Baner
21°   dziś 21°   jutro
Czwartek, 02 maja Zygmunt, Atanazy, Anatol, Longina, Tola

Pojedynek beniaminków w Tymbarku. Gsopodarze bez punktów.

Opublikowano 18.10.2015 13:25:05 Zaktualizowano 04.09.2018 14:06:40 jaca
0 1995

IV liga, Małopolska-wschód: Nierówną formę prezentuje ostatnio KS Tymbark. Po dobrych spotkaniach przychodzą niespodziewane porażki. Dzisiaj podopieczni Rafała Mazura zmierzyli się u siebie z LKS Szaflary. W pojedynku beniaminków lepsza okazała się drużyna gości.

KS TYMBARK – LKS SZAFLARY 1 : 3 (0 : 1)

0-1 gol dla gości w 30 minucie, 0-2 gol dla gości w 58 minucie, 1-2 Miśkowiec 71, 1-3 gol dla gości w 74 minucie

W 82 minucie czerwoną kartkę otrzymał Lach (Szaflary) w konsekwencji dwóch żółtych. Widzów 250.

KS TYMBARK: Zawada – Olejarz, S. Boczoń, Ł. Ryś (58 Urbański), Wojtasiński – Mrózek, Dariusz Porębski (58 Czyrnek), S. Porębski, Sułkowski – Krywoborodenko (76 Jenczyk), Niezabitowski (46 Miśkowiec).

Tymbark w ofensywie zaprezentował się solidnie, stwarzając kilka bardzo groźnych sytuacji pod bramką rywali. Niestety proste błędy w defensywie i umiejętne przeprowadzanie kontrataków przez zespół z Szaflar sprawił, że gospodarze doznali trzeciej w tym sezonie porażki.

W 8 minucie groźnie zaatakował KS Tymbark, z dystansu uderzył Krywoborodenko, bramkarz gości odbił piłkę przed siebie a dobitka Wojtasińskiego była niecelna. W odpowiedzi napastnik gości w dogodnej sytuacji źle przyjął piłkę i skończyło się na strachu dla miejscowej drużyny. W 14 minucie po prostopadłym podaniu Wojtasińskiego piłka po strzale Krywoborodenki odbiła się od słupka. Chwilę później po podaniu Mrózka futbolówkę nad poprzeczką posłał Niezabitowski. W 21 minucie groźną kontrę przeprowadził zespół gości, po której piłka odbiła się od słupka. Po chwili strzał Krywoborodenki w dogodnej sytuacji był minimalnie niecelny. W 30 minucie goście objęli prowadzenie, strzelając gola w dużym zamieszaniu podbramkowym. Szybko mogło dojść do wyrównania, po podaniu S. Porębskiego groźnie uderzał D. Porębski, ale bramkarz gości nie dał się zaskoczyć. Tuż przed przerwą Szaflary mogły prowadzić dwoma golami, jednak Zawada wygrał pojedynek sam na sam z zawodnikiem gości.

Tymbark obiecująco rozpoczął drugą połowię. Po podaniu Mrózka minimalnie niecelny strzał oddał Miśkowiec. Jednak parę minut później goście prowadzili już dwoma golami. Po błędzie defensywy Tymbarku zawodnik drużyny z Podhala w sytuacji sam na sam z Zawadą podwyższył rezultat. W 66 minucie po podaniu Krywoborodenki z 3 metrów fatalnie spudłował Urbański. W 71 minucie kontaktowego gola zdobył Miśkowiec strzałem z 10 metrów po podaniu Krywoborodenki. Odpowiedź gości była bardzo szybka, gospodarze stracili trzecią bramkę po rozegraniu rzutu rożnego. Ostatni kwadrans to przewaga gospodarzy, ale nie potrafili wypracować klarownej sytuacji podbramkowej.

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Pojedynek beniaminków w Tymbarku. Gsopodarze bez punktów."
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in