7°   dziś 11°   jutro
Czwartek, 25 kwietnia Marek, Jarosław

Tymbark dzielnie walczył w Bochni, ale punktów nie zdobył

Opublikowano 18.11.2017 16:55:33 Zaktualizowano 04.09.2018 13:54:56 jaca
1 2521

IV LIGA, MAŁOPOLSKA-WSCHÓD. W zaległym spotkaniu KS Tymbark po ciekawym spotkaniu przegrał na wyjeździe z BKS Bochnia.

BKS BOCHNIA - KS TYMBARK 2:0 (1:0)

1:0 Lewicki 25, 2:0 Styrna 75.

TYMBARK: Pietrzak - Kluska, Marut, Fortuna (50 Duda), Zwierczyk - Kordeczka, Tokarczyk, Sobczak, Porębski, Jarosz (70 A. Czyrnek) - Smoleń.

W zespole gości wystąpiło czterech zawodników, którzy w przeszłości grali dla BKS Bochnia: Tokarczyk, Kluska, Marut i Fortuna.

Zdecydowanym faworytem tego spotkania był zespół z Bochni, który zwłaszcza w drugiej fazie rozgrywek spisuje się bardzo dobrze. Tymbark zagrał jednak bez kompleksów wobec rywala i stoczył ambitny pojedynek. Jednak widoczna była przewaga gospodarzy, którzy w swoich szeregach mają zawodników grających w przeszłości w centralnych rozgrywkach. W pierwszej połowie obie drużyny miała bardzo dobre okazje na gole. Najlepszą dla Tymbarku zmarnował Smoleń. Natomiast gospodarze wykorzystali jedną ze swoich licznych sytuacji strzeleckich. W 41 minucie Marut zbyt krótko wybił piłkę, futbolówka trafiła wprost pod nogi zawodnika gospodarzy, który nie miał problemów z umieszczeniem piłki w siatce.

Niespodziewanie po zmianie stron przez kwadrans goście posiadali przewagę i mogli doprowadzić do wyrównania. Jednak w kilku sytuacjach zabrakło skuteczności. Gospodarze zaskoczeni odważną postawą swoich rywali przez długi czas nie potrafili zrewanżować się groźnym atakiem. Dopiero w 75 minucie po dynamicznym rajdzie lewą stroną boiska Marszalika i jego dokładnym podaniu w pole karne, z kilku metrów piłkę w siatce umieścił Styrna. Tymbark walczył o kontaktowego gola, ale wynik spotkania nie uległ już zmianie. Po meczu trener KS Tymbark Marian Tajduś był zadowolony z postawy swoich zawodników, w szeregach których pojawiło się kilku juniorów. - Mimo porażki mój młody zespół pokazał, że nie boi się podjąć twardej walki z wymagającym przeciwnikiem. To dobrze rokuje przed kolejnym pojedynkiem, zaległym meczem z Limanovią.

1. Barciczanka Barcice 15 29 9 2 4 30-17
2. Bocheński KS 14 28 9 1 4 27-11
3. Limanovia Limanowa 14 27 8 3 3 31-15
4. Glinik Gorlice 15 25 8 1 6 31-31
5. MLKS Żabno 15 24 6 6 3 24-18
6. Lubań Maniowy 15 24 6 6 3 25-19
7. Poprad Muszyna 15 24 7 3 5 25-18
8. Tarnovia Tarnów 15 22 6 4 5 23-21
9. Olimpia Pisarzowa 15 22 7 1 7 27-25
10. GKS Drwinia 15 21 6 3 6 21-21
11. Sandecja II Nowy Sącz 15 20 6 2 7 32-30
12. Wolania Wola Rzędzińska 15 19 5 4 6 23-19
13. Watra Białka Tatrzańska 14 17 4 5 5 18-30
14. KS Tymbark 14 12 4 0 10 11-38
15. Tuchovia Tuchów 15 8 1 5 9 19-34
16. Poprad Rytro 15 8 2 2 11 14-34

Komentarze (1)

wartownik1
2017-11-18 22:26:00
0 0
trener musi odejść!!! zrobił z Najlepszej drużyny pośmiewisko. a @1986 z zamieścia czeka na wiosne! Takie same dziadostwo dzieje sie w kraju za rządów prawa i sprawiedliwości...
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Tymbark dzielnie walczył w Bochni, ale punktów nie zdobył"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in