Słowo na niedzielę: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą...
Słowo na niedzielę ks. Michała Olszewskiego SCJ wprost z Rzymu:
VI Niedziela Zwykła, rok 'A', Mt 5,17-37
Jezus powiedział do swoich uczniów: „Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni. Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim. Bo powiadam wam: Jeśli wasza sprawiedliwość nie będzie większa niż uczonych w Piśmie i faryzeuszów, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego. Słyszeliście, że powiedziano przodkom: «Nie zabijaj»; a kto by się dopuścił zabójstwa, podlega sądowi. A Ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi. A kto by rzekł swemu bratu «Raka», podlega Wysokiej Radzie. A kto by mu rzekł «Bezbożniku», podlega karze pieklą ognistego. Jeśli więc przyniesiesz dar swój przed ołtarz i tam wspomnisz, że brat twój ma coś przeciw tobie, zostaw tam dar twój przed ołtarzem, a najpierw idź i pojednaj się z bratem swoim. Potem przyjdź i dar swój ofiaruj. Pogódź się ze swoim przeciwnikiem szybko, dopóki jesteś z nim w drodze, by cię przeciwnik nie podał sędziemu, a sędzia dozorcy, i aby nie wtrącono cię do więzienia. Zaprawdę powiadam ci: nie wyjdziesz stamtąd, aż zwrócisz ostatni grosz.
Słyszeliście, że powiedziano: «Nie cudzołóż». A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już w swoim sercu dopuścił się z nią cudzołóstwa. Jeśli więc prawe twoje oko jest ci powodem do grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało być wrzucone do piekła. I jeśli prawa twoja ręka jest ci powodem do grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało iść do piekła.
Powiedziano też: «Jeśli kto chce oddalić swoją żonę, niech jej da list rozwodowy». A Ja wam powiadam: Każdy, kto oddala swoją żonę, poza wypadkiem nierządu, narażają na cudzołóstwo; a kto by oddaloną wziął za żonę, dopuszcza się cudzołóstwa.
Słyszeliście również, że powiedziano przodkom: «Nie będziesz fałszywie przysięgał», «lecz dotrzymasz Panu swej przysięgi». A Ja wam powiadam: Wcale nie przysięgajcie, ani na niebo, bo jest tronem Bożym; ani na ziemię, bo jest podnóżkiem stóp Jego; ani na Jerozolimę, bo jest miastem wielkiego Króla. Ani na swoją głowę nie przysięgaj, bo nie możesz nawet jednego włosa uczynić białym albo czarnym. Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi».
1. Jezus powiedział do swoich uczniów...
To dzisiejsze Słowo Jezusa jest bardzo nasycone! Długi tekst Ewangelii, który w każdym zdaniu zawiera mocne, bardzo mocne słowa Chrystusa. I choć wypowiedziane prawie dwa tysiące lat temu, nie tracą nic ze swej aktualności. Co więcej, tak samo jak wywoływały sprzeciw, agresję, dezaprobatę, opór i pogardę przed dwudziestoma wiekami, tak samo i dziś w wielu z nas, to słowo budzi wielkie emocje. Nic dziwnego, gdyż dotyka naszego życia. Można by zobaczyć tutaj wszystkie jego najważniejsze sektory; życie w relacji do samego siebie, relacje z innymi, z duchownymi, także trud poszukiwania prawdy. Wszystko to przeżywamy na co dzień. Jezus więc przychodzi dzisiaj, by nam to życie codzienne ułatwić – choć na pierwszy rzut oka, może się wydawać, że je bardzo komplikuje.
