Jak radzi sobie Paweł na 'Wyspie Przetrwania'?

Opublikowano 24.09.2017 00:19:36 Zaktualizowano 04.09.2018 16:13:48 pan

3 13879

Pochodzący z Limanowszczyzny Paweł Poręba bierze udział w programie Polsatu „Wyspa Przetrwania”. Jest członkiem plemienia Mataka, czyli drużyny żółtych. W ostatnim odcinku sporo od niego zależało.

Na wyspie Fidżi uczestnicy programu mają walczyć o przetrwanie i zmagać się ze sobą. Paweł Poręba jest członkiem drużyny żółtej, czyli plemienia Mataka, które jak do tej pory wygrywało większość konkurencji w rywalizacji z przeciwną drużyną czerwonych, plemieniem Yakavi.

W pierwszej konkurencji obie drużyny miały za zadanie zebrać bambusowe paliki. Utrudnienie polegało na tym, że zawodnicy byli przywiązani do elastycznej liny, której pełne naciągnięcie było równoznaczne z przeciągnięciem ciężaru o wadze dwóch ton. W drużynie żółtych liderem znajdującym się na czele był właśnie mieszkaniec Limanowszczyzny. Plemię Mataka zwyciężyło, a jego członkowie upatrywali w tym spore zasługi Pawła. - Paweł jest naszym najmocniejszym zawodnikiem, wierzymy w niego - mówiła jedna z zawodniczek. - Nie możemy go stracić - stwierdziła inna.

W kolejnej, tym razem indywidualnej konkurencji, Paweł został wybrany jako najsilniejszy zawodnik drużyny żółtych. Rywalizował z Bartkiem, zawodnikiem drużyny czerwonych. Obaj musieli za pomocą prostego urządzenia, naprężanego siłą mięśni, utrzymać w powietrzy kij, stojąc w wyznaczonych polach. Paweł Poręba w 4 minucie miał kryzys, ostatecznie przegrał po 6 minucie. - To nie jest mój typ konkurencji, liczyła się siła statyczna, moim atutem jest siła dynamiczna - tłumaczył.

Jego przeciwnik zapewnił swojej drużynie przewagę w kolejnej konkurencji. Polegała ona m.in. na nurkowaniu i wydobywaniu spod wody klocków, które po przetransportowaniu tratwą na brzeg należało ułożyć na specjalnej konstrukcji. Rywalizacja zakończyła się przegraną plemienia Mataka. Koledzy i koleżanki z drużyny mieli za złe Pawłowi, że oddał przeciwnikom przewagę. Mówiło się nawet o tym, że może on być zagrożony i po głosowaniu na radzie plemienia opuścić program. Ostatecznie, decyzją większości Z Fidżi musiała pożegnać się Anna Urbańska.

Paweł Poręba ma 29 lat i pochodzi z powiatu limanowskiego. Jest informatykiem, trenerem personalnym i modelem. Mister Polski Internautów z 2016 roku. Ratownik WOPR. Od dziecka lubił sport i aktywnie spędzał czas. Najpierw trenował piłkę nożną i siatkówkę, oprócz tego pływał i biegał. Teraz skupia się na crossficie, który uprawia kilka razy w tygodniu.

Dalsze poczynania Pawła w programie „Wyspa Przetrwania” można śledzić tutaj.

(Fot.: Polsat - „Wyspa Przetrwania”/Facebook)

Zobacz również:

Odeszli w ostatnich dniach…

Wniosek o 800+ do końca kwietnia!

Komentarze (3)

dzidek84

2017-09-24 05:14:48

3 6

Takiego szajsu to nawet jakby mi płacili to bym nie oglądał

Odpowiedz

daglas

2017-09-24 08:29:48

2 3

fajna przygoda. dużo lepsza niż dowartościowywanie własnego ego przed komputerem.
nie znam go, ale wygląda na normalnego człowieka.

Odpowiedz

d6nonac

2017-09-24 11:28:09

3 6

A jak ma sobie radzić? Tak jak przewiduje to scenariusz programu. Przecież to zwykła 'ustawka' na miarę poziomu intelektualnego gimnazjalistów.