17°   dziś 16°   jutro
Piątek, 10 maja Izydor, Antonina, Symeon, Jan

38-latek na wolności. Przyznawał się do przestępczej przeszłości z pokrzywdzonym

Opublikowano 14.12.2023 09:30:00 Zaktualizowano 15.12.2023 12:20:44 pan
4 16292

Tymbark. Konflikt między mężczyznami trwa od dawna, a podejrzany który w poniedziałek podczas awantury w Tymbarku użył broni pneumatycznej i kilkukrotnie postrzelił 37-latka, już rok temu informował, że w przeszłości dokonywali wspólnie kradzieży. Mężczyzna opuścił policyjny areszt.

Do momentu publikacji artykułu nie udało nam się dowiedzieć, jakie zarzuty Prokuratura Rejonowa w Limanowej postawiła 38-letniemu mężczyźnie. Ustaliliśmy natomiast, że we wtorek (12 grudnia) po przeprowadzeniu czynności z jego udziałem został on zwolniony z policyjnego aresztu. 

Wobec podejrzanego zastosowano tzw. wolnościowe środki zapobiegawcze: policyjny dozór, zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego oraz poręczenie majątkowe. 

Okazuje się ponadto, że podejrzany i pokrzywdzony skonfliktowani są od dłuższego czasu. Ponad rok temu w mediach społecznościowych podejrzany opisał swoją znajomość z pokrzywdzonym, zarzucając mu przy okazji szereg przestępstw, które miały zostać popełnione w okolicy. Chodziło m.in. o okradanie jednego z lokalnych zakładów pracy. 

Zobacz również:

Podejrzany w swoim wpisie na Facebooku przyznał, że część z przestępstw dokonywał wspólnie z pokrzywdzonym, a miało to miejsce zanim się poróżnili. Autor wpisu wskazał, że mimo swojego wcześniejszego udziału w przestępstwach, teraz jest gotowy ponieść konsekwencje swoich czynów i podkreślił, że nie obawia się zemsty ze strony swojego dawnego kompana. 

Do zdarzenia stanowiącego kulminację konfliktu doszło w miniony poniedziałek (11 grudnia) na parkingu przed marketem w centrum Tymbarku. Awantura miała mieć bezpośredni związek z uszkodzeniem szyby w samochodzie jednego z nich, 37-latka. Właściciel pojazdu twierdzi, że zauważył sprawcę na parkingu i usiłował go zatrzymać.

38-letni mężczyzna, będący drugą stroną konfliktu, wyjął pistolet gazowy i zaczął strzelać w kierunku 37-latka. Poszkodowany zdołał jednak obezwładnić napastnika i unieruchomić go w wejściu do sklepu.

Po przybyciu na miejsce służb ratunkowych, 37-latek z obrażeniami twarzy i głowy został zabrany do szpitala. Jego stan nie zagraża życiu. Natomiast 38-latek został zatrzymany przez policję i przewieziony do aresztu. W trakcie zatrzymania trzymał on w ręku pistolet pneumatyczny i twierdził, że działał w obronie, ponieważ wcześniej 37-latek miał grozić mu śmiercią.

Sklep wraz z parkingiem zostały tymczasowo zamknięte, a na miejscu pracowały patrole policji, pogotowie ratunkowe oraz straż pożarna. 

Następnego dnia po incydencie prokurator rejonowy w Limanowej, Mirosław Kazana w rozmowie z nami informował, że użyta broń to pistolet pneumatyczny dostępny na rynku bez zezwolenia, a obrażenia 37-latka nie są poważne.


Komentarze (4)

czlowiek11
2023-12-14 10:35:15
0 3
Trafił swój na swego
Odpowiedz
zabawny
2023-12-14 20:51:24
0 1
", że zauważył sprawcę na parkingu i usiłował go zatrzymać."

Dawniej uczone , że w podobnym zdarzeniu należy zawiadomić milicję a nie rzucać się na osobę z bronią gdyby ten drugi miał ostrą amunicję , to za tym przed lufką odbywały by się Msze Gregoriańskie .
W tyn samym miejscu i czasie spotkały się DWA MATOŁY . :)

Nie mam pojęcia ja przebiegnie postępowanie w sprawie , ale być może jeden dopowie za przekroczenie obrony koniecznej , a drugi z powództwa cywilnego będzie się tłumaczył za fizyczną napaść ,
Odpowiedz
Pyskata
2023-12-14 21:53:10
0 0
Ciekawe czy ów 38 latek ma dowody na potwierdzenie swoich słów??
Odpowiedz
5555
2023-12-15 06:56:19
0 2
Wielki kozak i cwaniak z YouTube wiedział że to pistolecik z jarmarku dla dzieci na kulki
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"38-latek na wolności. Przyznawał się do przestępczej przeszłości z pokrzywdzonym"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in