Jednogłośny budżet powiatu na 2014 r.

Rada Powiatu Limanowskiego podjęła uchwałę budżetową na 2014 rok. W głosowaniu nad projektem radni byli jednogłośni, chociaż troje spośród nich zgłosiło kilka zastrzeżeń. Wątpliwości radnych budziła wielkość wydatków na rolnictwo, kulturę i pomoc społeczną.

Najważniejszym punktem poniedziałkowej sesji Rady Powiatu Limanowskiego było przyjęcie uchwały budżetowej na rok 2014. Projekt został przygotowany i przedstawiony Radzie przez skarbnik powiatu Elżbietę Nastałek.

Łączną kwotę dochodów budżetu Powiatu Limanowskiego na rok 2014 ustalono na kwotę 123 141 052,97 złotych. Z kolei wydatki budżetowe zaplanowano na 132 941 052,97 złotych. Różnicę między planowanymi dochodami, a wydatkami budżet w 2014 roku stanowi deficyt w kwocie 9,8 mln złotych. Jako źródło pokrycia deficytu planuje się nowo zaciągany kredyt na kwotę 12,4 mln złotych. Przychody budżetowe w 2014 roku wyniosą 12,8 mln zł, natomiast rozchody budżetowe - 3 mln złotych. Dochody pochodzące ze sprzedaży majątku to 1 mln złotych. Dotacje i środki przeznaczone na inwestycje stanowią kwotę 13,7 mln.

- Zawsze pozostaje wszakże pewien margines otwartości tego dokumentu, który można w zależności od sytuacji, tu mam na myśli te korzystniejsze aspekty, jeśli zawieje tzw. korzystny wiatr i okaże się, że są jakieś nowe projekty o których jeszcze dzisiaj nie wiemy, to będziemy wówczas wspólnie debatować i procedować jak to należy dołożyć, zmienić, przerobić projekt już obowiązującej uchwały, aby ten projekt do tego nowego trendu dostosować – przypominał przewodniczący Rady Powiatu, Tomasz Krupiński.

Tuż przed głosowaniem troje radnych zabrało głos, by podzielić się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi budżetu powiatu.

- Na komisji wyrażałem swoją dezaprobatę wobec faktu, że pieniądze przeznaczone na dział kultura nie zostały zwiększone. Ufam jednak, że wnioski które będą składane o dofinansowanie wydarzeń kulturalnych będą pozytywnie rozpatrywane przez Zarząd Powiatu i dlatego jednak jestem za przyjęciem budżetu - mówił radny Marian Wójtowicz.

Na zastrzeżenia radnego Mariana Wójtowicza odpowiedział przewodniczący Tomasz krupiński, który zaznaczył iż należy zmienić sposób dofinansowania imprez o znaczeniu kulturalnym, odbywających się na terenie powiatu. - Takie wewnętrzne zobowiązanie zostało złożone. Współautorem tego pomysłu był starosta, reprezentujący Zarząd. Obiecywaliśmy sobie, że ten ważny temat przepracujemy, aby to w przyszłości uporządkować - Jak tłumaczył przewodniczący Krupiński, nastąpi to po 2014 roku, aby 'nie zmieniać zasad gry w jej trakcie'.

Zastrzeżenia do projektu budżetu zgłosił także radny Stanisław Nieczarowski. - Na terenie powiatu limanowskiego są obszary, które nie były dotychczas dostrzeżone przez budżet powiatu. Postanowiłem warunkowo dać przyzwolenie, czyli głosować za uchwałą budżetową. Ale nasze obszary powinny być równo traktowane - apelował radny Nieczarowski, posługując się przykładem stanu dróg powiatowych. - Warunkiem jest doprowadzenie drogi powiatowej Tymbark - Kępanów do standardu, jakie posiadają drogi powiatowe idące równolegle, czyli droga powiatowa Dąbie - Dobra i droga powiatowa Limanowa - Stare Rybie – zaznaczył radny. - Mamy w naszym budżecie dział rolnictwa i ochrony środowiska. Jeśli chodzi o ochronę środowiska to jakieś działania są, symboliczne mniej lub bardziej. Natomiast w dziale rolnictwo nie podjęliśmy od dawna żadnych działań. Na początku naszej kadencji, gdy starostą był pan Duchnik, to symbolicznie jakieś tam działania podejmowaliśmy. Teraz dział rolnictwo jest tylko na papierze, nie ma żadnego wsparcia - stwierdził.

