Baner
21°   dziś 21°   jutro
Czwartek, 02 maja Zygmunt, Atanazy, Anatol, Longina, Tola

Limanowa – XII 1914 Bitwa trzech cesarzy

Opublikowano 07.12.2011 00:27:38 Zaktualizowano 05.09.2018 11:23:03 top
33 11048

Powyższy tytuł może wydać się dla niektórych z Państwa megalomanią na użytek lokalnego patriotyzmu, albo też nadinterpretacją faktów historycznych. A jeżeli już, to czegóż nie robi się dla ukochanego rodzinnego miasta? Tak czy owak, dla mnie nie ma w tych słowach ani krzty przesady.

Gwoli przypomnienia, na miejsce tej najsłynniejszej bitwy tercetu koronowanych głów, stoczonej – jak powszechnie wiadomo – pod Austerlitz, zresztą też w grudniu (dokładnie 2 grudnia 1805 roku), osobiście stawiło się tylko dwóch: Cesarz Francuzów Napoleon Bonaparte i car Aleksander I. Cesarz Austrii Franciszek II „czuł pismo nosem”, co mu wyszło na dobre, bo oszczędził sobie wątpliwej przyjemności rejterady z pola walki. Albowiem w owym czasie monopol na zwycięstwa miał Bóg Wojny – Napoleon. Zasłużenie czy nie, Austerlitz na zawsze kojarzy się z bitwą trzech cesarzy.

Równo sto dziewięć lat później rozpoczęła się operacja limanowsko-łapanowska. Chociaż pod Limanową ważyły się losy trzech potężnych imperiów, żaden z ówcześnie im panujących pomazańców Bożych nie stawił się tu osobiście. Nota bene telegraf i radiostacja umożliwiały błyskawiczne przesyłanie rozkazów. Oddelegowali natomiast  na limanowski teatr wojenny swoich najzdolniejszych generałów. I tak, w kolejności alfabetycznej –jak nakazuje polityczna poprawność- cesarz Franciszek Józef I, król Węgier, Czech i Jerozolimy (tudzież innych ziem i tytułów) skierował tu gen. piechoty (broni) Josefa Rotha, który siłami grupy armijnej zaatakował z rejonu Chabówki i Mszany Dolnej. Car Rosji i tytularny król Polski, Mikołaj II Romanow, detaszował utalentowanego gen. Aleksieja Aleksiejewicza Brusiłowa, który na czele swojej 8.Armii atakował na odcinku podkarpackim, usiłując obejść od południa Twierdzę Kraków i wedrzeć się na Górne Węgry (Słowacja), Czechy i Śląsk. W sukurs przyszedł mu mniej bystry, acz ambitny i żądny sławy gen. Radko Dimitriew, Bułgar w służbie cara, ze swą 3.Armią, szturmującą Kraków. Natomiast cesarz Niemiec i król Prus, Wilhelm II Hohenzollern, dyslokował do Galicji z frontu zachodniego, 47. pruską dywizję piechoty (w sile 12. tysięcy karabinów) pod dowództwem gen. Alfreda von Bessera. W szeregach
tejże dywizji, wprawdzie rezerwowej, ale o wysokiej wartości bojowej, walczyło wielu Polaków z Wielkopolski i potomków polskich emigrantów z Saksonii. Prusacy atakowali pozycje rosyjskie na kierunku: Leszczyna-Muchówka-Rajbrot-Żegocina. Szacuje się, że w walkach wzięło udział 82 000 żołnierzy sił sprzymierzonych oraz ponad 110 000 żołnierzy rosyjskich.

