Dwa tysiące turystów na Śnieżnicy
W ramach cyklu „Odkryj Beskid Wyspowy” turyści zdobyli szczyt góry Śnieżnica 1006 m n.p.m.
Turyści wyruszyli ze stacji kolejowej w Kasinie Wielkiej. W wyprawie udział wziął pomysłodawca cyklu wędrówek po Beskidzie Wyspowym Czesław Szynalik. Turyści wychodzili na szczyt również innymi szlakami: od Dobrej, a także od Gruszowca i Kasiny Wielkiej. Na szczycie góry około 2 tys. turystów przywitał wójt Gminy Mszana Dolna Bolesław Żaba. Następnie rozpoczęła się msza święta, którą odprawił Ks. Jan Zając Dyrektor Ośrodka Rekolekcyjnego na Śnieżnicy, podczas mszy poświęcił ufundowany przez Koło Pszczelarzy z Mszany Dolnej nowy krzyż umieszczony na samym szczycie. Oprawę mszy św. zapewniła orkiestra dęta „Echo-Zagórzan„ z Kasiny Wielkiej.
W przyszłym tygodniu na turystów czeka kolejne wyzwanie: Książa Góra. Szczegóły:www.odkryjbeskidwyspowy.pl/
Fot. UG Mszana Dolna
Zobacz również:Może Cię zaciekawić
Czołowe zderzenie dwóch pojazdów
Zdarzenie miało miejsce wczoraj (27 marca) kilkanaście minut po godzinie 17:00 w miejscowości Mstów na terenie gminy Jodłownik. Doszło tam do cz...
Czytaj więcejKierowca uderzył w rower na przejściu i odjechał
Zdarzenie miało miejsce wczoraj (27 marca) o godzinie 18:30 na ulicy Krakowskiej w Mszanie Dolnej. Nieustalony dotąd kierujący pojazdem nie ...
Czytaj więcejZmarł ks. prałat Józef Leśniak - emerytowany proboszcz parafii Tymbark
28 marca 2024 roku, w wieku 91 lat życia, w 68 roku kapłaństwa, zmarł śp. Ks. prałat Józef Leśniak – rezydent w Domu Księży Diecezji Tarno...
Czytaj więcejMężczyzna rozprowadzał narkotyki, zakopując je w skrytkach w ziemi
Jak poinformował w czwartek Bartosz Izdebski z zespołu prasowego małopolskiej policji, diler został namierzony w wyniku pracy operacyjnej policjan...
Czytaj więcejSport
Powołanie z Sokoła Słopnice do piłkarskiej Kadry Małopolski
W Kadrze Małopolski znalazł się Małgorzata Niezabitowska z Sokoła Słopnice. POWOŁANE ZAWODNICZKI I tura: KS Uniwersyte...
Czytaj więcejZ ziemi limanowskiej do Szkocji: zainteresowani są grą w biało-czerwonych barwach
- Przypomnijmy: Franciszek, czyli młodszy z braci, w obecnym sezonie rozegrał 6 meczów w Premiership – podkreśla portal piłkarski Dom Futbolu. ...
Czytaj więcejRozpoczyna się sprzedaż biletów na piłkarskie Mistrzostwa Europy
Na Mistrzostwach Europy w Niemczech reprezentacja Polski w fazie grupowej zmierzy się 16 czerwca z Holandią, 21 czerwca z Austrią i 25 czerwca z Fr...
Czytaj więcejDwóch zawodników Limanovii z powołanie do Kadry Małopolski
Wyróżniony został Witold Mrożek i Filip Kita. Powołani zawodnicy (rocznik 2010): Wisła Kraków: Michał Kokoszka, Kacper Kopijka, Michał...
Czytaj więcejPozostałe
Atak na strażaków - komunikat policji
Limanowscy policjanci w przesłanym komunikacie informują, że wczoraj (27 marca) o godz. 20:30 zostali wezwani do miejscowości Koszary, gdzie ...
Czytaj więcejKsięża Sercanie wydali komunikat
Drodzy Przyjaciele, jak wszystkim wiadomo w miniony wtorek w całej Polsce miały miejsce działania prokuratury krajowej w związku z prowadzonym po...
Czytaj więcejAreszt dla ks. Michała i dwóch innych osób
Jak poinformował wiceprezes sądu ds. karnych Grzegorz Krysztofiuk, sąd zdecydował o aresztowaniu na trzy miesiące ks. Michała O., Karoliny K. or...
