Od kiedy postawili Biedronkę takie wypady stały się normą.
Jeszcze kiedy ja byłem w ILO To miało to miejsce i nikt nic z tym nie robił i pewnie nie będzie z tym nic robił do czasu...
Sam dobrze wiesz jak to jest- Jak sam się nie upilnujesz, to nikt Cię nie upilnuje.
Młodzi zamiast brać z domu kanapki wolą przejść się na zakupy, a mamusia z tatusiem dają na to wszystko pieniążki...
Jak coś się stanie to wtedy ktoś zacznie się martwić.

A co do niżu, to takowy może być, ale do limanowskich szkół chodzą ludzie z całego powiatu, a do ILO nawet z jeszcze dalszych rejonów.

A kogo czarnygazetniku cytowali ci uczniowie? Norwida, Mickiewicza? Co postałaś 3 minuty dłużej w kolejce, a może wykupili chipsy i dla ciebie nie starczyło?

nie no, rozumiem że każdy może chcieć kupić coś w sklepie, ale tak poważnie to jest bardzo niebezpieczne. sama widziałam jak kiedyć jechałam busem, że kierowca ledwie wyhamował bo tłum przebiegał przez jezdnię.
Może wygodniej jest nie widzieć jak to się dzieje, ale nauczyciele powinni zdać sobie sprawę że to czyjeś dzieci, za które są odpowiedzialni.

chipsów nie jem bo tuczące :)mniejsza z tym co tam mówili, gorzej wyglądało to w całości :) a w kolejce nie stałam bo uwielbiam buszować pomiędzy półkami zatem mogłam przyjrzeć się z bliska temu i owemu :P

I co kierowca busa się nie zatrzymał widząc tłum i nie przepuścił? Tłum wtargnął pod busa? Przechodzili na przejściu dla pieszych?

Tylko, że na tym przejściu było już kilka wypadków...

I to pewnie wina nauczycieli?

Nie! Głupoty i bezmyślności uczniów!
Ale tym się różni dorosły od dziecka, ze potrafi przewidzieć skutki. A nauczyciele są jednak odpowiedzialni za to co robią czyjeś dzieci pod ich opieką. Może to już nie przedszkole, ale odpowiedzialność w dalszym ciągu taka sama!!!

nie wypuszczać z budynku na przerwach ! zwłaszcza w taką pogode
i nie wietrzyć sal ! to napewno przygasi ich młodzieńczy płomień i entuzjazm.
a po lekcjach przekazać ich rodzicom za potwierdzeniem odbioru nieuszkodzonego towaru.
przecież oni mają min. po 16 lat.
lepiej chyba że biegają do biedronki po chipsy niz do kibelka na skręta :?
a przejścia dla pieszych i tak przecież pokonują idąc do szkoły i wicewersja.

Do kibla na fajki i tak chodzą...

Spider- nie rozumiem,dlaczego rzucasz się o to ,że "mamusia z tatusiem dają na to wszystko pieniążki...". Taka m. in. rola rodziców. A gdyby nie dawali to też na tym forum rozległoby się gromkie halo-dzieci głodne, nie maja pieniążków, bo gdyby miały, to poszłyby chociażby do Biedronki...I taka to jest przewrotna natura Polaka-tak źle i tak niedobrze.

Spider pisałeś , że chodziłeś do orkana to nie biegałeś do biedronki? Teraz jesteś taki poprawny politycznie, bo w budzie musiałeś jeść kanapki zrobione przez mamusię.
Tytuł posta czarnegogazetnika: Uczniowie z LO jak szarańcza - sugeruje IMO,że pustoszyli półki sklepowe. czarnygazetnik chciał zaistnieć na forum, a teraz dorabia się ideologie- niebezpieczeństwo i takie tam. Po co płacić więcej w sklepiku szkolnym skoro można taniej kupić coś do jedzenia w Biedronce. Najlepiej zlikwidować Biedronkę lub przenieść na peryferia limanowej to ta szarańcza z LO nie zdąży na przerwie. A może czarnygazetniku jesteś z ekonoma i zazdrościsz orkanowi "Codziennie niskich cen"

temat z du***py ....hehe ...najlepiej zamykajcie szkołe na 4 spusty i "koniec imprezy"

Nie byłeś w Sowlinach w sklepie IMA... tam się ekonom i medyk panoszy :D

boq sam sobie kanapki robiłem i sobie nie krzywdzę...
A po takim spacerze do biedronki pół klasy potrafiło się spóźnić. I to jest chyba problem nauczycieli...

Temat rzeczywiście denny.

Ale komu to przeszkadza ,niech idą ,to jest sprawa szkoly ,a teksty żucane i ostre -myśmy tak samo robili ,przypomnijcie sobie,tylko Biedronkji wtedy nie bylo tylko sawszone Gs-owskie sklepy.