O powodzeniu operacji zadecydowała-zwycięska dla sprzymierzonych– bitwa pod Limanową, toczona od 6 do 12 grudnia. Na krótkim odcinku frontu od Golcowa, przez Jabłoniec, do Chłopskiej Góry, zwarły się ze sobą w śmiertelnej walce wręcz dwie dywizje. Od Kaniny atakowała czterema pułkami 15. carska dywizja piechoty z Odessy, z VIII. Korpusu 8.Armii Brusiłowa. Wspomnianych pozycji broniła 10. elitarna dywizja kawalerii z Budapesztu, siłami trzech liniowych pułków cesarsko-królewskich huzarów: 9.regimentu huzarów grafa Nádasdy z Sopronia, 10.regimentu huzarów Friedricha Wilhelma III króla Prus z Székesfehérváru i 13.regimentu huzarów Jazygów i Kumanów. Wspierały ją: pododdział 3.pułku huzarów honvedu z Szegedu i słabe siły piechoty landwery, honvedu i landszturmu. W rozstrzygającym boju o strategiczne wzgórze jabłonieckie poległ –walczący na pierwszej linii- oberst Othmar Muhr, bohaterski dowódca huzarów Nádasdy’ego. Cesarz przyznał mu Krzyż Rycerski i tytuł szlachecki
z predykatem: von Limanowa. Głównodowodzący kontrofensywą, gen.Roth, został  podniesiony do wyższego stanu szlacheckiego z tytułem: Ritter (rycerz) von Limanowa-Łapanów. W Budapeszcie, ku czci walecznych huzarów z 10.dywizji, jeden z placów otrzymał nazwę Limanowa tér. A także ulice. Istnieją do dzisiaj, co stwierdziłem naocznie i utrwaliłem w obiektywie podczas tegorocznego pobytu na Węgrzech.

Na rewersie pamiątkowej odznaki 47.dywizji pruskiej, noszącej miano „żelaznej” (Eiserne Division), upamiętniono jej szlak bitewny. Na honorowym pierwszym miejscu widnieją: Verdun i Limanowa.

Cóż można jeszcze dodać …?  W najbliższą niedzielę, 11 grudnia, o godz.11.00, na Jabłońcu odbędą się uroczyste
obchody 97. rocznicy bitwy, organizowane-pod patronatem Burmistrza Miasta Limanowa-przez Urząd Miejski i Stowarzyszenie Kulturalno-Oświatowe „Ziemia Limanowska”. Serdecznie zapraszam wszystkich, którym leży na sercu troska o pamięć.

Bądźmy dumni z dziedzictwa Wielkiej Wojny i wykorzystajmy je do wszechstronnej  promocji naszego miasta.

Komentarze (33)

truten
2011-12-07 10:36:40
0 0
Panie Marku ! Proponuję to piękne opracowanie umieścić na stronie [url]http://www.austro-wegry.info/index.htm[/url]
Tam Pan znajdzie odpowiedni wątek.

