To były czy nie było? Jak były, to powiedz jakie, a jak nie było, to o czym piszesz?

Widzisz, pobocza przykrył złośliwy śnieg, ale Ty byś chciał, żeby ich nie było i żeby droga szybko się zepsuła, c'nie?

Jeszcze raz się pytam: o jakich sukcesach piszesz?

Tak, chciałbyś, żeby Limanowa cierpiała. Dla Ciebie racja jest ważniejsza, niż dobro miasta. Szkoda tylko, że trzeba się czepiać takich pierdół, nieprawdaż?

Jakie nadzwyczajne sukcesy? O czym piszesz?

A żeby się okazało, że faktycznie nie ma poboczy! A żeby dziury wyszły po miesiącu! Znany będzie mógł cierpieć w komentarzach. Och, jak znany lubi cierpieć.

Znany kataryniarz i jego katarynka27. Jak zawsze w formie!

Czy w PUPie było ogłoszenie o pracę? Jak się w ogóle szuka takiej pracy?

W drodze na Golców faktycznie jest kilka miejsc, gdzie można się zapędzić i pójść niewłaściwie. Ale trzeba tylko uważnie pilnować szlaku i sukces gwarantowany. A na Korab to też się trochę dziwię, gdzie tam można źle pójść. Jedyna możliwość, to umyślne zboczenie z głównej drogi, zakładając z góry, że nie może być zbyt prosto. ;)

Standardem powinno być, że pijanemu kierowcy z marszu zostaje zarekwirowany samochód. Jeśli ludziom nie zależy na swoim życiu, to może chociaż na swojej bryce.

Tylko trzy słowa, a nijak nie potrafię ich zrozumieć.

Idąc dalej tym tropem proponuję Kręcik, takie małe zwierzątko, które skrycie pracuje w podziemiu.

Czy to znowu niejaki pan Jurek uciekał?

Rzeczywiście, ten pan na zdjęciu jest trochę zmieszany. I pani koło mostu. A ten czarny samochód aż w poprzek drogi stanął.

Też mi się to nie podoba, bo pewnie za ewentualną rozbiórkę nie zapłacą osoby, które świadomie czy nieświadomie popełniły błędy, ale zapłacimy my. I to nie tylko za rozbiórkę, ale pewnie też jakieś odszkodowania dla inwestora itd. Wcale mi się to nie podoba, ale co innego zrobić? Chyba tylko z większą rozwagą głosować na wyborach. Poza tym, jak już wiele razy podkreślano, sprawa toczyła się zanim jeszcze powstały fundamenty.

Ale po co go wybuchać! Nie lepiej dać naszej polskiej armii, coby ją troszkę dozbroić?

Spokojny, to jak to jest - nie da się dzisiaj budować bez złamania prawa, czy jak? I tu nie chodzi o jakąś pieczątkę, ale o to, co i gdzie można budować. Bo chyba nie chciałbyś, żeby koło Twojego domu wybudowano spalarnię śmieci? Spokojnie, prawdopodobnie nie wybudują. Chyba że komuś będzie bardzo na tym zależało i odpowiednią kwotę wyłoży na odpowiedni stół.

@anielec, przecież sprawa nie wynikła dzisiaj. Jest znana zanim jeszcze pawilon został wybudowany. Chociaż faktycznie nie wszyscy wiedzą o co chodzi, więc przydałoby się więcej informacji.

@anilec - chodzi o zwykłe przestrzeganie prawa.

Brawo @Doradca za ten komentarz! Czytając wypociny @znanego aż paliłem się do stosownej odpowiedzi, ale stosowniejszej bym po prostu nie wymyślił. Heh, nie wiem dlaczego mnie to tak rozbawiło... Przecież nie ma nic do śmiacia...