Nie bronię kierowcy,ale widoczność w nocy jest zła jeszcze jak ktoś ubrany jest na ciemno. Ale czy piesza nie widziała że jedzie samochód?No chyba że jechał bez świateł.

Dostał chłopak 500+ to musiał to na coś wydać,wszystko w domu ma więc przeznaczył na piwo. A ja się pytam gdzie byli rodzice?Być może im jechał po wódkę.Muszą być z niego dumni że ich synek umie prowadzić samochód.Taki powinien od razu dostać zakaz prowadzenia samochodu,jak w tym wieku wsiada po piwie to strach pomyśleć co będzie dalej.

Chłopina chciała pozbierać śmieci z koryta oni od razu że chciał wyrzucić a że mu coś spadło to i pozbierał. Wszak wiosnę mamy więc trzeba brzegi rzeki oczyścić,nie czekać aż panowie z gminy przyjdą z workami i patykami(w zeszłym roku tak ładnie pozowali do zdjęć)A tak na poważnie jak nie można przez rzekę przejechać to też nie można przechodzić.W niedzielę radzę ustawić stróżów prawa przy progach rzeki.Konkretnie między ulicą Starowiejską a Spadochroniarzy na wprost od ulicy Krasińskiego trochę mandatów się nazbiera,skaczą po tych progach całymi rodzinami.