Do Pana Burmistrza prośba - by wreszcie ktoś porobił ładne zdjęcia z cmentarzy wojennych z naszego terenu a szczególnie z Jabłońca i umieścił je na w/w stronie.Jest tam odpowiednia pozycja. To wstyd, że dotąd nikt tym tematem się nie zajął.Ja już zwracałem się w tej sprawie już wcześniej do Urzędu Miasta, ale cóż nikomu na tym nie zależy, by uwidocznić zdjęcia z naszej okolicy.
Odpowiedz
ianmahoney
2011-12-07 12:10:28
0 0
Dobre opracowanie. A co do uroczystych obchodów: zbliża się setna rocznica tej jednej z największych na froncie wschodnim bitew I wojny światowej. Ale jakoś mam wrażenie, ze nasze kochane władze prześpią jak zwykle tą okrągłą rocznicę i boje się, że stulecie Bitwy pod Limanową nie będzie się niczym różnic od uroczystych obchodów każdej kolejnej rocznicy. Drodzy Włodarze: stulecie Bitwy pod Limanową to niesamowita okazja, żeby zareklamować nasza limanowską ziemię i jej wkład w działania wojenne I wojny światowej. Ale żeby ta reklama okazała się skuteczna to trzeba zacząć planowanie już teraz. Czas ucieka, a następna okazja prędko się nie nadarzy.
Odpowiedz
terorist
2011-12-07 12:55:40
0 0
Truten płaczesz tak strasznie, że nikt zdjęć nie zrobi. To może weź swe 4 litery pofatyguj na Jabłoniec i sam zrób zdjęcia cmentarza. Ja np. mam wiele jego zdjęć ale za darmo nie udostępnię.
Odpowiedz
Hexe
2011-12-07 14:04:25
0 0
Właśnie ostatnio wziałem swoje cztery litery i postanowiłem się pofatygować na cmeentarze pierwszowojenne w rejonie X limanowskim. I do wielu cmentarzy nie ma prawidłowego oznaczenia. Ja sam, będąc z naszych terenów, zgubiłem się dwa razy, idąc właśnie na Golców i na Korab na cmentarz. Proponuję zatem umieścić jakąś dokładną informację o tym, gdzie takie cmentarze się znajdują, można by umiescić jakieś drogowskazy czy inne oznaczenia, by nie pogubić się w dotarciu. Cmentarze są umieszczone w lasach, przez co są trudne do zlokalizowania. Czy to problem umieścić tabliczki ze wskazaniem drogi??
Odpowiedz
terorist
2011-12-07 14:10:14
0 0
Zgubić się w drodze na Korab to nie powiem, jest nie lada wyczyn. A co do Golcowa to w sumie też nie ma większego problemu tam trafić. Cóż nie wszędzie są drogi pod sam cmentarz jak na Jabłońcu albo Jastrząbce.
Odpowiedz
cheffos
2011-12-07 15:06:49
0 0
W drodze na Golców faktycznie jest kilka miejsc, gdzie można się zapędzić i pójść niewłaściwie. Ale trzeba tylko uważnie pilnować szlaku i sukces gwarantowany. A na Korab to też się trochę dziwię, gdzie tam można źle pójść. Jedyna możliwość, to umyślne zboczenie z głównej drogi, zakładając z góry, że nie może być zbyt prosto. ;)
Odpowiedz
konto usunięte
2011-12-07 15:47:55
0 0
Ostatnio zauważyłem ,że w pewnych kręgach w Limanowej panuje takie przekonanie ,że jak ci się coś nie podoba to zrób to sam ,sam zrób zdjęcia , sam popraw sobie drogę, sam napisz jakieś sprawozdanie itp. tylko ja się pytam po co te wszystkie urzędy , agendy rożnego rodzaju , po co cała armia urzędników w mieście? ,gminie i starostwie ?, skoro podatnik zmuszany jest do tego aby to sobie zrobił sam .
Co do szlaków koło Limanowej to jest dramat , bo skoro się miejscowi gubią to co z obcymi ? no ale pewnie ktoś tu zaraz napisze ,że jak mi się nie podobają to pewnie mam sobie wziąć farbę i sobie je namalować !
Odpowiedz
terorist
2011-12-07 15:57:14
0 0
Po pierwsze panie bunioz UM nie jest od robienia zdjęć. Co najwyżej może to komuś zlecić za pieniądze. Po drugie szlaki w Limanowej nie są znów w tak opłakanym stanie bo ja jakoś się nie gubię. Nie mówię, że jest idealnie bo nie jest. Część faktycznie można wyremontować jak to ostatnio zrobiły GPN i BPN. Troszkę krzaczorów można usunąć. A nasi miejscowi w dużej mierze mają bardzo małe pojęcie co ich otacza i gdzie można iść i jak tam trafić.
Odpowiedz
truten
2011-12-07 16:00:03
0 0
Panie 'Terrorist' - jak będziesz miał 85 lat to też będziesz prosił by ktoś młodszy wykonał te zdjęcia z wojennych cmentarzy na Ziemi Limanowskiej.
Chyba jestem najstarszym internautą na tej WWW.

Pozdrawiam
Odpowiedz
terorist
2011-12-07 16:07:35
0 0
Panie Truteń gratuluję tak wspaniałego wieku i sprawnej obsługi internetu. Aczkolwiek uważam, że oczekiwanie, że ktoś to za darmo zrobi i na jakiś portal wyśle jest nie na miejscu. Poza tym twórcy tego portalu, o którym pan pisze mogą sami takowe fotografie wykonać.
Odpowiedz
truten
2011-12-07 16:34:51
0 0
Panie 'Terroriast' - twórcy portalu 'Austro-Węgry' - to pasjonaci. Proponuję tam wejść i poczytać sobie - ile tam ciekawych stron z różnych okresów historii naszej nieboszczki Austrii. Być może,że któryś zawita na naszą Ziemię Limanowską i porobi zdjęcia do tamtego portalu, czy nie będzie to wstyd dla miłośników Limanowej ?
Ja przeszedłem II wojnę światową, mam szacunek dla ofiar bez względu na narodowość.Jestem kombatantem. Wiele by tu pisać - ale nie ten temat.

