-1°   dziÅ› 0°   jutro
Środa, 29 listopada Błażej, Saturnin, Fryderyk, Margerita

Miasto zbulwersowane podjęciem decyzji 'za plecami'

25.12.2016 00:19:30 pan
8 7696

- Jesteśmy zbulwersowani tym, że o przeniesieniu imprezy do Słopnic dowiedzieliśmy się z Internetu. Wszystkie decyzje zapadły za naszymi plecami i nikt nie raczył nas choćby osobiście o tym poinformować - tak władze miasta komentują decyzję organizatorów MEMP Kierat, który w przyszłym roku, po raz pierwszy w historii, nie wystartuje z Limanowej.

Jak już informowaliśmy, po trzynastu latach Międzynarodowy Ekstremalny Maraton Pieszy Kierat nie wystartuje z Limanowej. Decyzją organizatorów, a przede wszystkim pomysłodawcy imprezy i budowniczego każdej trasy maratonu Andrzeja Sochonia, w przyszłym roku baza zawodów mieścić się będzie w Słopnicach. Wynikało to m.in. z tego, że po tegorocznej edycji maratonu uczestnicy narzekali na długość odcinków trasy, wiodących po asfaltowych drogach.
- Międzynarodowy Ekstremalny Maraton Pieszy Kierat to historia, która zaczęła pisać się w Limanowej. Na przestrzeni trzynastu lat zyskał wielu sympatyków, przyciągnął sportowców z kraju i z zagranicy. W pierwszym maratonie na starcie stanęło 18 śmiałków, którzy postawili sobie za cel pokonać stukilometrową trasę, wiodącą przez Beskid Wyspowy i Gorce. 5 z nich to się udało. Motywacją na ekstremalnym szlaku, który przemierzali dniem i nocą, była chęć pokonania własnych słabości. Zmagali się oni z niedostatkiem sił, ciemnością, zimnem i kontuzjami - czytamy w najnowszym wydaniu Informatora Miejskiego. - Fenomenem imprezy są ludzie, których z roku na rok przybywało, a ich uczestnictwo podnosiło rangę Kieratu. W 2014 roku padł rekord, aż 716 sportowców zdecydowało się wystartować w maratonie. Było to również duże wyzwanie organizacyjne. Burmistrz Miasta Limanowa jako jeden z organizatorów, a zarazem honorowy patron imprezy, angażował się w organizację na różne sposoby i nie odmawiał wsparcia finansowego z budżetu miasta.
Dalej władze samorządu wyliczają koszty, jakie zostały przekazane z budżetu miasta na organizację sportowej imprezy. I tak, w roku 2011 miasto sfinansowało mapy za 1,7 tys. zł, rok później oprócz map pokryło koszty ubezpieczenia i transportu na łączną kwotę prawie 10 tys. zł. W 2013 roku miasto przekazało ponad 8 tys. zł, które organizatorzy przeznaczyli ponownie na druk map oraz koszty transportu. W kolejnych latach - 2014, 2015 i 2016 - miasto przekazywało po 10 tys. zł na każdą edycję Kieratu, a otrzymane środki wydatkowane były, w zależności od edycji, na puchary, mapy, transport i wyżywienie uczestników. Oprócz corocznego finansowego wsparcia, miasto nieodpłatnie udostępniało Limanowski Dom Kultury, w którym mieściło się biuro Kieratu oraz Zespół Szkół Samorządowych Nr 1 przeznaczało na noclegi dla uczestników. Do dyspozycji organizatorów byli również pracownicy LDK i szkoły.
- Mimo niemaÅ‚ego wkÅ‚adu w organizacjÄ™ od trzech lat docieraÅ‚y do nas niepokojÄ…ce sygnaÅ‚y z zewnÄ…trz (dotyczÄ…ce głównie wody i posiÅ‚ków) – co prawdopodobnie przeÅ‚ożyÅ‚o siÄ™ na niższÄ… frekwencjÄ™ zawodników. W 2015 roku zawodników byÅ‚o 647, a w bieżącym roku w Kieracie wzięło udziaÅ‚ 602 biegaczy - zauważajÄ… wÅ‚odarze miasta. - JesteÅ›my zbulwersowani tym, że o przeniesieniu imprezy do SÅ‚opnic dowiedzieliÅ›my siÄ™ z Internetu. Wszystkie decyzje zapadÅ‚y za naszymi plecami i nikt nie raczyÅ‚ nas choćby osobiÅ›cie o tym poinformować. Na oficjalnym portalu widnieje informacja jakoby decyzja zmiany bazy Kieratu podyktowana byÅ‚a wzglÄ™dami bezpieczeÅ„stwa. Po trzynastu edycjach trwania imprezy dowiadujemy siÄ™, że uczestnicy skarżą siÄ™ na asfaltowe odcinki trasy. Zarówno imprezÄ™ jak i organizatorów traktowaliÅ›my poważnie, w zamian oczekujÄ…c wyłącznie wzajemnoÅ›ci, jednak z niezrozumiaÅ‚ych dla nas przyczyn nie doczekaliÅ›my siÄ™ tej wzajemnoÅ›ci. Mimo wszystko życzymy, aby Kierat dynamicznie siÄ™ rozwijaÅ‚ i nadal byÅ‚ ważnym sportowym wydarzeniem w regionie - dodajÄ….
Zobacz również:
udostępnij

