108-latek rzucił palenie po... 95 latach (wideo)
W miniony poniedziałek najstarszy mieszkaniec powiatu limanowskiego, pan Szczepan Kocęba z Nowego Rybia, obchodził 108. urodziny. Na pytanie, co sprawia że mimo upływu tak wielu lat on wciąż zachowuje sprawność i zdrowie, odpowiada: „Taki los mnie spotkał. Mało kogo taki spotka, mało. A ile jeszcze przede mną, to jeden Pan Bóg wie…”.
Od niespełna dwóch miesięcy pan Szczepan… nie pali. Wcześniej sporą przyjemność sprawiało mu delektowanie się papierosami skręconymi z dobrego, markowego tytoniu. Dziś przyznaje, że „dymka” bardzo mu brakuje, zwłaszcza że palił przez… 95 lat.
Natomiast 108-latek nadal nie odmawia sobie kropelki mocniejszego trunku. Kieliszek koniaku poprawia jego krążenie, z którym w tym wieku miewał problemy. Podczas naszej wizyty skusił się na spróbowanie jednego z prezentów i podczas gdy pozostali domownicy nie kryli grymasu z po mocnym alkoholu, jedynie pan Szczepan pozostał niewzruszony, a nawet żartował że by móc powiedzieć coś o smaku, musiałby wypić przynajmniej pół litra.
Kilka miesięcy temu pan Szczepan był w nieco gorszej formie - trafił nawet na krótki czas do szpitala. Na szczęście poczuł się lepiej. Dziś jest już w domu, gdzie mieszka z najmłodszym synem i jego żoną. Niezmiennie cieszą go wizyty gości. - Rodzina przyjeżdża, wojskowi są u mnie co roku, odwiedza mnie też pan Musiał - mówi ze śmiechem pan Szczepan. Podczas ostatnich odwiedzin, gdy goście przybyli złożyć mu życzenia, jubilat kazał przynieść swoją ulubioną „guzikówkę” i próbował zagrać „Przybyli ułani pod okienko”. - Ale nie mogłem, przez palce, gdybym wcześniej pograł, to bym się wyćwiczył - powiedział 108-latek, który specjalnie dla naszych Czytelników postanowił zagrać na harmonii.
Pan Szczepan jest najprawdopodobniej najstarszym strażakiem-ochotnikiem w całej Polsce. Jest również kombatantem - przed wojną był w 1 PSP, skąd po pół roku został skierowany do pełnienia służby w Korpusie Ochrony Pogranicza do Skały nad Zburczem. Wiosną w 1930 roku zakończył swoją służbę w stopniu kaprala. Wraz z wybuchem wojny został zmobilizowany przez WKU Tarnów. Trafił do Krakowa, a następnie wraz z wojskiem wycofał się i koło Horyńca dostał się do niewoli niemieckiej.
Tą historię pan Szczepan wspomina szczególnie często. W trakcie transportu do Niemiec na nocnym postoju pociągu ucieka udało mu się otworzyć okno i uciec. Po zrzuceniu mundury i zdobyciu cywilnego ubrania, ukrywając się w lasach, udało mu się pieszo dotrzeć do rodzinnej miejscowości.
Po dotarciu do domu, wstąpił do partyzanckich oddziałów AK, gdzie wraz z innymi członkami oddziału wysadzał mosty i rozkręcał tory kolejowe. Po okupacji pracował na własnym gospodarstwie, a w wolnych chwilach grywał na weselach i innych uroczystościach, zarabiając pieniądze na utrzymanie rodziny. W 1956 roku był współzałożycielem Ochotniczej Straży Pożarnej w Nowym Rybiu, której obecnie jest honorowym członkiem.
Pan Szczepan jest seniorem wspaniałego rodu: ma 5 dzieci i 12 wnuków, doczekał się także kilkudziesięciu prawnuków i kilkunastu praprawnuków. Wszyscy w rodzinie zwracają się do niego „dziadku”.
Może Cię zaciekawić
Trzy ostrzeżenia meteorologiczne dla południowej Małopolski. Możliwy m.in. śnieg
Pierwsze z wydanych ostrzeżeń dotyczy oblodzenia, którego prawdopodobieństwo wystąpienia wynosi 80%. Zjawisko to spodziewane jest ...
Czytaj więcejMandat dla sprawcy czołowego zderzenia
Do pierwszego zdarzenia doszło około godziny 14:20 na ulicy Tarnowskiej w Limanowej. - Kierujący samochodem marki Opel najechał na tył ...
Czytaj więcejOdeszli w ostatnich dniach…
21 kwietnia 2024 r. śp. Małgorzata Błachacz (związana z Mszaną Dolną)Msza święta żałobna odprawiona zostanie w czwartek 25 kwietnia 2...
Czytaj więcejRoyal Cheerleaders Academy zdobywa podia Mistrzostw Polski
Mistrzostwa Polski w Cheerleadingu Sportowym odbywały się w dniach 12-14 kwietnia w Grodzisku Mazowieckim. W zawodach wzięła udział rek...
Czytaj więcejSport
Kadra Małopolski postawiła na Filipa Kitę
- W rundzie jesiennej wybrańcy Mateusza Ząbczyka i Krystiana Żakowicza okazali się niepokonani i z dorobkiem 7 punktów, za zwycięstwa 5:2 zarów...
Czytaj więcejDwa brązowe medale Mistrzostw Polski
W biegu klasycznym po pięknej walce w bardzo ciężkich warunkach atmosferycznych brąz wywalczył Szymon Stypuła, a w biegu sztafetowym o brąz pos...
Czytaj więcejPuchar Polski przed Limanovią, mecz z trzecioligowcem
W limanowskim zespole z powodu kontuzji nie wystąpi Paweł Matras i Grzegorz Mus. Drużyna z Jaśkowic zajmuje 8 miejsce w III lidze. W minionej kole...
Czytaj więcejNad Gorcami góruje Turbacz
Pierwsza połowa nie zapowiadała wysokiej porażki gości. Wprawdzie Turbacz szybko objął prowadzenie, ale wkrótce Gorce skutecznie odpowiedziały...
Czytaj więcejPozostałe
Walka o zdrowie Marcelka – zbiórka na leczenie i rehabilitację
Rodzina mieszka obecnie w Marcinkowicach w sąsiedniej gminie Chełmiec, ale mama chłopca pochodzi z Limanowszczyzny. Mimo, że na pierwszy rzut...
Czytaj więcejOdeszli w ostatnich dniach…
19 kwietnia 2024 r. śp. Cecylia Homa, 85 lat (Tymbark) Msza święta żałobna zostanie odprawiona w kościele parafialnym pw. Narodzenia NMP w Tym...
Czytaj więcejOdeszli w ostatnich dniach…
15 kwietnia 2024 r. śp. Stanisław Grygiel, 70 lat (Mszana Dolna) Msza święta żałobna zostanie odprawiona w kościele parafialnym pw. Miłosier...
Czytaj więcejOdeszli w ostatnich dniach...
13 kwietnia 2024 r. śp. Zofia Kołodziej, 88 lat (Łostówka) Msza święta żałobna została odprawiona w kościele parafialnym pw. św. Michała...
Czytaj więcej
Komentarze (6)