Apogeum cenowe na rynku nieruchomości było w grudniu
Na rynku nieruchomości widać wyczekiwanie, sprzedający wstrzymują się ze zbyciem mieszkań, a klienci z zakupem; transakcje, do których dochodzi, są po niższych cenach - mówi ekspert Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości Wojciech Kuc. Apogeum cenowe było w grudniu - dodaje.
Wojciech Kuc, pośrednik w obrocie nieruchomościami przyznaje, że na rynku widać przesilenie, spadło nie tylko zainteresowanie zakupami, ale też sprzedażą. "Sprzedający tak naprawdę nie chcą sprzedawać i uważają, że to nie jest koniec zwyżek cen, aczkolwiek jest też grupa, która musi sprzedać i próbuje to zrobić w cenie sprzed trzech miesięcy. Tymczasem teraz ceny spadły, zwłaszcza na rynku pierwotnym, gdzie jest duży odpływ klientów" - powiedział PAP ekspert PFRN.
"Mamy dużą grupę ludzi, którzy chcieliby kupić, ale się powstrzymują, bo nie wiedzą, jak będzie się rozwijać sytuacja związana z wojną i jak to wpłynie na sytuację gospodarczą. Inwestorzy boją się, że zakup będzie nietrafionym interesem. Z kolei tych, którzy kupują na własne potrzeby, skutecznie zniechęcają coraz droższe kredyty. Na dziś oprocentowanie sięga 6,5 proc. Do tego banki muszą, zgodnie z zaleceniem KNF, wyliczać zdolność kredytową uwzględniając stopy procentowe wyższe o 5 pkt proc. To oznacza, że duża część klientów nie dostaje zgody na kredyt w takiej wysokości, jak by chcieli i skraca się ławka kupujących za pieniądze pożyczone w banku" - zauważył ekspert.
Jak wskazał, te transakcje, do których dochodzi, są po niższych cenach niż w grudniu. "Dziś z perspektywy czasu widać, że apogeum cenowe na rynku nieruchomości było w grudniu ub.r." - stwierdził Kuc.
Zobacz również:Skalę przeceny ocenił na 5-10 proc., w zależności od nieruchomości. "Oczywiście ceny nieruchomości o bardzo dobrej lokalizacji w ogóle nie spadają, natomiast te z gorszą lokalizacją o 8-10 proc. Efekt spadkowy bardziej widać w przypadku dużych, droższych nieruchomości, jak domy, lokale komercyjne, duże działki" - przekazał ekspert.
Bardzo duże ożywienie, a co za tym idzie wzrost cen, widać natomiast na rynku najmu. "W dużych miastach obywatele Ukrainy wynajmują praktycznie wszystko, co jest, zwłaszcza lokale z najniższej półki, choć też nie brakuje klientów, którzy wynajmują drogie nieruchomości. Właściwie dziś w Warszawie ciężko wynająć jedno, dwu, trzypokojowe mieszkanie w średnim standardzie" - podkreślił ekspert.
Z jego obserwacji wynika, że ceny najmu powróciły do czasu sprzed pandemii, a nawet je przekroczyły. Rok do roku wzrost - jego zdaniem - sięga 15 do 20 proc.
W ocenie eksperta, w najbliższych miesiącach będziemy obserwować dalszy spadek cen transakcyjnych mieszkań i dalszy odpływ z rynku klientów kupujących na kredyt. "Jeśli dojdziemy do sytuacji, gdy kredyt będzie oprocentowany 10 proc. i więcej, to będzie odstraszało od zakupów" - dodał Kuc.
Zauważył też, że jeszcze niedawno deweloperzy prowadzili własne biura sprzedaży, a mieszkania błyskawicznie znikały z ich oferty; teraz w związku z odpływem klientów, także tych inwestycyjnych, deweloperzy coraz częściej zaczynają współpracować z pośrednikami.
(PAP)
Może Cię zaciekawić
Pościg "ścieżką zdrowia" za pijanym kierowcą
Do nietypowego zdarzenia doszło dzisiaj (1 maja) kilkanaście minut przed godziną 20:00 na terenie miasta Limanowa. Po wyłączonej z ruchu pojazdó...
Czytaj więcejMandat za kolizję trzech pojazdów
Wczoraj (30 kwietnia) około godziny 15:00 na drodze krajowej nr 28 w miejscowości Dobra doszło do kolizji drogowej z udziałem trzech pojazdó...
Czytaj więcejCharytatywny festyn w okolicy. Przyjdź, baw się i pomóż!
Nadchodzące wydarzenie to kontynuacja wcześniejszych imprez charytatywnych organizowanych spontanicznie przez mieszkańców. W czterech dotychczasow...
Czytaj więcejSpecjalista: grillowanie nie jest najzdrowszą formą przygotowania posiłku
"Jedzenie grillowanych, tłustych mięs, jak karkówka czy schab, a także wysokoprzetworzonych kiełbas i popijanie ich alkoholem to bardzo niezdrowy...
Czytaj więcejSport
Sokół Słopnice z kolejnym zwycięstwem.
SOKÓŁ SŁOPNICE – GKS DRWINIA 1:0 (1:0) 1:0 Pach 25 (rzut wolny). W 55 minucie czerwoną kartkę otrzymał zawodnik gości (w konsekwenc...
Czytaj więcejLimanovia dostała lekcję od Glinika
Limanovia wiosną spisuje się poniżej oczekiwań. Osłabiony kadrowo zespół, do tego poważnie odmłodzony przegrał kolejne spotkanie. Do tego cz...
Czytaj więcejJutro finał Pucharu Polski. Będzie historyczny występ?
Nawet bardzo krótki występ wychowanka z naszego regionu, były historycznym wydarzeniem w tak prestiżowym meczu. Mecz pokaże Polsat i Polsat Sport...
Czytaj więcejZawodniczki z powiatu limanowskiego w Kadrze Małopolski
W kadrze U13 znalazł się m.in. Wiktoria Kocoń z Mam Talent Limanowa. A kadrze U-15 Małgorzata Niezabitowska z Sokoła Słopnice. ...
Czytaj więcejPozostałe
Możliwe powiązania z Hezbollahem b. szefa Orlenu - miliardowe straty
"Premierze Donaldzie Tusku szuka Pan afer tam, gdzie ich nie ma" - napisał w poniedziałek na platformie X były prezes Orlenu Daniel Obajtek. Z kole...
Czytaj więcejZmarł ks. Zdzisław Podstawa
W dniu 27 kwietnia 2024 roku zmarł śp. Ks. Zdzisław Podstawa – emerytowany proboszcz parafii Żabno, rezydent w Domu Księży Diecezji Tarnowskie...
Czytaj więcejŚmiertelny wypadek na festynie
"Do zdarzenia doszło poza drogą publiczną w miejscowości Szaflary na terenie odbywającego się festynu. Mieszkanka województwa podkarpackiego po...
Czytaj więcejPremier Donald Tusk: rakieta spadła 15 km od naszej granicy
"Na okręg lwowski spadły dziś dziesiątki bomb i rakiet. Jedna z nich 15 km od naszej granicy. Morawiecki w tym czasie ustala w Budapeszcie wspóln...
Czytaj więcej
Komentarze (0)