Komentarze (8)

zazula
2016-12-25 00:23:55
0 1
a kto wypowiedział się w imieniu miasta?
Odpowiedz
johny
2016-12-25 01:25:00
1 1
Robi siÄ™ co raz ciekawiej...
Mnie zawsze wkurzało, że za tak duże wpisowe, nie ma fajnych pamiątkowych medali czy koszulek. Nie mówiąc już o tym, że po takim wysiłku można by się szarpnąć na coś lepszego niż kiełbasa z grilla.
W porównaniu do innych zawodów, kierat wypada bardzo słabo w stosunku cena/pakiet startowy. Teraz podkreślono ile dodatkowej finansowej pomocy udzielało miasto, a to nie jedyny sponsor...
Organizatorom chwała za włożony trud w organizację. Wiadomo że kierat to nie tylko dyplom, koszulka czy jedzenie, ale imprez tego typu jest coraz więcej i organizatorzy wręcz walczą o miejsce w kalendarzu zawodników. Może w tym wypadku spadek popularności i liczby startujących, wyjdzie uczestnikom na plus.
Odpowiedz
maro
2016-12-25 07:41:54
1 1
Jak nie wiadomo o co chodzi to na pewno chodzi o pieniądze. Widocznie miasto nie popisało się w tej kwestii i wcale bym sie nie zdziwił gdy za chwilę się okaże, że nie tak do końca za plecami organizatorzy podjęli taką a nie inną decyzję.
Odpowiedz
wabo
2016-12-25 10:07:24
0 1
Sprawa powinna być wyjaśniona do końca. Pozdrawiam
Odpowiedz
Spokojny
2016-12-25 10:16:54
0 4
Parę osób, ich zapal i chęć zrobienia czegoś doprowadziło do stworzenie super imprezy.
Natomiast gromadka opłacanych urzędników ma pretensje ze te osoby teraz rezygnują z ich pomocy ( za którą to zresztą brały kasę). LUDZIE TRZYMAJCIE MNIE . Albo inaczej, kochani zamiast siedzieć i czekać na 15.00 zróbta coś co rozsławi miasto, a nie miejcie pretensji ko innych. Nie za to pobieracie pensje .
Odpowiedz
gorc
2016-12-25 10:44:38
2 2
'Fenomenem imprezy są ludzie, których z roku na rok przybywało, a ich uczestnictwo podnosiło rangę Kieratu.'
Zgoda, lecz ludzi przyciąga tu magia Kieratu, magia tajemniczej trasy po pięknym Beskidzie Wyspowym i przetestowanie możliwości własnego organizmu nie zaś uroki samego miasta Limanowa.
Tym razem osią obrotu będą Słopnice i tak trzymać.
Odpowiedz
konto usunięte
2016-12-25 12:15:19
0 1
Ja już dużo na temat Kieratu powiedziałem i dużo mi się z tej okazji za to dostało.
Moim zdaniem problem polega na braku porozumienia , bo co stało na przeszkodzie aby organizatorzy porozmawiali z władzami miasta na temat zmiany formuły Kieratu?, Przecież można by było tak zrobić ,żeby przysłowiowy wilk był syty i owca cała , nazwę ,bazę i metę można było zostawić Limanowej jako stolicy Beskidu Wyspowego i przejaw pewnej kontynuacji a start można by było przenosić w różne miejsca czy to do Słopnic,Laskowej czy też Kamienicy . Startujących przecież można przewieź tak jak to się robi w innych imprezach jak choćby w kultowym Biegu Rzeźnika,Chudym Wawrzyńcu czy wielu innych .
Koszt pewnie jakiś byłby większy,ale biorąc pod uwagę dotacje miasta i sponsorów jak i wpisowe zawodników ( rocznie kilkadziesiąt tysięcy -617 zawodników razy chyba sto złotych to daję ładną kwotę -prawda ?) chyba do przeżycia .
Przemyślcie to może nie jet za późno na porozumienie .
Odpowiedz
pikador
2016-12-25 14:32:11
0 0
Taaaaa..... pierdu pierdu
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Miasto zbulwersowane podjęciem decyzji 'za plecami'"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in