2. Dopóki niebo i ziemia nie przeminą...
Jedną z największych naszych dzisiejszych bolączek jest to, że nasze życie zaczyna „pływać” bez określenia jakiś norm i reguł. Żyjemy w świecie, gdzie każdy uzurpuje sobie władzę do stanowienia własnych praw i reguł. Jest to poniekąd w każdym z nas, ale dzisiejsza kultura masowa sprzyja temu, by w taki właśnie „kulturalny” sposób, bardzo wygładzony i możliwy do przyjęcia wprowadzić w naszą codzienność zupełną anarchię wartości. Często więc dzisiaj zachowujemy się jak dzieci, którym odbiera się zabawkę, a daje butelkę z kaszą. Krzyczymy, że chcemy zabawkę z powrotem – choć dla życia potrzebna jest nam właśnie ta kasza. Banalne porównanie, ale coś jest w tym, skoro tak wilki sprzeciw w naszych sercach budzą dziś – jak mówią niektórzy – narzucone normy moralne. Prawo czy przykazania, nie ważne, wszystko zdaje się być zbędnym balastem. A tymczasem, Jezus mówi, że: „Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni”. Stąd potrzeba w naszym życiowym nastawieniu wielkiej otwartości na to, co jako ludzie ochrzczeni przyjęliśmy w dniu wstąpienia do wspólnoty Kościoła. Nie możemy więc patrzeć na to, co Jezus mówi w Słowie czy poprzez nauczanie Kościoła, który sam założył, z jakąś niechęcią czy złością. Konieczne jest zaufanie, że oparte prawdy na prawie naturalnym, które Bóg wpisuje w serce każdego człowieka, pomagają nam dobrze żyć. Potrzeba ukochania tego, co trudne, czasem nie do końca zrozumiałe, ale potrzebne dla nas samych i dla innych. Nie bójmy się więc zaufać Jezusowi i temu, co On głosi przez Kościół, którego wszyscy jesteśmy dziećmi. Wiele może nam tutaj pomóc zdanie, które kończy dzisiejszą Ewangelię: „Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi”.
3. Jeśli wasza sprawiedliwość nie będzie większa...
Dzisiejsza niedziela daje też wielką możliwość nam – księżom – do tego, byśmy zrobili sobie dobry rachunek sumienia. Zobaczcie drodzy, że Jezus nie bał się krytykować duchownych tamtego czasu. Widział złe czyny kapłanów, widział rozdźwięk pomiędzy tym, co mówili, a co prezentowali sobą na co dzień. I niestety wiele w świecie się nie zmieniło. Duchowni dzisiejszego czasu i to wszystkich religii, nie tylko katoliccy, mamy sobie wiele do zarzucenia. I każdy z ochrzczonych ma prawo – nawet w formie braterskiego napomnienia – powiedzenia księdzu, że tak nie wolno, że to źle, że mnie to gorszy. Jezus mówił to publicznie i prosto w oczy. I my też możemy pod warunkiem, że pójdziemy tą samą drogą co Jezus! „Jeśli wasza sprawiedliwość nie będzie większa niż uczonych w Piśmie i faryzeuszów, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego” - stwierdza Chrystus. Słowa, które mogą napawać lękiem. Ale Jezus chce po prostu dać nam odpowiedź na pokusę wypowiadaną wielokrotnie głośno przez chrześcijan: „nie chodzę do kościoła, nie spowiadam się, nie słucham tego, co mówią księża, gdyż jak oni tak żyją, tak grzeszą i tak się zachowują wobec mnie, to jestem zwolniony czy zwolniona od wszystkiego”. Bóg mówi NIE! Nie jesteśmy zwolnieni z tych obowiązków i darów, które otrzymaliśmy na chrzcie św. tylko dlatego, że duchowni grzeszą. Na innym miejscu Jezus mówił, żeby słuchać co mówią, ale uczynków nie naśladować. Trzeba więc, byśmy widząc słabości duchownych, żyli sprawiedliwiej od nich, by wejść do Królestwa, a nie usprawiedliwiali się z powodu ich złych czynów. Zawsze bowiem musimy patrzeć na Jezusa, który jest samą świętością, jest Bogiem i nie ma w nim grzechu. Ludzie zawsze mogą zawieść. Proszę więc, módlcie się za duchownych dzisiejszego czasu. Za tych, co żyją święcie – bo takich jestem przekonany jest więcej, ale też i za tych, którym się drogi życia poplątały. Przede wszystkim zaś, żyjcie drodzy tak, by wasza sprawiedliwość była większa!