Pozdrawiam
Odpowiedz
terorist
2011-12-07 16:42:52
0 0
Widzi pan ja bardzo szanuję ofiary wojny, kombatantów i wszystkich tych, którzy walczyli za ojczyznę. Sam czasem w wolnych chwilach poczytam coś na temat I WŚ albo Austro-Węgrach bo to naprawdę ciekawy sprawy. A czy to będzie wstyd dla miłośników Limanowej? Wydaje mi się, że nie. Zapewne wielu mieszkańców Limanowej, jak i jej miłośników, posiada zdjęcia cmentarza na Jabłońcu. Do tego są ładne zdjęcia przedwojenne tegoż cmentarza w albumie 'Okruchy Pamięci'. Aczkolwiek Limanowianie powinni się wstydzić tego jak dziś ten cmentarz wygląda i jego otoczenie oraz nieumiejętność wykorzystania tej bitwy do promocji miasta. W tej kwestii jest prawie nic nie robione. Osobiście chętnie zobaczyłbym rekonstrukcję Bitwy pod Limanową. Np. szturm na wzgórze Jabłonieckie albo coś w ten deseń. A grup rekonstrukcyjnych w naszym regionie przybywa. Tylko przydałoby się aby miasto wspomogło je finansowo w szczególności jeżeli chodzi o stroje i uposażenie. A i Węgrzy na koniach palą się do uczestnictwa w takiej rekonstrukcji.
Odpowiedz
antyTusk
2011-12-07 18:17:28
0 0
Bardzo dobry pomysł ..tylko jedno ale... oby hura optymizm nie przełożył się na kiepskie wykonanie bo to zrazi miłośników takich imprez ..ale jestem za ...Powodzenia Panowie trzymam kciuki...

terorist@ rozwalasz mnie swoim 'patriotyzmem' ...do tej pory odbierałeś cześć i godność tym ze 'Smoleńska' a tu no proszę ..jaki patriot lokalny... jasne ci Węgrzy na koniach palą Ci się dosłownie? Pewnie z nimi telepatycznie rozmawiałeś i ustalałeś logistykę ...czyli na koniach ..konie na nich...:)
Jak byś nie wiedział to ci 'Węgrzy na koniach' zdobywali Jabłoniec na butach ... ale jak ktoś brzozy smoleńskiej z od konia na Węgrze nie rozróżnia ... to już Twój problem :) :)
Znając twoje wcześniejsze filo sowieckie poglądy to masz szanse na udział w rekonstrukcji jako gieroj podpalacz-gwałciciel gen. Aleksieja Aleksiejewicza Brusiłowa :) :)...eeee tam możesz się na samego gen. zrobić... najlepiej Berlinga :) :)
Odpowiedz
terorist
2011-12-07 18:26:53
0 0
Więc zacznijmy od tego, że Węgrzy na koniach to nawiązanie do pewnej grupy, która z jakieś dwa albo trzy lata temu odwiedziła Limanową. Widzisz ja czci nie odbieram tym ze Smoleńska tylko debilom takim jak ty, którzy robią z nich świętych męczenników, a nie ofiary wypadku. Widzisz z sowietami to ty masz więcej wspólnego takim właśnie jedynie słusznym myśleniem i jedynym słusznym patriotyzmem. Ale zapomniałem, że miłośnicy Smoleńska mają monopol na prawdę, rację, i wszystkie inne możliwe na tym świecie rzeczy.
Odpowiedz
antyTusk
2011-12-07 18:33:28
0 0
Co do samej rekonstrukcji ... to nie jest Bitwa pod Grunwaldem w lipcowy dzionek... tylko to jest zima w grudniu no chyba że ktoś (terorist?)zakłada że wtedy będzie już u nas pora deszczowa ...:)
Jak nawali śniegu to trzeba będzie wszystko przygotować ... począwszy od miejsca inscenizacji skończywszy na parkingach dla widzów...skończywszy na pozwoleniu na imprezę masową...ale to już inna bajka :)

terorist@ używając wobec mnie określenia 'debil' odebrałeś sobie ten 'tytuł szlachecki' ... no nie ...zapomniałem masz go podobno z przydomkiem ...von debil ... nie, nie odziedziczyłeś go po przodkach ...:)

