Kto grał w WORMS'y, ten wie o co chodzi.
Ciemne ludzie zawsze wywęszą jakiś spisek.
Lepiej późno niż wcale.
Ewidentnie chcą nas potruć. Zalecam trzy razy dziennie inhalacje z kozłka mleczarskiego. Jeżeli masz np ogródek warzywny, rano i wieczorem porządnie przepłukać wszystko deszczówką (zebraną w bezchmurne niebo). A, no i oczywiście nie wychodzić z domu przez wszystkie szare dni oraz przez około 10 godzin od zauważenia smugi z samolotu, gdy nawet nie jest szaro. Mam nadzieję, że pomogłem. Pozdrawiam. Dr Adam Knight.
Doucz się @zebulonow14, w Biblii nie ma Marii, nie ma Maryi, jest Miriam.
Karbon trwał od ok. 358,9 ±0,4 do 298,9 ±0,15 miliona lat temu. We wczesnej fazie karbonu średnia temperatura na Ziemi wynosiła 20 °C, jednak w jego środkowej fazie średnia temperatura spadła do ok. 10 °C. Znaczna część powierzchni Ziemi była pokryta tropikalnymi bagnami, a z żyjących w tym czasie drzew powstał używany obecnie węgiel kamienny. Prawdopodobnie największą ewolucją w tym czasie był rozwój jaj owodniowych, co pozwoliło płazom przemieścić się w głąb lądu i stać się dominującą gromadą podtypu kręgowców. Oprócz tego, na bagnach karbonu rozwinęły się pierwsze gady i synapsydy. W okresie karbonu nieustannie ochładzał się klimat, co na przełomie permu i karbonu doprowadziło do zlodowacenia Gondwany, której znaczna część w tym czasie znajdowała się na kole podbiegunowym.