Dobra gra i komplet punktów

Limanovia pokonała w pierwszym meczu sezonu Tuchovię 2-0. Udany debiut w meczu o punkty w roli trenera gospodarzy zanotował Marek Kusto. Natomiast pozyskany z KS Tymbark 18-letni Bartłomiej Naściszewski udowodnił, że będzie wielkim wzmocnieniem limanowskiej drużyny.

Limanovia Limanowa – Tuchovia Tuchów 2-0 (2-0)

1-0 Naściszewski 5, 2-0 Ślazyk 32

Żółte kartki: Ślazyk – Ustjanowski. Widzów 150.

Limanovia: Sitarz – J. Wojtas (46 Zasadni), S. Mchalik, Czaja, Kulewicz – Naściszewski (80 Smoter), Jantas, Miśkowiec (60 Gawlik), K. Kurczab – Dominik Kurczab, Ślazyk (72 Duchnik).

Tak padły bramki:

1-0 – dokładne podanie od Ślazyka i debiutujący w Limanovii Naściszewski w dogodnej sytuacji bez problemów pokonał bramkarza gości.

2-0 – w roli głównej ponownie Ślazyk z Naściszewskim. Tym razem były piłkarz KS Tymbark podawał, a na czystą pozycję wyszedł Ślazyk i skierował piłkę do siatki.

Limanovia odniosła zasłużone zwycięstwo po momentami bardzo dobrej grze. Obie bramki padły w pierwszej połowie. W 40 min szansę na podwyższenie rezultatu miał Ślazyk, ale piłka po jego uderzeniu odbiła się od słupka. Początek drugiej połowy był w wykonaniu gospodarzy znacznie gorszy. Tuchovia posiadała przewagę i wydawało się, że może jeszcze nawiązać walkę o korzystny rezultat. Dopiero, gdy na boisku pojawił się Duchnik, Limanovia znowu przeważała. Ostatni kwadrans meczu to groźne ataki gospodarzy. Najbliższy podwyższenia rezultatu był Duchnik w 80 min. Minął dwóch obrońców gości, ale piłka po jego uderzeniu odbiła się od słupka. Kibice mogą być zadowoleni z postawy limanowskiej drużyny. Za tydzień podopiecznych Marka Kusty czeka trudny pojedynek ze Szreniawą w Nowym Wiśniczu.