14°   dziś 18°   jutro
Czwartek, 28 marca Aniela, Sykstus, Joanna, Antoni, Sonia

Fotointerwencja: wydane 4 mln zł, a do studzienki... pod górę

Opublikowano 10.09.2020 17:05:00 Zaktualizowano 10.09.2020 18:20:13 top
13 12508

Fotointerewncja. Opady deszczu pokazały jak wykonane są spadki asfaltu na nowym rynku w Limanowej. Inwestycję za 4 mln zł przeprowadziła GDDKiA.

Sytuacja ma miejsce na limanowskim rynku na przejściach dla pieszych od strony Domu Towarowego do Bazyliki. Gdy tylko pada deszcz, nawet lekki jak dziś, woda stoi na asfalcie dokładnie na odcinku przejść dla pieszych. 

- Tuż po remoncie, a woda ma pod górę do studzienki. Ktoś podpisał protokół odbioru... pewno nikt nie wnosił zastrzeżeń - skomentował sytuację nasz Czytelnik, który poinformował o problemie.

Remont DK nr 28 wokół limanowskiego rynku miał miejsce rok temu. Wymieniana była kanalizacja deszczowa, w tym 37 studni, odwodnienie, przeniesienie mediów i położono nowe warstwy bitumiczne i granitowe krawężniki. Koszt remontu wykonanego przez GDDKiA to... 4 mln zł.

Zobacz również:

Komentarze (13)

Grzes83457
2020-09-10 17:46:09
5 1
Rynek jest piękny i nie płacz.
Odpowiedz
niski
2020-09-10 18:28:52
0 7
i już powinno iść zgłoszenie do GDDKiA - takie niedoróbki należy tępić
Odpowiedz
Rols
2020-09-10 18:44:16
0 1
tak samo są wykonane studzienki na ul Tarnowskiej na przeciw nowo wybudowanej zatoki dla busów k. garaży kolumny karetek oraz poniżej Wolimeksu na zakrętach w stronę mostu, czyste osły..
Odpowiedz
djdeejay
2020-09-10 19:20:23
0 2
Koło wodociągów w Łososinie na łuku w stronę piekiełka, to się robi staw podczas opadów.
Odpowiedz
Yaris
2020-09-10 19:34:59
0 2
Wodę należy zatrzymywać, a nie odprowadzać do rzek. Ta droga zrobiona według najnowszych światowych trendów :)
Odpowiedz
2137
2020-09-10 20:13:52
0 8
Za 4 miliony złotych z kieszeni podatników, to wszystko powinno tam być jak w zegarku. Zaskoczenia nie ma, niskie standardy plus brak kontroli, bo jak wiadomo ręka rękę myje i oto finalny efekt.
Odpowiedz
podlesiok
2020-09-10 20:18:20
0 3
Oj tam,oj tam ,trochę wody to nawet zdrowo na samochody,obmywa podwozie,co prawda tylko z jednej strony ale można w nocy pod prąd jak władza śpi.A na poważnie,to przyglądnijcie się chodnikom,już teraz jakby krety pod nimi pracowały a co będzie po zimie.
Odpowiedz
konto usunięte
2020-09-10 20:40:25
0 1
@Grzes83457 jest tak piękny jak twój ryj :)
Odpowiedz
Jaworina
2020-09-10 20:44:47
0 0
komuna bis. mamy wszystko najdroższe bo po roku albo wcześniej trzeba robić remonty generalne. w normalnym państwie inspektor odbioru by siedział, chyba że poziom kostki się obniżył, ale za to też. mam pytanie, tak z czystej ciekawości. czy jest coś w powiecie co zrobiono porządnie ?????? - proszę o przykłady.
Odpowiedz
aramis
2020-09-10 21:01:11
0 2
Byłem przy odbiorach gdzie inpektor pokazał tu proszę wylać wiadro wody i cała komisja patrzyła gdzie ta woda popłynie.
Ale to trzeba mieć glowe na karku nie tyko po to by się do kadłuba nie lało
Odpowiedz
biedny90
2020-09-10 22:04:50
0 1
Dlaczego robią studzienki na drodze ,a nie przeniosą na chodnik??
Odpowiedz
Akristofer
2020-09-10 23:44:41
0 3
Moze władze Limanowej skorzystały z dotacji na łapanie deszczówki i z tąd te kałuże. Przy najbliższym ładnym dniu beda podkewac trawnik tą wodą.
Odpowiedz
chuck
2020-09-11 10:59:43
0 1
tak to jest jak się bierze inspektora za 2000zł a nie za 20 000
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Fotointerwencja: wydane 4 mln zł, a do studzienki... pod górę"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in