'herbowy' jak jego umysł....amen
Odpowiedz
terorist
2011-12-07 18:36:29
0 0
Widzisz antyTusk w Krakowie jakoś co roku jest rekonstrukcja mimo, że jest grudzień i śnieg, a ludzie i tak dopisują. Wystarczy tylko wszystko dobrze zorganizować.

Widzisz to co ja myślę o tobie panie zalman nie nadaje się na forum publiczne, a określenie 'debil' jest chyba najłagodniejszym jakiego mogłem użyć. Ale nie myśl sobie, że jesteś taki fajny żeby poświęcać czas na debatę o tobie na forum publicznym.
Odpowiedz
antyTusk
2011-12-07 18:41:33
0 0
terorist@ masz na myśli rekonstrukcje na ul. Kobierzyńskiej w Krakowie ... faktycznie tam 'ludzie i tak dopisują' ....zapewne ze wszystkich pawilonów :) :)

Ale jak się bawić to się baw tam dalej ..twoja rekonstrukcja twoja sprawa..:) :)Rozumiem że masz dziś przepustkę..:)
Odpowiedz
plugin
2011-12-07 19:25:38
0 0
OPAMIĘTAJCIE sie chłopaki ...To byli POLSKI rozbiorcy...Może autor textu dopisze ze to jest kabała ,nie majaca wartości historycznej i dobrze ze drogi zarastaja krzakami ,nie ma do czego wracac .Poczytajcie o Piułsudskim z jakim trudem starał sie zcaliś i zorganizowac państwo .
Odpowiedz
antyTusk
2011-12-07 19:41:08
0 0
terorist@ 'aby miasto wspomogło je finansowo w szczególności jeżeli chodzi o stroje i uposażenie'...

najbardziej mnie rozbawiło w tej wypowiedzi to 'uposażenie' rozumiem że będzie ono w obroku ... już widzę jak nasz Burmistrz o notabene złowrogim według co niektórych jego 'fanów' nazwisku ..Bieda ... hojnie rozdaje to 'uposażenie'
Trochę wyposażenia by się u mnie znalazło ale 'uposażenia' też przyjmę jak dwa nagie miecie ....upss miecze :) :) :)

plugin@ ...a możesz to jeszcze raz napisac tylko po polsku... bo piszesz jak ci 'zaborcy' :) :)