Głos zabrała również radna Anna Wilk, pytając o możliwość zwiększenia zaangażowania władz powiatu w pomoc osobom niepełnosprawnym.- Podobnie jak moi przedmówcy sądzę, że tę uchwałę należy podjąć. Powiat Limanowski rzeczywiście rozwija się i to widać od kilku lat - zaznaczyła na wstępie. - Jednak pojawia się problem. Radny Nieczarowski wspomniał o rolnictwie, ja wspomnę o dziale pomocy społecznej - mówiła radna, przybliżając sytuację, w której z prośbą o wsparcie finansowe skierowało do władz powiatu stowarzyszenie na rzecz osób niepełnosprawnych. - Latem tego roku wpłynęło do Zarządu pismo, dotyczące rozszerzenia opieki nad dziećmi niepełnosprawnymi ze Stowarzyszenia 'Przystań' z Tymbarku. Proszono tam o przeznaczenie pewnej kwoty na możliwość prowadzenia świetlicy, w której dzieci które są tam rehabilitowane, mogły też przebywać w warunkach świetlicowych wraz z rodzeństwem i rodzicami – opowiadała Anna Wilk. - Nie zostały na ten cel żadne środki przeznaczone. Środków nie ma żadnych. Cała pomoc społeczna to jest 902 tys. złotych, pochłaniają je głównie wydatki majątkowe. Ja będę głosować za tym budżetem, ale chciałabym uzyskać informacje o tym, czy Zarząd zamierza zająć się tego typu działalnością – pytała.

Na wszystkie wątpliwości radnych odpowiedzieli starosta Jan Puchała oraz wicestarosta Franciszek Dziedzina.

- Tematy te są słusznie poruszone, tylko z braku szczegółowych informacji zostały niedokładnie przedstawione - stwierdził Jan Puchała. - Tyle inwestycji w ciągu tego roku, które były zrealizowane w gminie Jodłownik i gminie Tymbark, nie było w żadnej innej gminie. Droga Kępanów - Tymbark będzie całkowicie zmodernizowana, wspólnie z wójtem Tymbarku będziemy robić chodniki, pójdą linie boczne, będzie przepust pod wiaduktem kolejowym – zapowiedział starosta, dodając: - Panie radny, proszę się nie martwić, a więcej zainteresować, częściej kontaktować z Zarządem czy dyrektorem Powiatowego Zarządu Dróg. To by pan wiedział, że bardzo duże inwestycje planowane są na tej drodze - mówił radnemu.

- Co dotyczy pomocy społecznej: sami państwo widzieli w dzisiejszym sprawozdaniu, ile Zarząd robi dla osób niepełnosprawnych. Bardzo dużo powiat robi dla dzieci i młodzieży, a także dorosłych niepełnosprawnych przez WTZ w Tymbarku. My nadal myślimy o programach pomocowych i na pewno tych ludzi nie zostawimy - zapewnił starosta.

- Co roku dofinansujemy usuwanie azbestu. Poza tym mamy ograniczone możliwości w tym względzie i więcej na ten temat trudno tutaj mówić - tłumaczył wicestarosta Franciszek Dziedzina. - W budżecie, który będziemy uchwalać, na pewno będziemy szukać oszczędności, jakichś dodatkowych środków, aby zaspokoić te potrzeby - przekonywał.

Ostatecznie 'za' budżetem na 2014 rok zagłosowali wszyscy radni.

(Fot. Głosowanie za budżetem/Źródło: Powiat Limanowski)