Czytaj więcejStrażacy zaatakowani na romskim osiedlu - mamy nagranie!
Wczoraj (27 marca) straż pożarną wezwano do incydentu w miejscowości Koszary, gdzie zgłoszono pożar odpadów. Na miejsce zostały zadysponowane ...
Czytaj więcej
Komentarze (14)
zadepczą na amen
ze też taka masówka cieszy ludzi.
wiadomo, że atmosfera inna ;) Nikt na nikog wilkiem nie patrzy, kazdy się usmiecha, zamieni parę słów - skąd przyejchał, który raz, czy był w zeszłym roku, itd itp. Kto był to wie jak to wygląda.
Tak tylko dla uściślenia i wyjaśnienia kilku spraw.
Padają tutaj stwierdzenia, że „Marudzą Ci, którzy nie chodzą”, „Najwięcej do gadania mają Ci co siedzą w domu” .
Z całym szacunkiem, jednak trzeba powiedzieć że Ci co chodzą na takie masówki zaliczają się do takich co nie chodzą i siedzą w domu.
Dla uczestników takich imprez trzeba dopiero zorganizować spęd żeby ruszyli się gdzieś.
Ci co chodzą (po górach), nie chodzą na takie spędy, bo co to za urok, w góry nie po to chodzi się żeby czuć się jak na Krupówkach albo w supermarkecie.
O znacznej rozbieżności w pojmowaniu turystyki świadczy [bez obrazy] słowo wyprawa.
Wyprawa na Śnieżnicę ???
Wyprawa może być dookoła świata, do Afryki, w Pireneje.
Do wyprawy przygotowujemy się miesiącami, wyprawa trawa tygodnie, a nie kilka godzin.
Nie zgadzam się, że idzie się w tłumie, chociaż na Śnieżnicę szło więcej osób niz zazwyczaj. Każdy idzie swoim tempem.
Wiele osób woli iść w grupie bo boi się, że zabłądzi, że w razie jakichś kłopotów idzie więcej osób więc może liczyć na pomoc innych. Na wędrówkach z cyklu Odkryj Beskid Wyspowy chodzi sporo osób starszych osób, które same nie odważyłyby się iść w góry.
Dzięki takich akcjom jak OBW mozna zaznajomić się z zasadami poruszania się wg szlaków, czy choćby nawet stroju (bo zdarza się, że na pierwszą wycieczkę idzie matka z kilkultenim dzieckiem - zarówno ona jak i dziecko w sandałkach O_o , ale na kolejną na nogach juz są lepsze buty).
Zazwyczaj ludzie tutaj piszący mają zamknięty umysł i jak się im nie przytakuje to uważają Cie automatycznie za wroga.
Zgadzam się z twoim punktem widzenia (chociaż mam inny pogląd na tą sprawę). Myślę, że wyjaśniliśmy, że Ci, co narzekają to nie Ci, którzy nie chodzą, bo Ci którzy nie chodzą nawet nie czytają tego typu informacji.
Ci, którzy nie chodzą nie narzekają, bo jest im obojętne czy się wytnie pół góry, pod imprezę na 10tys osób itd. Narzekanie nie wynika z złośliwości chodzi tutaj o coś innego.
Więc w sumie wyjaśniliśmy sobie kilka spraw.
Dzięki takim akcjom 'coś' się dzieje w regionie. A turyści nie zostawiają po sobie tylko zadeptanych szlaków bo np dzięki tej akcji (OBW) zamontowano kilka tablic informacyjnych na szczytach gór :)
Widziałem na zdjęciu jedną z takich tablic to była po prostu jakaś mapa okolicy. Jaki to ma sens? Może zrozumiałbym solidnie opisaną panoramę, ale niedokładną mapę?
Każdy turysta czy grupa powinna mieć z sobą mapę żeby się nie zgubić, jeśli nie znają terenu a nie szukać jej po lesie.
Idąc tokiem rozumowania stawiaczy tablic informacyjnych dobrze było by postawić na każdej górze wieżę widokową, kącik zabaw dla najmłodszych, spora grupa takich niedzielnych wędrowców potrzebowała by budki z piwem albo chociaż z napojami dla ugaszenia pragnienia.