4. Każdy, kto pożądliwie patrzy...
Jezus uczy nas dzisiaj także wielkiej delikatności. Przychodzi z odpowiedzią na to wszystko, co nas dzisiaj otacza, a co dla wielu staje się okazją do grzechu. I choć tak na co dzień o tym nie myślimy, to jednak prawdą jest, że do pożądliwości naszych czasów przyzwyczailiśmy oczy i serce. Stało się tak, gdyż stopniowo, co raz to więcej rzeczy zaczęliśmy posiadać, więcej też zaczęliśmy zazdrościć innym, gonić za tym, czego nie mamy, a zaniedbując siebie czy rodzinę. I wszystko to, co jest obiektywnie dobrem, bo służy naszemu życiu i rozwojowi, niejednokrotnie prowadzi nas na manowce. Chrystus chce wyczulić nasze serce, sprawić by stało się bardziej delikatne. Trzeba byśmy w kontekście tej Ewangelii, zrzucili z serca tę pokrywę pożądliwości, która może „zabezpieczać” w naszym sercu grzechy powodowane pożądliwością jak zazdrość, nieczystość, czy nieumiarkowanie. Nie dotyczy więc to wszystko jedynie sfery naszej seksualności, ale idzie dalej. Można bowiem pożądliwie patrzeć na kobietę czy mężczyznę, ale można pożądliwie patrzeć na telefon, którego nie mam, a chciałbym mieć, można tak patrzeć na samochód czy dom sąsiada. Wszystko zależy od tego czy nasze serce jest jeszcze na tyle delikatne, by wychwycić moment, w którym pożądliwość chce go przykryć tą skorupą i reagując na to, powiedzieć „NIE” pożądliwości. Jak sobie z tym radzić? Po prostu za wszystko dziękować i cieszyć się tym, co się posiada, tak w sferze materialnej jak i rodzinnej, emocjonalnej czy duchowej.
Długie te nauki Jezusa dzisiaj i mocne, ale modlę się, by każdemu z nas, pomogły żyć lepiej i prawdziwiej. Z błogosławieństwem na tę niedzielę +,
Rzym
Może Cię zaciekawić
Można jeździć za darmo -awaria systemu w autobusach
W związku z zaistniała awarią systemy pobierania opłat w autobusach miejskiej komunikacji publicznej informujemy, że do czasu usunięcia awarii p...
Czytaj więcejNekrologi: odeszli w ostatnich dniach…
3 października 2023 rokuśp. Bartłomiej Poręba, 64 lataOstatni różaniec odbędzie się 6 października 2023 roku o godzinie 13:30 w Bazylice Matk...
Czytaj więcejPrezes PiS: Naszą ambicją jest to, by Polska była silnym, bogatym państwem dostatnio żyjących rodzin
Kaczyński na środowym spotkaniu wyborczym podkreślił, że - jego zdaniem - działania opozycji to plan "zintegrowany" i zmierzający "do jednego k...
Czytaj więcejJest kolejna decyzja NBP w sprawie stóp procentowych
Informacja po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej w dniach 3-4 października 2023 r. Rada podjęła decyzję o obniżeniu sto...
Czytaj więcejSport
Wiktoria Kocoń w reprezentacji Małopolski
W kadrze Małopolski znalazła się zawodniczka - Wiktoria Kocoń z Akademii Piłkarskiej Mam Talent Limanowa. Zawodniczki z Małopolski z...
Czytaj więcejPaździernikowy plan Limanovii. Coraz bliżej czwartoligowej czołówki.
Do zakończenia pierwszej rundy limanowskiej drużynie pozostało sześć spotkań. Najbliżsi rywale zajmują miejsca w dolnych rejonach tabeli. Lima...
Czytaj więcejZ przytupem z Mistrzostw Małopolski w biegu na orientację
Podczas biegu średniodystansowego nie do pokonania byli: Wojciech Sowa(M10), Tomasz Troska (M10N), Krystian Król(M12), Julita Mordarska (K12), Anton...
Czytaj więcejWychowanek Sokoła Słopnice z golem w CLJ
Sądecki zespół przegrał na wyjeździe z Wisłą Kraków 1:2. Piotr Palacz doprowadził do wyrównania w 89 minucie, ale chwilę później Biała G...
Czytaj więcejPozostałe
Biskupi do kapłanów na Wielki Czwartek: Jesteśmy zrodzeni z Ewangelii
Biskupi podkreślili w Liście, że wartość, jaką dla świata ma dar pokoju Chrystusa, uwydatniła się z całą mocą w ostatnich wydarzeniach za ...
Czytaj więcejDobra Nowina: Król Wszechświata
...
Czytaj więcejDobra Nowina: oczekiwanie na przyjście Pana
...
Czytaj więcejDobra Nowina: Nie wiecie, o co prosicie
...
Czytaj więcej
Komentarze (16)