22°   dziś 20°   jutro
Piątek, 03 maja Maria, Mariola, Ireneusz, Antonina, Nina

Wojciech Tajduś: „Wbrew pozorom to będzie ciężki mecz”

Opublikowano 21.05.2016 09:10:40 Zaktualizowano 04.09.2018 14:03:32 jaca
2 2923

Jutro KS Tymbark zmierzy się na wyjeździe z ostatnią drużyną w tabeli. Rywal przed własną publicznością sprawiał już kłopoty najsilniejszym drużyną w lidze.

W IV lidze w minioną sobotę w bardzo ważnym meczu KS Tymbark pokonał u siebie Tuchovią Tuchów 2-0. W siedmiu ostatnich spotkaniach (czyli od momentu, gdy trenerem jest Wojciech Tajduś) tymbarska drużyna wygrała pięć spotkań i dwa zremisowała. Jest na dobrej drodze w walce o utrzymanie. W najbliższą niedzielę Tymbark ma dużą szansę na podtrzymanie znakomitej passy, gra bowiem na wyjeździe z ostatnią drużyną w tabeli, Ciężkowianką Ciężkowice (godz. 14). Rywale w dwóch ostatnich spotkaniach przegrywali po 0-5 (spotkania wyjazdowe). Trener Wojciech Tajduś przestrzega jednak przed hurraoptymizmem, twierdząc nawet, że będzie to trudny pojedynek.

– Owszem Ciężkowianka wysoko przegrywa, ale u siebie jest całkiem inną drużyną – podkreśla, Wojciech Tajduś. – Wystarczy przeanalizować jakie wyniki osiąga u siebie. Sprawiła kilka niespodzianek, a jeśli przegrywa to po bardzo zaciętych pojedynkach, nawet z drużynami z czołówki tabeli. W Ciężkowicach jest małe boisko, drużyny przyjezdne narzekają na bardzo złe warunki. W takiej sytuacji gra zazwyczaj jest chaotyczna co sprzyja drużynie, która jest teoretycznie słabsza. Z Ciężkowianką musimy zagrać na sto procent naszych możliwości.

Kolejnym rywalem tymbarskiej drużyny – w czwartek 26 maja – będzie LKS Szaflary, czyli zespół, który znajduje się w bardzo trudnej sytuacji w walce o utrzymanie i potyczkę z podopiecznym Wojciecha Tajdusia będzie traktował jako mecz ostatniej szansy. Spotkanie odbędzie się na Podhalu. Po dwóch dniach (w sobotę, 28 maja) Tymbark gra na wyjeździe z liderem, BKS Bochnia.

W spotkaniu z Ciężkowianką nie wystąpi bramkarz Przemysław Zawada, który pauzuje za nadmiar żółtych kartek. Zastąpi go zdolny Krzysztof Kordeczka, który w tym sezonie już udanie zaprezentował się na czwartoligowych boiskach.

Komentarze (2)

barwny
2016-05-21 11:30:22
0 0
Dobrze trener Tajdus mowi....to bedzie jeden z ciezszych meczow jakie Tymbarkowi zostaly. Ale nawet w razie porazki nie ma co plakac. Zostana 4 cztery kolejki i w nich trzeba wygrac 2 spotkania i utrzymanie powinno byc.
Mam pytanko. Moze orientuje sie ktos czy to prawda ze z okregowki moze awansowac tylko jedna druzyna (czili MKS) ???
Odpowiedz
oyf3
2016-05-21 14:48:34
0 0
no będzie ciężki, będzie, bo jeszcze pewnie dzisiaj świętować będziecie urodziny kapitana ;)
wszystkiego dobrego, no i wygrajcie jutro, najlepszy prezent dostaniesz wtedy ;)
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Wojciech Tajduś: „Wbrew pozorom to będzie ciężki mecz”"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in