła, dotarli za to poszukiwacze złomu, którzy metalowe puszki zabrali, ale zawartość rozsypali i zostawili – irytuje się.
Co na to wszystko władze gminy? - System zgłaszania odbioru odpadów wielkogabarytowych działał już wcześniej, nie ja wprowadzałem te zasady jako wójt, ale teraz staramy się je egzekwować. Liczymy, że mieszkańcy się przyzwyczają i przekonają, że jest to rozwiązanie wygodne, które nie wymaga wysiłku – powiedział nam wójt gminy Limanowa, Jan Skrzekut.
Wójt potwierdza, że po rozmowach z firmą Empol wyszło na jaw, iż na terenie gminy rzeczywiście były miejsca, z których mimo zgłoszeń odpady nie zostały odebrane. - Sprawa jest wyjaśniana, te odpady na pewno zostaną usunięte – zapewnia Jan Skrzekut.
- Gmina nie chce by było gorzej, tylko aby było lepiej. Wystarczy zgłosić do urzędu, a firma podjedzie pod dom i odbierze odpady. Mamy nadzieję, że dzięki temu zniknie problem dzikich wysypisk. To najlepszy sposób, wcześniej zakładaliśmy fotopułapki, ale sprawcę udało nam się ustalić tylko raz, miało to miejsce w Wysokiem – mówi wójt.
Może Cię zaciekawić
Odeszli w ostatnich dniach…
30 kwietnia 2024 r. śp. Jerzy Firszt, 63 lata (Limanowa) Msza święta żałobna zostanie odprawiona w Kaplicy Centrum Pogrzebowego Kulma prz...
Czytaj więcejSpotkanie ws. modernizacji linii kolejowej
Spotkanie, zaplanowane na najbliższy poniedziałek (13 maja) o godzinie 16:00, jest inicjatywą posłanki Urszuli Nowogórskiej oraz nowej burmistrz ...
Czytaj więcejNowa kadencja samorządu gminy Limanowa oficjalnie rozpoczęta
Dzień rozpoczął się od uroczystej Mszy św. sprawowanej w Bazylice Matki Boskiej Bolesnej w Limanowej. W sesji uczestniczyli nie tylko wybran...
Czytaj więcejPodróżnicze spotkanie z Adamem Olesiakiem
Adam Olesiak to limanowianin, który jest pasjonatem krajobrazów surowych i oszczędnych, takich jak te, które oferują kraje pustynne. Jego po...
Czytaj więcejSport
Stanisław Strug w Prezydium MZPN
Stanisław Strug to znany na ziemi limanowskiej, wieloletni i zasłużony działacz sportowy. W przeszłości był także m.in. prezesem Limanovii. ...
Czytaj więcejZespoły żaków zaprezentowały się w Rupniowie
To było piąte spotkanie najmłodszych kategorii wiekowych w ramach Projektu "Grant 2024". W najbliższą sobotę 11 maja od godz. 9.00 w Świdniku o...
Czytaj więcejSP Ujanowice z piłkarskim mistrzostwem powiatu limanowskiego
Organizatorem zawodów był: ZPO- Międzyszkolny Ośrodek Sportowy Powiatu Limanowskiego oraz Powiatowy SZS Limanowa. KLASYFIKACJA KOŃCOWA ...
Czytaj więcejKarol Pietrzak powołany na UEFA Region’s Cup
- Trenerzy reprezentacji Małopolski w UEFA Regions’ Cup – Jacek Matyja, Łukasz Szewczyk (II trener) i Tomasz Woźniak (trener bramkarzy) – pow...
Czytaj więcejPozostałe
Dwaj nowi policjanci rozpoczną służbę w komendzie
W wydarzeniu udział wzięli wojewoda Krzysztof Jan Klęczar, kapelan małopolskiej policji ks. Łukasz Michalczewski, a tak...
Czytaj więcejCheerleaderki z sukcesami na Mistrzostwach Świata w Orlando
Zawodniczki Global Cheer, połączone zespoły Diamond Cheer z Kamienicy i Cheer NS z Nowego Sącza, wywalczyły miejsce w pierwszej piątce w kategor...
Czytaj więcejBon energetyczny - rząd przyjął nowy projekt
„Rozmawialiśmy o wsparciu energetycznym dla Polek i Polaków. Jest dobra decyzja rządu, bo będzie to wsparcie” – powiedział Gawkowski dzienn...
Czytaj więcejZnane nowe władze gminy Mszana Dolna
Uroczystość rozpoczęła się modlitwą w kościele św. Michała Archanioła. Następnie, w sali narad Urzędu Gminy Mszana Dolna, obrady prow...
Czytaj więcej
Komentarze (10)
Przecież r...............e już nie zbierają więc znowu kicha
Kasują za śmieci jak za prąd a przy odbiorze kombinują jak koń pod górę.
- i co robi w tym kierunku?
"Liczymy, że mieszkańcy się przyzwyczają"
Z drugiej strony podrzucanie śmieci to ogromny problem trudny do ogarnięcia.
Jak nic trzeba zorganizować brygadę do inwentaryzacji, żeby wszystko zważyć,zmierzyć i wykazać.