10°   dziś 9°   jutro
Piątek, 19 kwietnia Adolf, Tymon, Włodzimierz, Konrad, Leon, Leonia, Tytus

Co się dzieje z limanowską piłką nożną? Tak źle już dawno nie było.

Opublikowano 19.10.2009 08:41:14
13 4191

Limanowszczyzna od kilku lat jest pustą plamą na mapach piłkarskiej Polski. Końca głębokiego kryzysu nie widać.

Jeszcze w latach dziewięćdziesiątych piłkarze z tego regionu byli zapraszani na testy do profesjonalnych klubów. W ostatnich sezonach jest coraz gorzej. Wojciech Ślęzak i Jarosław Majeran to jedni z ostatnich piłkarzy z Limanowszczyzny, którzy występowali w profesjonalnych klubach. Wcześniej takich nazwisk było więcej. Jeszcze nie tak dawno na testy do znanych polskich drużyn zapraszali byli Grzegorz Stokłosa, Mieczysław Kubatek czy chociażby Andrzej Sosiński do Cracovii. Żaden z nich nie wykorzystał swojej wielkiej szansy. Jednak przynajmniej były próby. Trenerzy interesowali się młodymi talentami z powiatu limanowskiego. Obecnie z każdym rokiem jest coraz gorzej. Wydawało się, że objęcie funkcji II trenera Sandecji przez Mariana Tajdusia z Tymbarku może oznaczać pewien przełom. Teraz sam szkoleniowiec bezradnie rozkłada ręce, twierdząc że trudno jest przełamać wielką stagnację. – Wielokrotnie trenerzy pytają mnie co się dzieje z Limanowszczyzną – powiedział Marian Tajduś. – Zawodnicy z naszego rejonu są zupełnie niewidoczni. Mamy przecież zdolną młodzież. Jeszcze jak trenowałem Limanovię to widziałem tam utalentowanych trampkarzy i juniorów. Niestety potem to wszystko jakoś się wykrusza i kończy na grze w niższych ligach. Poza tym Limanovia to wyjątek jeśli chodzi stawianie na własnych zawodników. W innych czołowych klubach jak Orkanie Szczyrzyc czy Olimpii Pisarzowa jest moda ściągania zamiejscowych zawodników.

Obecnie do młodzieżowej kadry Małopolski powoływanych jest zaledwie dwóch zawodników z powiatu limanowskiego. Jest nim Damian Porębski (rocznik 1996) z Zamieścia i Wojciech Kalisz (rocznik 1995) z Piekiełka. Ten ostatni brał udział również w konsultacjach młodzieżowej kadry Polski. Obaj piłkarze swoją przygodę z piłką zawdzięczają wyłącznie trosce swoich rodziców. Nie byli wypromowani przez kluby czy władze piłkarskiego podokręgu w Limanowej. Przez chwilę trenowali w Sandecji, a obecnie w Nowej Hucie. – Proponowałem utworzenie przy limanowskim podokręgu kadry poszczególnych roczników – powiedział Marian Tajduś. – Potem takie reprezentacje mogłyby rywalizować ze swoimi rówieśnikami na przykład z Nowego Sącza. Zawodnicy mieliby wsparcie i dużą możliwość na pokazanie swoich możliwości. Indywidualne próby przebicia się młodych piłkarzy do sądeckich klubów kończą fatalnie. Młodzieżowcy z Limanowszczyzny czują się zgubieni i nie mogą pokazać swoich prawdziwych możliwości. Niestety moja propozycja nie spotkała się na razie z żadnym zainteresowanie ze strony limanowskiego podokręgu.

W wielu limanowskich drużynach niższych lig praca z młodzieżą wygląda ostatnio bardzo dobrze. Kuźnią talentów jest zwłaszcza Dobrzanka i KS Tymbark. Przy tym ostatnim klubie działalność rozpoczęła nawet szkółka piłkarska dla najmłodszych dzieci. Jednak jak podkreślają niemal wszyscy trenerzy z powiatu limanowskiego bez odpowiedniego lobby tutejszy rejon jeszcze długo nie będzie mógł się pochwalić znanym piłkarzem.
Zobacz również:

Komentarze (13)