Tak się akurat składa że należy każdą taką rocznicę jakoś upamiętnić zważywszy na fakt że we wszystkich tych trzech armiach walczyli Polacy a bitwa ta zatrzymała pochód ruskich...z resztą J.Piłsudski był obecny tu w trakcie tej kampanii ..
Odpowiedz
Irek27
2011-12-07 20:49:51
0 0
Nie bitwa zatrzymała pochód lecz strach Rosjan przed kolejnym okrążeniem,które było spowodowane przez atak 3 armii gen. Broewicza przez przełęcz Tylicką w dniu 10 grudnia1914 r. . Operacja Łapanowsko - Limanowska jest kolejnym przykładem poświecenia Legionów sposób nie koleżeński dla celów wojennych. Tak na marginesie to posiadam zdjęcia cmentarzy WW nie tylko z powiatu limanowskiego lecz prawie całej małopolski i okolic Warszawy i Bolimowa.
Odpowiedz
Hexe
2011-12-07 23:49:24
0 0
Ja nie mówię, że musi być asfalt wylany pod sam cmentarz. Jest dobrze, tak jak jest. Ale kilka dodatkowych tabliczek, jakaś informacja szersza, że taki cmentarz istnieje, nikomu by nie zaszkodziły. A jeśli chodzi o to, gdzie można się zgubić, to pod Golcowem jest tabliczka wskazująca prosty kierunek jazdy, ale droga na cmentarz skręca i to znacznie. A jadąc prosto, wpadamy w wielkie krzaki. Co do Korabia, to w jednym miejscu oznaczenie pokazuje pójście pod górę i zakręt. Droga tymczasem jest prosta. To taka moja uwaga, z którą nie trzeba się zgadzać, ale można ją przyjąć.
Odpowiedz
Tusik
2011-12-08 01:29:46
0 0
Dziękuję bardzo, przeczytałem jednym tchem...
Odpowiedz
antyTusk
2011-12-08 10:04:55
0 0
Irek27@ ..'Operacja Łapanowsko - Limanowska jest kolejnym przykładem poświecenia Legionów sposób nie koleżeński dla celów wojennych.'
Szczerze się ubawiłem tym stwierdzeniem... każdy dobry dowódca stara się zmniejszyć swoje straty ... jeśli nie musi (rozkaz itp,itd) to nie wysyła swoich tylko pakuje kogo się da ..w tym wypadku trafiło na Naszych. A że się pchali do walki to im CK Armia dostarczała możliwości...
Trochę to Twoje stwierdzenie brzmi ... jak mieć pretensje do łysego że nie chodzi do fryzjera....:), :)
Odpowiedz
Irek27
2011-12-08 10:55:14
0 0
do antyTuska może i brzmi śmiesznie ale nie przestudiowałeś bitwy pod Marcinkowicami. Austriakom chodziło o wciągniecie Rosjan wgłąb swej obrony i oskrzydleniem ich z północy 4 armią a od południa 3 armią. a w boju pod Marcinkowicami legioniści maja osłonięte obydwa skrzydła, bo Austriacy siedzą DOLINIE ŁOSOSINKI oraz w Kaninie, przyglądając się bitwie
Piłsudczyków, choć na 5 grudnia w raz z Legionistami mały nacierać na Nowy Sącz. Co C.K. ARMIA stwarzała to stwarzała a możliwościami C.K. to już różnie bywało dla Legionów. chce wskazać że Legiony NIE BYŁY GODNYM SOJUSZNIKIEM dla c.k. CHOĆ dla Niemców były sojusznikiem poważanym tylko do 1914 r potem to ulegało również zmianie...
Odpowiedz
antyTusk
2011-12-08 13:10:53
0 0
Irek27@ ..OK wiem o co Ci chodzi ale jak pewnie sam wiesz Legioniści byli dla CK zwykłym mięsem armatnim ..coś jak Kościuszkowcy po Lenino ..czy wyczyny 'Waltera' pod Budziszynem... tylko że pod Lenino ruski naszym zrobili pokazową rzeź, tak samo pod Budziszynem.
Z resztą mistrzami świata w wykorzystywaniu byli i będą Angole i koledzy terorista@ ...kacapy : )

Postaw się w roli dowodzących C.K. dla nich Legioniści to tacy ideologiczni najemnicy...
Odpowiedz
terorist
2011-12-08 13:26:16
0 0
Wiesz co zalman? Jesteś żenujący. Swój brak argumentów w ten sposób wyrażasz czy jakiś inny problem swej psychiki chcesz nam zamanifestować? Jakieś frustracje, urazy z dzieciństwa?
A co do Krakowa, to nie na ul. Kobieżyńskiej, a jak Ci brak argumentów to czasem spytaj się googli co na ten temat myślą.
Masz tu link frustracie: http://wiadomosci.wp.pl/gid,14048965,title,Obrona-Twierdzy-Krakow,galeria.html
Odpowiedz
antyTusk
2011-12-08 14:18:37
0 0
terorist@ .. '...a jak Ci brak argumentów to czasem spytaj się googli co na ten temat myślą'

To ty z google ROZMAWIASZ???? Aż tak źle z Tobą???

'Jakieś frustracje, urazy z dzieciństwa?' ...

To jakaś forma przeniesienia?? Nie musisz się wstydzić ..ważne że próbujesz się leczyć :)

Co do inscenizacji tam ..robicie je w sekcjach Pawilon A neurozy przeciw Pawilon C schizofrenicy i seryjni zabójcy :), :) a kolega ptanoc@ w której sekcji.. :)?

