22°   dziś 20°   jutro
Środa, 01 maja Józef, Jeremiasz, Aniela, Filip, Lubomir, Ramona

Kolejne spotkanie podróżnicze w LDK - "Wędrowanie na ekranie"

Opublikowano 07.04.2024 06:04:00 pan
0 932

imanowski Dom Kultury zaprasza do udziału w spotkaniach podróżniczych "Wędrowanie na ekranie". Będzie to niepowtarzalna okazja aby wysłuchać ciekawych opowieści o najodleglejszych krajach i obejrzeć zdjęcia ukazujące ich piękno oraz różnorodność. Kolejne spotkanie już w najbliższy piątek (12 kwietnia) o godz. 18:00, zatytułowane "Duch Arktycznego Nomady".

Podczas wydarzenia w sali kameralnej LDK będzie można spotkać się z Krzysztofem Lewickim - podróżnikiem zimowym, instruktorem survivalu, grafikiem komputerowym oraz autorem artykułów do największych magazynów podróżniczych w Polsce takich jak National Geographic Traveler Polska, Kontynenty czy Rowertour. 

Za pionierską ekspedycję zimową na rowerze tandemie z narzeczoną i psem alaskanem malamutem z Polski na Przylądek Północny i z powrotem oraz kilkumiesięczne życie z Saamami zostali nominowani do „Podróży roku” National Geographic. Jego wyprawy cechuje niezaprzeczalna autentyczność i nietypowy styl wypraw - bardzo często pionierskich, w stylu traperskim, pełne silnych emocji. 

Ponadto prowadzi badania zmian psychologicznych zachodzących w wędrowcach poddanych długotrwałym ekstremalnym warunkom w oparciu o obecność w charakterystycznej przestrzeni jaką jest Arktyka. Na co dzień zabiera grupy dzieci do lasu, by pokazać im Dziką Drogę życia, ucząc jak wykorzystać bezcenne dary natury.

Zobacz również:

Podczas piątkowego wydarzenia wysłuchamy naładowanej emocjami opowieści, która naturalnie zmusza do przemyśleń. Wierzymy, że spotkanie nie tylko będzie okazją do wysłuchania niezwykłych historii, ale że będzie również okazją do owocnych i ciekawych rozmów - zapraszają organizatorzy. 

Wstęp wolny. 


Mrok. Mróz. Samotność.

Starcie z demonami, tak licznie zamieszkującymi odległą tundrę i dziką tajgę.

Nie bez powodu Saamowie, czyli tysiącletni mieszkańcy europejskiej północy - wędrowcy przemierzający bezkresne tereny wraz ze swymi reniferami, zawsze rozkładając w danym miejscu obóz, w pierwszej kolejności zwracali się z pytaniem i modłami do duchów lasu o zgodę na nocleg. Kto tego nie zrobił lub postanowił rozbić obozowisko w nieodpowiednim miejscu, skazany był na gniew demonów.

Nie tylko szamani kontaktowali się z duchami, nie tylko oni wyczuwali energię miejsca. Każdy wędrowiec wyuczył się tej nietypowej odmiany empatii, dzięki której mógł czuć więcej niż inni.
Wchodząc w daleką Arktykę i dziką leśną otchłań należy być gotowym, że nie tylko wyzwaniem będzie przyroda, pogoda, warunki oraz nasza zdolność adaptacji oraz wytrzymałość fizyczna.
Przemierzając dotychczas już tysiące kilometrów Arktyki, Krzysztof Lewicki postanowił ruszyć w okresie, gdy nawet Saamowie unikają jak mogą tych właśnie dróg, w tym momencie roku. Pierwszy etap zimy to zawsze mierzenie się z prędko zapadającą ciemnością, puszystą i zmrożoną strukturą śniegu, niepewną pogodą i gwałtownie zmieniającymi się warunkami.

Skuta mrozem Laponia i samotny podróżnik, zapadający się w puch, zakładający obozowiska przy trzydziestostopniowym mrozie, pozbawiony nowoczesnego sprzętu i profesjonalnych ubrań.
Zdany na siebie, walczący z zimą, ciężkim terenem i upiorami wyobraźni, rodzącymi się w mroku i samotności. Nadchodziła noc polarna, światło dostępne było tylko kilka godzin w ciągu dnia, reszta spowita była ciemnością i przerażającą ciszą.

Krzysztof wrócił do fińskiej tajgi, by sprawdzić, czy człowiek jest w stanie przetrwać trzy tygodnie w lesie bez profesjonalnego sprzętu w najtrudniejszym okresie wczesnej zimy.

Wędrował w stylu traperskim, skromnym odzieniu z ciężkim plecakiem pełnym prowiantu i ograniczonym sprzętem. Towarzyszami mu były renifery i wilki, które nie odstępowały na krok. Zasypiał otulony bezdenną ciszą, w mroku rozświetlonym co jakiś czas migoczącą nad głową zorzą polarną. Spał w chatach traperskich, pod tarpem lub wykopanej samodzielnie jamie śnieżnej. Wędrował w przestrzeni, ale i w głąb siebie, tam, gdzie nieustannie toczą walkę dwa wilki – dobry i zły. Łagodny i wściekły. Bezlitosny i wrażliwy. Bohaterski i tchórzliwy. Wiedział, którego ma karmić. Choć wyzwanie okazało się większe niż mógł przewidzieć.

Zjednoczył się z naturą, której stał się nieodłącznym elementem.

Przetrwał.

To największe osiągnięcie w obliczu podjętych wyzwań.



Wstęp wolny.

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Kolejne spotkanie podróżnicze w LDK - "Wędrowanie na ekranie""
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in