Kierowca powinien byc sadzony jak za zabojstwo i nie jedno dozywocie ale trzy. Zniszczyl swoje zycie a trzy inne odebral i jeszcze dostanie adwokata za darmo.Nie moze byc przyzwolenia na takie cos. Mamusia do obrony synalka pierwsza a gdzie byla ze pozwolila mu wsiasc do samochodu widzac w jakim jest stanie. Ale to takie myslenie NAS to nie dotyczy NAS to nic zlego nie spotka. Skoda slow.

Z nadmiaru kasy i wolnego czasu ludziom sie i w glowach i w du... przewraca. W ich przypadku jeszcze dochodzi nadmiar opieki panstwa. I mozna spolojnie zyc tylko trzeba sie urodzic w odpowiednie RODZINIE.

Smiech na sali a moze w przedszkolu. Czyzby dzieci byly dzielone na te lepszego i gorszego sortu?

Ciemnota w Limanowej nie zna granic.

Jakby kazdy pod wplywem ponosil pelne koszty leczenia osob poszkodowanych przez ich bezmyslnosc to by nie sie im taka jazda nie oplacala. A jakby jeszcze musieli placic kalekom dozywotnia rente to by nikt do auta pijany nie wsiadal. Dla sierot ofiar wypadkow renta do czasu usamodzielnienia sie a dla owdowialych partnerow renta w wysokasci minimum najnizszej pensji i nie ma pijanych kierowcow. Tylko wysokie kary finansowe moga podzialac zamiast kar wiezienia w zawiasach i utraty prawka. Jakby pijak musial zapieprzac na cudza rodzine i cale zycie placic za chwile zabawy to by nie mial czasu ponownie bez prawka wsiadac do auta.

Wszystko to pieknie wyglada jest tylko jedno ale.Kto bedzie cieszyl oko tymi widokami. Najpilniejsza sprawa to praca nie tylko dla mlodych i za to niech sie PANOWIE wezma bo za chwile Limanowa opustoszeje i zostanie sama WLADZA. Ile ludzi juz wyjechal bo nie maja na co czekac a PANOWIE zajmuja sie pierdolami a nie konkretnym dzialaniem. Ja chce chce miec prace a nie wachac kwiatki.

Pierwsza ciaze bezproblemowa prowadzil mi Pan Ordynator. Dziecko zdrowe wszystko super. Druga ciaza od poczatku zagrozona ale przez tego samego Pana Ordynatora szczesliwie doprowadzona do konca. Gdyby nie CZLOWIEK na ktorego czesc z Was teraz pomstuje nie slyszalabym slodkiego mama. Co nie znaczy ze nie rozumiem rozpaczy rodzicow zmarlego maluszka. Nie zrozumiem bo nie musialam tej traumy przechodzic. I chyba malo kto chce rozumiec. Ale opamietajcie sie i nie robcie z kogos przestepcy. Czy za kazda smierc odpowiedzialny jest lekarz. Czy celowo nie zrobiono cesarki zeby doprowadzic do zgonu maluszka? To jest jakis obled. Ludzie zastanowcie sie co piszecie albo nie piszcie wcale.