JAN
2009-10-19 11:26:55
0 0
Po reformie okregów piłkarskich i rozdrobnieniu drużyn powstały małe kluby od razu stawiające na sukcesy lokalne.Przy tym 'szowinistyczne' podejście do każdego klubowego konkurenta wprowadziło bardzo złą atmosferę.Zgadzając się z wypowiedzią p.Tajdusia należy pilnie utworzyć silną drużynę powiatową która może powalczyć nawet o II ligę z zawodnikami z różnych miejscowoiści, przynajmniej powiatu, dając im szansę robienia kariery. A tak to w każdej drużynie jest jeden,dwóch może trzech dobtych i b.dobrych, którzy przy większości słabszych nie mają możliwości robienia postępu, a ambicja miejscowych działaczy nie pozwala im na przejscie do lepszych klubów.Znając p.Starostę z jak najlepszej strony mediacyjnej i organizacyjnej można mieć nadzieję ,że i ta sprawa przeszłaby pomyślnie gdyby się nią zechciał zająć.
Odpowiedz
magbu
2009-10-19 16:27:45
0 0
A co robi Limanowski Podokręg w sprawie promocji zdolnych piłkarzy???
Odpowiedz
lim
2009-10-19 21:51:04
0 0
gdzie ma trenowac młodzież w limanowej za boiskiem. Tymgark ma dwa boiska i orlika gratuluje ludzi ktorzy myślą bez bazy bedziemy tylko wspominac
Odpowiedz
lim
2009-10-20 23:07:07
0 0
jaca ty pomyśl
Odpowiedz
lim
2009-10-20 23:08:25
0 0
talencie
Odpowiedz
bolo
2009-10-21 09:17:56
0 0
Co z tego, że Tymbark ma dobrą bazę jak i tak żaden zawodnik z tego rejonu nie może się przebić gdzieś dalej?. JAN ma 100 procent racji.
Odpowiedz
lim
2009-10-21 21:37:49
0 0
nie chce się pisać
Odpowiedz
lim
2009-10-21 21:38:53
0 0
bolo gdzie ma sie przebic?
Odpowiedz
bolo
2009-10-22 17:38:23
0 0
przynajmniej na poziom III lub II ligi. Każdy region może się pochwalić takim piłkarzem, ale nie limanowski. Przynajmniej w ostatniej dekadzie, bo kiedyś tak nie było i mieliśmy swoich przedstawicieli gdzieś wyżej. Mimo że baza sportowa była na dużo niższym poziomie. Jak jest napisane w artykule... jeśli biorą wszystko w swoje ręce to się da. Mamy przykład dwóch zawodników w kadrze małopolski. Czymś takim kluby nie mogą się pochwalić. Bo zdolny chłopak się zmarnuje jeśli tu zostanie. Trener Tajduś ma świetny pomysł. Niestety limanowską piłką rządzą tacy ludzie jak 'lim' i dlatego nie spodziewam się jakiegoś przełomu.
Odpowiedz
tomi
2009-10-24 08:16:32
0 0
Proponuję zaglądnac na strone Urzedu Miasta zobaczyc sklad Rady zwłaszcza członków komisji kultury fizicznej i sportu i myśle ,że to będzie odpowiedź na to pytanie.Wyboru tuż tuż a kredyty trzeba spłacac.
Odpowiedz
Porebski
2009-11-10 18:06:10
0 0
cześć wszystkim!! z Gminy tymbark jest tak naprawde 4 zawodników którzy grają w kadrze małopolski są nimi Dariusz Porębski(Sandecja) rocznik 96 z Zamieścia Wojciech Kalisz (Sandecja) rocznik 95 z Piekiełka Kacper kęska (Dunajec Nowy Sącz) rocznik 97 z Tymbarku ... tych trzech piłkarzy niecały rok temu gralo jeszcze w Tymbarku ale ze wzglendu na to, ze Tymbark nie stoi zbyt wysoko musieli zmienić klub żeby rozwijać swój talent.Ostatnim graczem w kadrze mołopolski z Tymbarku jest Józef Piwowarczyk rocznik 94 z Zawadki, który jak na razie nie zmienił klubu i dalej gra w Tymbarku. Do kadry dostał się tylko dlatego, że swoje umiejętności pokazał idąc do szkoły sportowej w Nowej Hucie. Moim zdaniem Pan Marian Tajduś ma całkowitą rację i jak zostanie otworzona kadra powiatu to więcej graczy będzie zauważonych bez przechodzenia do lepszych klubów
Odpowiedz
bolo
2009-11-10 18:25:51
0 0
Trener Tajduś ma rację, ale nic z tego nie będzie. Niestety, limanowską piłką rządzą ludzie, którzy chętnie się chwalą w gazetach. Ale tak naprawdę efekty są bardzo marne.
Odpowiedz
Porebski
2009-11-11 07:18:13
0 0
moim zdaniem zarzat powinien coś z tym zrobić bo kto wie czy teraz nasz powiat nie jest najgorszym powiatem w tej dyscyplinie
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Co się dzieje z limanowską piłką nożną? Tak źle już dawno nie było."
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in