A co do linku który wrzuciłeś ...popatrz dobrze ...ja miałem okazję zobaczyć to na żywo..ale to inna bajka.

Dooobra ... dam ci spokój bo widzę że będziesz musiał zmienić dawki leków :) i Cię na Jabłoniec nie puszczą :) :)
Odpowiedz
terorist
2011-12-08 14:22:56
0 0
Widzisz ja też byłem i widziałem na żywo.
A co do twoich tekstów to powiem ci, że nie są ani zaczepne, ani śmieszne, ani nie powodują, że twoje argumenty są lepsze bo ich po prostu nie używasz. To po prostu świadczy o tobie i twoim poziomie. I w sumie już mnie plecy bolą od zniżania się do twego poziomu. Tak to sobie rozmawiaj z kolegami z PiSu i klubów GP.
Odpowiedz
antyTusk
2011-12-08 14:29:42
0 0
terorist@ ..żeby się zniżyć do mojego poziomu ..to musiałbyś wejść na drabinę ...

....ale w kaftanie po lekach... jest to niewykonalne :)

Pozdrów kolegów z Pe-Ło ..namów ich na inscenizację 'Pożegnanie dziadka z WH' i zaproś ...płemieła.
Odpowiedz
Irek27
2011-12-08 17:02:40
0 0
pod lenno to Stalin urządził rozpoznanie walką!!!! tyle, że polskim wojskiem, w tym przypadku taktyka prowadzenia bitwy jest już inna niż boju pod Marcinkowicami, tu miał być wspólny szturm odbicia dość znacznego miasta i byłej siedziby sztabu c.k. armii, który mieścił się na ulicy dzisiejszej Strzelców Podhalańskich 5 w Nowy Sączu. to miał być główny motyw szturmu. a pod lenno Stalin chciał zniszczyć polską formację,by polska straciła dodatkowy argument przy zawieraniu pokoju, poniekąd Stalinowi się udało, bo zachód nas sprzedał w Jałcie.
Odpowiedz
antyTusk
2011-12-09 08:24:47
0 0
Rozpoznanie walką to praktycznie zawsze stosowana przez kacapów metoda walki.. wtedy i również obecnie ..wystarczy sobie przypomnieć słynny szturm sylwestrowy Groznego ... jeden z najładniejszych i niezapomnianych widoków...jak wieża od T-72 przelatuje na odcinku 50-100m po detonacji... w ciągu jednego wieczoru natłukli tego trochę.
Co do Austriaków ... nigdy jakoś nie słynęli z wyszukanej taktyki ..gdyby nie Prusacy to pewnie by kampanię Galicyjską też przerznęli..skoro nawet z Włochami sobie nie mogli poradzić...:) Najpierw im Napoleon dokopał....później pod Sadową popłynęli .... :) :)
Odpowiedz
Irek27
2011-12-09 11:16:05
0 0
gdyby nie Prusacy... wielu ich nie było w Galicji.a zwłaszcza operacji - limanowskiej- Łapanowskiej, dziwnym trafem sami znaleźli się w okrążeniu pod Muchówką i podjęły rozpaczliwy atak w kierunku Rajbrotu w dniu 5 XII 1914r. i gdyby nie Austriacy to 47 Niemiecka DP najprawdopodobniej podałaby się albo wyszła z ciężkimi stratami... Prusacy na zachodzie stali w jednym prawie że miejscy. u Austriaków front był ruchomy. Prusacy też wojnę przegrali z Włochami parę dni później poprosili o rozejm z ententą tak, że argumentem swym nie zabłysnąłeś. he he he
Odpowiedz
antyTusk
2011-12-09 16:48:35
0 0
Irek27@ he he ...ale Galicja to nie tylko Limanowa i okolice... jak już.
Jeśli piszę o kampanii w Galicji to mam na myśli działania w całej Galicji a to zupełnie inna bajka..

O Włochach i Austriakach też pisałem w odwołaniu do zupełnie innych wydarzeń ... bo Sadowa i Napoleon i też inna para kaloszy...tak że niestety... skucha Panie ..skucha
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Limanowa – XII 1914 Bitwa trzech cesarzy"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in