Za kradzieżą korony stała SB - zgłosił się człowiek
„Przeżywamy dzisiaj 37 rocznicę koronacji cudownej Piety Limanowskiej. 22 czerwca 1983 r. podczas drugiej podróży apostolskiej, po zakończeniu Mszy Świętej na Krakowskich Błoniach, Ojciec Święty Jan Paweł II dokonał koronacji cudownego wizerunku Piety z Limanowej. Przyczyniło się to do rozwoju kultu limanowskiej Pani. Maryja czczona w tutejszym Sanktuarium w tajemnicach Jej boleści, zachęca nas do nieustannej modlitwy oraz osobistego nawrócenia. W tym roku także obchodzimy 100 rocznicę urodzin dwukrotnego koronatora Piety Limanowskiej. Podczas przemówienia na Błoniach Ojciec Święty zwrócił się do ukoronowanej Maryi słowami pieśni: „Wiary Ojców bronić będziemy pod Twym znakiem”. Dlatego zachęceni przykładem Jana Pawła II prośmy o łaskę wiary dla nas i naszych rodzin”.
Tak rozpoczęła się Msza Święta, 22 czerwca 2020 r., w Bazylice Matki Boskiej Bolesnej w Limanowej o godzinie 7.00. Sprawujący kapłan Adam Wątroba dodał, że po tylu latach zgłosił się skruszony człowiek, który przyznał, że to Służba Bezpieczeństwa skradła koronę.
Ta informacja może szokować społeczeństwo limanowskie, jednak nie jest zaskoczeniem dla osoby, który bada archiwa Instytutu Pamięci Narodowej, dotyczące byłej katowni UB oraz placówki SB mieszczącej się w Pałacyku „Pod Pszczółką” w Limanowej.
Fakt kradzieży korony w Limanowej, co prawda nie został potwierdzony przez dokumenty, jednak wpisał się w szerszą strategię działania Służby Bezpieczeństwa, która w ten sposób finansowała swoją strukturę. Jednym z przykładów w Polsce jest sprawa nazwana kryptonimem „Żelazo”, w którą zaangażowany był Czesław Kiszczak.
Zobacz również:Ten rodzaj finansowania Służby Bezpieczeństwa a dokładnie Urzędu Bezpieczeństwa był prowadzony również na początku działania tych organów, gdzie specjalne odziały dokonywały czynów przestępczych i w ten sposób zbierano fundusze na działanie organizacji.
Działania Służby Bezpieczeństwa były przemyślane w sposób niemal perfekcyjny. Każdy kto choć przez chwilę zetknął się z materiałami zgormadzonymi w Instytucie Pamięci Narodowej, nie ma co do tego wątpliwości.
Warto też przypomnieć, że jeden z funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa w Limanowej 6 września 2019 r., potwierdził to co działo się w Pałacyku „Pod Pszczółką” i jak ogromną moc miała ta organizacja.
Jednak przekazana dziś na Mszy Świętej w Limanowej informacja jednoznacznie potwierdza, że istotą wszelkich działań oraz istotą powołania Instytutu Pamięci Narodowej jest tylko i wyłącznie obrona wartości i pamięci „Ojców Naszych”, którzy tu byli katowni i ginęli w imię Boga, Honoru i Ojczyzny.
Co istotne w całym działaniu, które odkrywa strukturę Służby Bezpieczeństwa, ogromny wpływ mają ludzie, którzy kiedyś tam służyli, a dziś wiedzą jak wielkie to było zło. Należy im podziękować, że potrafili przyznać się do winy. A to pierwszy etap procesu wybaczenia. Bo po drodze jest jeszcze zadośćuczynienie. A tym na pewno w Limanowej musi być pamięć katowanych i mordowanych obywateli tego regionu.
***
Paweł Zastrzeżyński (48 lat) – reżyser filmowy, scenarzysta, producent. Ostatni film i książka Jeden Pokój o dr Wandzie Półtawskiej, wyprodukowany niezależnie, sprzedany w nakładzie 20 000 szt. Ukończył szkołę reżyserii Andrzeja Wajdy. Współpracownik prof. Grzegorza Królikiewicza. Współorganizator sztabu akcji Deklaracji Wiary. Inicjator nadania dr Wandzie Półtawskiej tytułu honorowego obywatela miasta Limanowa, oraz odznaczenia Orderu Orła Białego. Jako publicysta napisał około 150 artykułów, m.in. autor Hołdu dla Beaty Szydło oraz listu otwartego do Premier w sprawie ograniczenia YouTube. W 2018 r. zainicjował na nowo dyskusję wokół Deklaracji Wiary. Jako pierwszy poinformował opinię publiczną o patologicznych zjawiskach na YouTubowych streamach. Inicjator naprawy Państwowego Instytutu Sztuki Filmowej (PISF). Upowszechnił informację na temat limanowskiej katowni UB. Obecnie pracuje nad filmem fabularnym Wyspa W oraz nad książką pt. ŚWIATŁO LATARNI dotyczącą genezy powstania PISF w odniesieniu do środowiska filmowego uwikłanego w struktury Służby Bezpieczeństwa w PRL, jak również nad książką pt. ODNALEZIONY pod redakcją dr Wandy Półtawskiej. Motto życiowe: w twórczości nie idę na żaden kompromis.
