à propos pani Agaty - Święta już za pasem, więc może pani Agata wesprze ze swoich, oj przepraszam! - naszych - pieniążków np. Szlachetną Paczkę lub jakąś fundację charytatywną niosącą pomoc najbardziej potrzebującym? Proponuję podział - 1 tys. wypłaty (choć to i tak zbyt wiele) dla p. Agaty, a cała reszta jej pensji na potrzebujących. Co Wy na to? W końcu to nasze pieniądze! Oczywiście nie mówię o jednorazowym wsparciu z okazji Świąt, ale o comiesięcznym pomaganiu innym. Nawet jakby ten 1 tys. p. Agacie został w kieszeni, to i tak każdy chciałby dostawać tyle za zero pracy. Więc powinna się cieszyć i jeszcze podziękować nam podatnikom. Tak w ogóle to p. Agata powinna się jasno rozliczyć z nami, za co otrzymuje tak horrendalnie wysoką pensję.

A jakże! Teraz zapewne szanowna pani Agata wykorzysta cały swój potencjał umysłowy, uruchomi pokłady inteligencji i wszytko inne, co zdobywa każdy 'wykształciuch' i zadba o naszą okolicę, że hej! Pewnie nie swoimi rękoma, albo nie zadba w ogóle, ale to już inna inszość. Najgorzej dla niej będzie jak wyjdzie wreszcie na jaw, że całe te lata 'nauki i kształcenia' to wszystko na pokaz ;)

'Prawo i Sprawiedliwość uznało iż nie ma kandydata na starostę (...)' - doprawdy...? Mogli p. Agatę Ziębę, wystawić, która porywała się na stołek wójta Kamienicy, jednak jej światowość i zjedzone wszystkie rozumy w tym nie pomogły i dostało się jej przeszło 900 głosów mniej. Przegrana z kretesem! Umówmy się - ludzie nie są głupi i wiedzą, kogo wybrać. Po co nam ktoś nowy, skoro mamy sprawdzonego Wójta? Ach, już rozumiem - PiS nie wystawił p. Zięby, bo skoro wójtowskiego stołka złapać się nie zdołała, to na starostę tym bardziej by się nie 'załapała'. I dosłownie i w przenośni. Nie daliście żadnego poPiSu, oj nie daliście.