Może Cię zaciekawić
Po 9 dniach zakazu woda nadaje się do spożycia
Decyzja ta została podjęta wczoraj po analizie wyników badań próbek wody, które zostały pobrane po przeprowadzonych działaniach naprawczych. P...
Czytaj więcejProf. Jerzy Lis ponownie rektorem Akademii Górniczo-Hutniczej
Obecny rektor zdobył w wyborach 178 głosów elektorów. Drugą kadencję rozpocznie się 1 września. "W środowisku, które zmienia się niezwykle...
Czytaj więcejMężczyzna przygnieciony przez samochód. Na pomoc LPR
Do zdarzenia doszło po godzinie 14. w jednym z garaży w miejscowości Jurków. Około 40-letni mężczyzna został w garażu przygn...
Czytaj więcejZaginiona Ewelina Zalewska 37-letnia mieszkanka Katowic
Rysopis zaginionej:- wzrost 170 cm, - szczupła budowa ciała,- włosy brązowe do ramion Ubiór zaginionej:Kurtka z kapturem ...
Czytaj więcejSport
Piłka ręczna najlepsza w Starej Wsi
Zawody odbyły się na hali sportowej przy SP 1 Mszana Dolna. Organizatorem zawodów był: ZPO- Międzyszkolny Ośrodek Sportowy Powiatu Limanowskiego...
Czytaj więcejPiłkarski weekend. Od IV ligi do Klasy B
IV LIGA MAŁOPOLSKA: Pauza: Kalwarianka Kalwaria Zebrzydowska. Wierchy Rabka Zdrój - Bocheński KS 0:3 walkower Glinik Gorlice - Niwa ...
Czytaj więcejMistrzostwa Polski: medale limanowskich karateków
W pierwszej fazie turnieju rozegrano Mistrzostwa Polski OYAMA PFK w konkurencjach form (Kata, Kata z Bronią i Kata Zespołowe) z udziałem 187 zawodn...
Czytaj więcejStara Wieś z mistrzostwem powiatu
Organizatorem zawodów był: ZPO- Międzyszkolny Ośrodek Sportowy Powiatu Limanowskiego oraz Powiatowy SZS Limanowa, SP 1 Mszana Dolna. Do zawod...
Czytaj więcejPozostałe
Felieton PAPA: Cisza
Cisza to rzecz pożądana. Szukamy jej chcąc uciec od zgiełku miasta. Od szumu ruchu samochodowego, od jazgotu maszyn w pracy lub zgiełku szkolnych...
Czytaj więcejFelieton PAPA: Kopernik była kobietą!
A jednak. Pamiętam pierwszy mój felieton pisany dla tego portalu. Postawiłem wówczas tezę, że Pani Jolanta Juszkiewicz ma ochotę startować na ...
Czytaj więcejKto rządzi w tym domu?
Ale nie o żonie tu będzie mowa. W moim domu tak naprawdę rządzi całkowicie ktoś inny. Ponieważ z żoną przez lata naszego związku omów...
Czytaj więcejFelieton: Trudna miłość z przeszkodami
Nie, nie będzie o mojej żonie, choć ten tytuł pewnie wielu przypomni czasy młodości, pierwszych miłości, częstochowskich rymów w wierszach, ...
Czytaj więcej
Komentarze (13)
Wszyscy wiemy, że najwyżsi zwierzchnicy tych diabłów sterowali z Moskwy, więc zrzucanie całej winy na organizację bez konkretnych wykonawców poleceń , jest zacieraniem odpowiedzialności i po prostu dalszym chronieniem bandytów.
pinokio692020-06-2219:26:0410
ruchałem psa jak srał :)
Jakie masz dowody na to "ciapanie" ? Bierz odpowiedzialność za to co publicznie piszesz.
Przedstaw te dowody.
https://limanowa.in/aktualnosci/ks-jan-rachwal-z-limanowej-plynal-z-pradem/47091
A nasz słynny rodak -agent w Watykanie O.Konrad Stanisław Hejmo, w wielu opracowaniach IPNu występujący pod pseudonimami :Dominik,Hejnał,Vox.
"Prowincja, osiedlowe bloki, jeszcze niedawno najbardziej wykluczeni społecznie ludzie żywili się upolowanymi psami. To biedne południe Polski" (fragment Hołdu dla Beaty Szydło)